Z palmą na głowie, czyli o balsamie Seboradin - Przeciw wypadaniu włosów + wyniki konkursu
Cześć! Mocne, gęste, błyszczące, zdrowe - to cechy włosów, o jakich marzy chyba każda kobieta. Każdego dnia walczymy, aby nasze kosmyki były jak najpiękniejsze. Z pomocą przychodzi cały batalion przeróżnych produktów. Wśród nich znajdziemy balsam Seboradin - Przeciw wypadaniu włosów z palmą sabałową. Czy palma może pomóc włosom? A może odbije im po niej taka przysłowiowa palma? O tym dowiecie się czytając moją dzisiejszą notkę. Zapraszam!
CO O BALSAMIE PISZE PRODUCENT?
Ułatwia rozczesywanie, sprawia, że włosy są bardziej odporne na wyrywanie podczas czesania – mniej włosów na szczotce.
Nasturcja stymuluje cebulki włosowe, zapobiega wypadaniu włosów.
Palma sabałowa hamuje enzym 5 alfa reduktazę odpowiedzialny za łysienie androgenowe.
Arnika i rukiew wodna odżywiają i stymulują odrost włosów.
Bluszcz działa ochronnie na włosy, ułatwia wnikanie innych substancji aktywnych, co poprawia skuteczność działania preparatu.
Jasnota i rozmaryn działają wzmacniająco i tonizująco.
Cytryna i nagietek działają antybakteryjnie i antyoksydacyjnie na włosy oraz skórę głowy.
Ekstrakt z karczocha i szałwii kondycjonują włosy, m.in. ułatwiając ich rozczesywanie.
Olej arganowy regeneruje i odbudowuje włosy.
Włosy stają się błyszczące, miękkie a objętość ich się zwiększa.
Nie obciąża włosów u 94% badanych.
Włosy miękkie, przyjemne w dotyku u 90% badanych.
GDZIE KUPIĆ I ZA ILE?
Kosmetyki Seboradin dostaniecie w większości aptek. Ten balsam kosztuje ok. 20 zł/200 ml.
MOJA OPINIA
PLUSY:
+ Przy pierwszym zastosowaniu wydawało mi się, że balsam nie ułatwia rozczesywania włosów. Jednak z każdym kolejnym użyciem rozczesywanie szło coraz szybciej i teraz, po ponad 3 tygodniach stosowania, włosy rozczesują się bez najmniejszego problemu.
+ Konsystencja produktu jest gęsta i treściwa. Łatwo się rozprowadza, a włosy dosłownie ją chłoną jak gąbka.
+ Nie obciąża włosów, ani nie przyspiesza przetłuszczania, również przy nakładaniu na skalp.
+ Ogranicza wypadanie włosów. Pierwsze efekty zauważyłam po 2 tygodniach. U mnie wypadanie włosów jest teoretycznie w normie, ale osobiście uważam, że zbyt wiele ich gubię. Przy regularnym stosowaniu balsamu Seboradin widzę, że wypada ich coraz mniej.
+ Kosmetyku użyłam 14 razy i zostało mi jeszcze pół opakowania. Wynik niezły, bo wychodzi na to że wystarczyło by mi go na ok. 28 użyć, czyli jakieś 1,5 miesiąca pielęgnacji włosów. Na opakowaniu jest informacja, że wystarczy nałożyć niewielką ilość preparatu, ale ja nakładam go sporo, gdyż moje włosy sięgają prawie do pasa. U osób posiadających włosy krótkie lub średniej długości, balsam z pewnością będzie wydajniejszy.
+ Kosmetyk nadaje włosom połysku oraz sprawia, że są gładkie i miękkie.
+ Skład produktu jest dobry. Znajdziemy w nim sporo wyciągów roślinnych, które doskonale pielęgnują nasze kosmyki.
+ Uwielbiam zapach tego kosmetyku. Jest jakby lekko ziołowy, baaaardzo świeży i mogłabym go wąchać i wąchać. Utrzymuje się na włosach przez dłuższy czas.
+ Buteleczka, w którą zapakowano balsam jest przezroczysta, dzięki czemu możemy na bieżąco kontrolować ile produktu nam zostało. Posiada dozownik typu "push", co ułatwia wydobywanie kosmetyku. Szata graficzna miła dla oka, typowa dla produktów marki Seboradin.
MINUSY:- Brak :)
SKŁAD:
PODSUMOWUJĄC
Chyba na zawsze pozostanę fanką kosmetyków Seboradin ;) Balsam okazał się kolejnym kosmetykiem tej firmy, który sprawdza się u mnie fantastycznie. Zachęcił mnie do wypróbowania reszty produktów serii przeciw wypadaniu włosów, a w szczególności szamponu. Balsam polecam zdecydowanie.
Mam dla Was również wyniki konkursu z Seboradin. Od razu uprzedzam, że następny raz zasady będą o wiele bardziej rygorystyczne, ponieważ przy sprawdzaniu zgłoszeń wynikło kilka niemiłych sytuacji.
I tak oto pełną kurację Seboradin zdobywa:
Natomiast balsamy otrzymują:
Gratuluję! Proszę Was dziewczyny o kontakt na: kasia93@interia.eu z adresami do wysyłki kosmetyków.
Ciekawe czy u mnie by sie sprawdził, nigdy nie próbowałam niczego z tej marki;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie wyprobuj jeśli masz problem z wypadająvymi nadmiernie włosami, u mnie ten balsam sprawił cuda. poza faktem że rzeczywiście włosów wypada mniej to ma to super działanie że włosy są po nim nawilżone, lekkie, sypkie i takie cudownie śliskie :) to chyba zasługa oleju arganowego który jest w środku dość wysoko w składzie.
Usuńtaak zgadzamsię z przedmówczynią!!
UsuńGratulacje ;) I ode mnie szacun dla Roszpunki :D
OdpowiedzUsuńDobrze, że się u Ciebie sprawdził :) gratuluję zwyciężczyniom! ;)
OdpowiedzUsuńBalsamu nie mialam za to mialam wcierke i polubiłam: ) i gratulacje: )
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie byłam zainteresowana Seboradinem, ale teraz myślę, że muszę go wypróbować :) Chyba od razu zainteresuję się całą serią, bo włosy mi ostatnio leciały jak szalone.
OdpowiedzUsuńGratulacje! :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skuszę na niego, by wypróbować :)
Gratuluję dziewczynom :)
OdpowiedzUsuńKiedyś wypróbuję ( jak skończę zapasy- czyli prawdopodobnie nigdy) :D
OdpowiedzUsuńGratuluję :)z Seboradin nigdy nic nie używałam
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńGratulacje ;)
Dobrze wiedzieć, będę go miała na uwadze a dziewczynom gratuluję. :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym balsamem :))
OdpowiedzUsuńSuper, że tak dobrze się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
Nie spodziewałam się tak dobrego działania! Z przyjemnością go kiedyś wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńo ciekawe, na pewno kiedyś się na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńKuszący ten balsam :) A zwyciężczyniom gratuluje :)
OdpowiedzUsuńkiedyś go używałam, był ok, po prostu mile go wspominam ;-)
OdpowiedzUsuńfajnie, że faktycznie pomaga na wypadanie! ja ostatnio zauważyłam, że więcej włosów mi zostaje na szczotce i wychodzi podczas mycia... nie wiem, czy to jakieś przesilenie jesienne, ale może przydałoby się wypróbować coś co faktycznie pomoże ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio włosy mi lecą z głowy przeokropnie, może wypróbuję ten balsam :)
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie ten szampon :)
OdpowiedzUsuńgratulacje dla dziewczyn;)
OdpowiedzUsuńAa! Ale się cieszę :) Bardzo dziękuję i już wysyłam e-mail :)
OdpowiedzUsuńgratuluję ;) przydałby mi się taki czarodziejski płyn ;D
OdpowiedzUsuńChętnie po niego sięgnę, jak tylko uszczuplę swe zapasy ;)
OdpowiedzUsuńTyle plusów, to aż żal byłoby nie spróbować :)
gratuluję zwyciężczynią.
OdpowiedzUsuńGratuluję! Rozejrzę się za nim ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję! ;)
Gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńWygrałam !!! Dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńTeż kocham jego zapach ;D nie wiem z czym mi się kojarzy ale jak dla mnie jest świetny! :D
OdpowiedzUsuńGratulacje dla dziewczyn :) Ja już dawno nie miałam okazji używać kosmetyków Seboradin, ale teraz powoli i na nowo je poznaję :) Jestem ciekawa tej serii i może z czasem skuszę się na kurację, bo moje włosy lecą jak szalone...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Tyle zalet przy produkcie do włosów - no no ;) Kusząco!
OdpowiedzUsuńOjej co ja widzę i to z takim opóźnieniem! Dziękuję bardzo, :) :) już się zgłaszam o ile nie jest za późno...
OdpowiedzUsuń