O podkładzie Perfect Mineral Silk z Butterfly Collection
Hej! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją podkładu Perfect Mineral Skin marki Butterfly Collection. Moja opinia o nim jest dość obszerna, więc bez zbędnego wstępu przechodzę do tematu posta.
CO O PODKŁADZIE PISZE PRODUCENT?
Jedwabisty, matująco-wygładzający podkład Perfect Mineral Silk Butterfly o delikatnym zapachu. Gwarantuje matową cerę i zapewnia doskonałe krycie. Ultralekka formuła nie zatyka porów, przez co skóra może oddychać. Rozprowadza się równomiernie, nie pozostawiając smug. Już niewielka ilość wystarczy na pokrycie całej twarzy. Aplikowany pędzlem, palcami lub gąbeczką stworzy naturalnie wyglądający makijaż bez efektu maski, który utrzyma się nawet przez 16h.
GDZIE KUPIĆ I ZA ILE?
Stacjonarnie podkład można dostać w niektórych małych drogeriach. Online dostępny jest w drogerii Strefa Urody, a dokładnie tutaj: klik. Kosztuje ok. 6 zł/30 ml. Do wyboru mamy cztery odcienie.
MOJA OPINIA
PLUSY:
+ Odcień jest beżowy, nie wpada ani w róż, ani w pomarańcz co uważam za ogromny plus.
+ Łatwo się rozprowadza na twarzy. Konsystencja kosmetyku jest kremowa ale dosyć gęsta, nie spływa samoczynnie z dłoni czy pędzla.
+ Krycie określiłabym jako średnie w stronę mocnego.
+ Po nałożeniu twarz wygląda świeżo i promiennie, aczkolwiek nie błyszczy się nadmiernie; w dotyku jest jedwabista. Podkład nie powoduje efektu maski ani "nie spłaszcza" cery. Całkiem nieźle stapia się ze skórą.
+ Bardzo przyjemnie pachnie. Co prawda nie wymagam od tego typu kosmetyków szczególnych walorów zapachowych, ale jak już są i, co więcej, są ładne - to dobrze.
+ Podkład wytrzymuje na mojej twarzy 10-12 godzin, w tym czasie wymaga dwukrotnego przypudrowania. Nie warzy się, nie tworzy plam.
+ Nie ma tendencji do zapychania skóry.
+ Kosmetyk znajduje się w tubce, co moim zdaniem jest praktyczną formą opakowania dla takich produktów.
+ Szata graficzna ładna. Na tubce znajdziemy wszelkie potrzebne informacje dotyczące podkładu, które są czytelne i nie zamazują się z czasem.
+ Niska cena: ok. 6 zł.
+ Oprócz substancji typowych dla podkładów, w składzie znajdziemy również olej arganowy, witaminę E, urea oraz olej makadamia. Jako, że jest to kosmetyk, który na twarzy mamy praktycznie cały dzień to takie dodatki są bardzo na plus.
+ Łatwo się rozprowadza na twarzy. Konsystencja kosmetyku jest kremowa ale dosyć gęsta, nie spływa samoczynnie z dłoni czy pędzla.
+ Krycie określiłabym jako średnie w stronę mocnego.
+ Po nałożeniu twarz wygląda świeżo i promiennie, aczkolwiek nie błyszczy się nadmiernie; w dotyku jest jedwabista. Podkład nie powoduje efektu maski ani "nie spłaszcza" cery. Całkiem nieźle stapia się ze skórą.
+ Bardzo przyjemnie pachnie. Co prawda nie wymagam od tego typu kosmetyków szczególnych walorów zapachowych, ale jak już są i, co więcej, są ładne - to dobrze.
+ Podkład wytrzymuje na mojej twarzy 10-12 godzin, w tym czasie wymaga dwukrotnego przypudrowania. Nie warzy się, nie tworzy plam.
+ Nie ma tendencji do zapychania skóry.
+ Kosmetyk znajduje się w tubce, co moim zdaniem jest praktyczną formą opakowania dla takich produktów.
+ Szata graficzna ładna. Na tubce znajdziemy wszelkie potrzebne informacje dotyczące podkładu, które są czytelne i nie zamazują się z czasem.
+ Niska cena: ok. 6 zł.
+ Oprócz substancji typowych dla podkładów, w składzie znajdziemy również olej arganowy, witaminę E, urea oraz olej makadamia. Jako, że jest to kosmetyk, który na twarzy mamy praktycznie cały dzień to takie dodatki są bardzo na plus.
MINUSY:
- Posiadam odcień 01, czyli najjaśniejszy. Niestety w zimie jest on i tak ciut za ciemny dla mojej jasnej cery. Przydałby się jeszcze jeden odcień - jaśniejszy od obecnie najjaśniejszego.
- Słaba dostępność.
- Słaba dostępność.
PODSUMOWUJĄC
Dobrej jakości podkład w śmiesznie niskiej cenie. Ma naprawdę wiele zalet, a minusy tylko dwa. Jeśli macie okazję gdzieś go zakupić to warto to zrobić. Ja go polubiłam, więc polecam.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
Zachęcam do zapoznania się z całą ofertą tej marki za pomocą strony internetowej, a także do śledzenia Verona Cosmetics Professional na Facebooku.
Bardzo fajnie się prezentuje, jak kiedyś gdzieś go znajdę to kupię :)
OdpowiedzUsuńEch, pewnie ten najjaśniejszy byłby dla mnie dużo za ciemny... Producenci mogliby w końcu zacząć myśleć o bladolicych ;)
OdpowiedzUsuńMnie jednak cena lekko przestraszyła, co może być w kosmetyku za 6 zł? Niby ma olejki i inne pozytywne składniki, ale co po za tym?
OdpowiedzUsuńWierz mi, że w większości podkładów płacimy słono za znaną markę, gdyby nie to, to cena wahała by się w podobnych granicach jak tego podkładu :)
UsuńZgadzam się z Tobą w 100% Kasiu :) Chociaż kuszą mnie podkłady za grubą kasę, bo są super hiper ekstra, to czasem jednak wolę kupić coś za parę złotych - w ten sposób trafiłam na kilka perełek :)
UsuńJuż widzę, że u mnie sprawdziłby się w lecie właśnie przez ten odcień :)
OdpowiedzUsuńWidziałam niedawno kosmetyki tej firmy w drogerii Jasmin i powiem szczerze, że myślałam żeby coś kupić i nie wiem dlaczego tego nie zrobiłam :D Oj ja głupia ;(
OdpowiedzUsuńja jeszcze go na swojej drodze nie spotkałam ;)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie widziałam tego podkładu, ani nic innego z tej marki :) + czekam na @
OdpowiedzUsuń6 złotych ? Faktycznie śmieszna cena. Jeśli tylko jest skuteczny to super, ale określenie go mineralnym to już przesada. Średnio chce mi się wierzyć, że faktycznie posiada dobrej jakości i dużo mineralnych pigmentów, ale co, dobry marketing nie jest zły ;)
OdpowiedzUsuńJa pozostaję przy Anabelle Minerals i Pharmaceris 50 SPF
Ja nawet nie pomyślałam o tym, że faktycznie będzie takowe pigmenty posiadał, więc informację mineralny puściłam koło uszu - no ale kto wie :D
UsuńNigdy nie miałam do czynienia z tym produktem. Jeśli chodzi o podkłady to mam swoich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłabym się na niego skusić :)
OdpowiedzUsuńszkoda, u mnie też pewnie za ciemny by był :/ ale ogólnie bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńOoooo, chętnie bym go przetestowała :D
OdpowiedzUsuńoooo za grosze warto zakupic i sprawdzic :) zapisuje linka i jak wykoncze swój sprawdzę jak będzie u mnie :)
OdpowiedzUsuńznam te kosmetyki ze sklepów z duperelami typu wszystko za 5 zł i nie mogę jakoś uwierzyć że jest dobry.
OdpowiedzUsuńDawniej mieli bardzo kiepską jakość produktów (miałam kilka i byłam zawiedziona), ale teraz bardzo się poprawili z jakością :)
UsuńZ chęcią bym wypróbowała, ale również potrzebuję jasnego odcienia :)
OdpowiedzUsuńpatrząc na twoją ocenę to pomiędzy jakością i ceną jest ogromna, ale "pozytywna" różnica. zastanawiam się teraz czy nie kupić, ale boję się o odcień :c i nie wiem czy warto skoro przesyłka jest droższa niż produkt. szkoda, że mają tylko garstkę sklepów stacjonarnych :/ masz może jeszcze coś z tej firmy?
OdpowiedzUsuńMam jeszcze bazę pod cienie (o której pisałam dwa posty wstecz) - bardzo fajnie się sprawdza i róż, o którym będę pisała w kolejnym poście :)
Usuńnie mam, teraz zużywam wszystkie które posiadam a jest ich sporo, bo chce już coś nowego przetestować :D
OdpowiedzUsuńTa firma zawsze kojarzyła mi się z tandetnymi bazarowymi produktami, a tu proszę:)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka lat temu parę ich produktów i faktycznie były dosyć tandetne - teraz zrobili ogromny postęp pod względem jakości kosmetyków, jak i samych opakowań :)
Usuńwydaje się byc ciekawy :) a jaka cena :o
OdpowiedzUsuńCena w stosunku do jakości jest mega niska :)
UsuńMam go i bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńmam odcień 02 :)
Ps. zostaję u ciebie na dłużej :)
Dla mnie odcień 02 pewnie byłby dobry latem, gdy się opalę :)
Usuń