Czwartek z Yankee Candle #9
Cześć! Dzisiaj zapraszam Was do poczytania mojej opinii na temat wosku Yankee Candle - Midnight Oasis. Nazwa Midnight Oasis nie mówiła mi zupełnie nic, przed powąchaniem wosku nie miałam nawet przypuszczeń jak może pachnieć ta "Północna Oaza". I co się okazało? Jak zapach ma w sobie ten wosk? Czy jest przyjemny dla nosa? Tego dowiecie się z mojego dzisiejszego posta.
MOJA OPINIA
Midnight Oasis okazał się być woskiem o męskich nutach zapachowych. Najbardziej wyczuwam w nim drzewo sandałowe, które jest lekko przełamane cytrusową wonią. Aromat ten nie do końca wpasowuje się w moje gusta zapachowe, ponieważ według mnie drzewa sandałowego jest w nim za dużo, przez co przypomina mi kadziło, a to zdecydowanie nie moje klimaty. Kompozycja zapachowa tego wosku jest bardzo intensywna. Po odpaleniu wosk niezwykle szybko staje się wyczuwalny, więc zazwyczaj palę go tylko kilka minut i gaszę. Zapach utrzymuje się w pomieszczeniu jeszcze przez dobre parę godzin, nawet ciężko go wywietrzyć otwierając okno. Jako, że jestem zwolenniczką świeżych, bawełnianych lub kwiatowych aromatów to ten wosk niestety nie przemawia do mnie. Na pewno istnieje wiele osób, które go kochają (lub pokochają), ale ja nie należę do tego grona. Niestety mi się nie podoba.
GDZIE KUPIĆ?
Ten i inne woski Yankee Candle znajdziecie w sklepie Goodies.pl . Kominek widoczny na zdjęciach również pochodzi stamtąd. Do wyboru są trzy wzory.
KOD RABATOWY
Jako czytelnicy mojego bloga możecie skorzystać z kodu rabatowego przy
zakupach w tym sklepie. Kod upoważnia do 10% zniżki na wszystkie
nieprzecenione produkty Yankee
Candle. Ważny jest do końca 31.12.2014 i jest wielokrotnego użytku. Kod
to: JSC
Nie znam tego wosku i chyba też bym się do niego nie przekonała.
OdpowiedzUsuńNiestety zapachowi daleko do ideału...
UsuńKominek uroczy <3
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię, pięknie prezentuje się na półce :)
UsuńOj, mi także ten zapach nie przypadł do gustu.
OdpowiedzUsuńNiestety nie jest zbyt ładny..
UsuńFotka nr 2 *.* Cudooo :D Co do wosku, to bardzo go nie lubię ;p Ból głowy po minucie od odpalenia- a ukruszyłam kawalątek ;p
OdpowiedzUsuńDzięki :D Starałam się haha :D
UsuńChyba bym się nie polubiła z tym zapachem...
OdpowiedzUsuńUroczy nagłówek *_*
Dziękuję :)
UsuńNie znam szczerze mówiąc, ale masz mikołajowe profilowe!:)
OdpowiedzUsuńMusi pasować do reszty szablonu haha :D
UsuńSuper wygląda na zdjęciach i domyślam się, że w rzeczywistości też, jednak zapach mnie nie przekonuje
OdpowiedzUsuńKolor ma piękny, ale niestety samym wyglądem nie nadrobi niezbyt ciekawego zapachu..
Usuńale tu u Ciebie pięknie i świątecznie i jaka urocza Śnieżynka z boku nas wita :)))
OdpowiedzUsuńśliczny kominek, ale niestety zapach również nie w moim typie.
Powoli wprowadzam świąteczną atmosferę wokół siebie - na pierwszy ogień poszedł blog :)
UsuńTego zapachu jeszcze nigdy nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuńTo kolekcja z tego roku, bodajże wiosenna ;)
UsuńWiele słyszałam o tym zapachu i chętnie bym go wypróbowała :]
OdpowiedzUsuńJa go nie polecam, ale jeśli lubisz męskie zapachy to możliwe, że Ci się spodoba :)
UsuńNo właśnie chętnie bym wypróbowała jakiś męski zapach, ciekawią mnie. Bo do tej pory to jechałam głównie na owocowych ;)
UsuńWoń drzewa sandałowego w woskach mi odpowiada, pod warunkiem, że nie jest za mocna. Wosk ten chcę poznać i wiem, aby go palić krótko lub mało dawkować:) szata graficzna świąteczna na czasie, lubię u Ciebie wszelakie zmiany:)
OdpowiedzUsuńSkoro lubisz woń drzewa sandałowego, to możesz być zadowolona :) Cieszę się, że świąteczne zmiany Ci się podobają :)
Usuńbardzo pdoobają mi się te posty yankowe :D u kogos widzialam chyba pachnace piatki z yankee :D sama sie nad taka seria zastanawiam :D a zapachu takiego jeszcze nie mialam ;)
OdpowiedzUsuńTo taka akcja z Goodies, nazywa się "Dzień z Yankee Candle" - można wybrać sobie dowolny dzień :)
UsuńNie miałam, ale po opinii sądzę, że i to nie byłby także mój zapach.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia i pięknie prezentuje się ten kominek.
Dziękuję :)
Usuńpowinnaś prowadzić kursy fotograficzne, też chcę robić takie zdjęcia jak Ty, zapiszę się jako pierwsza :D
OdpowiedzUsuńa co do samego wosku to jeszcze go nie miałam, ale wątpię czy z zapachem bym się polubiła, bo męskie często bywają duszące ;)
Haha :D Ja i prowadzenie kursów fotograficznych to chyba nie jest dobre połączenie :D Moje zdjęcia nie są zbyt dobre niestety ;)
Usuńja już coś na @ pisałam Ci coś o tym więc znasz moje zdanie Kasieńko :D
UsuńDużo ostatnio słyszałam o tych woskach i korci mnie zakup któregoś. Może jakiś zimowy zapach ? Które możesz polecić ?
OdpowiedzUsuńhttp://autre-me.blogspot.com
Uwielbiam Yankee Candle, ale tego zapachu nie próbowałam. Muszę koniecznie spróbować :)
OdpowiedzUsuńoj to też nie mój zapach :/
OdpowiedzUsuńa jak u Ciebie już zimowo się zrobiło, ślicznie! :)
nie mialam go:)
OdpowiedzUsuńNie znam ;-)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, świątecznie się zrobiło :)
OdpowiedzUsuńO YC słyszał chyba każdy, a Ty masz cudowny kominek :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też kupiłam wosk, który był totalną pomyłką. Z edycji na Halloween. Chyba Witches' brew... Okropny. Fuj, fuj, fuj!
OdpowiedzUsuń