O kremowym żelu do ciała z Sylveco
Cześć! Jutro wyjeżdżam na weekend w góry i niestety nie zdążyłam napisać żadnego posta na zapas, także kolejna notka pojawi się najprawdopodobniej dopiero w poniedziałek. Natomiast dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kremowego żelu do ciała Sylveco i zapraszam do poczytania :)
CO PISZE PRODUCENT?
Żel ma właściwości antyalergiczne, zawiera naturalne składniki, które
skutecznie oczyszczają skórę, przy czym są bardzo delikatne, mają
właściwości zmiękczające i regenerujące naturalną warstwę lipidową
skóry. Identyczne z naturalnym pH zawarte w kosmetyku zapobiega
wysuszaniu skóry, a ekstrakt z liści ruty zwyczajnej
likwiduje podrażnienia, zwłaszcza skóry skłonnej do zaczerwienień. Żel
zawiera delikatną, cytrusową nutę zapachową, wytwarzaną z naturalnego olejku eterycznego na bazie werbeny egzotycznej,który sprawi, że po kąpieli poczujesz się odprężona i zrelaksowana.
GDZIE KUPIĆ I ZA ILE?
Żel możecie kupić w sklepie Grota Bryza, a dokładnie tutaj. Kosztuje 20,60 zł/300 ml.
MOJA OPINIA
Żel dobrze oczyszcza skórę, przy czym nie wysusza jej. Nie wymagam od żelu pod prysznic nawilżenia czy odżywienia, bo to
raczej niemożliwe przy kosmetyku, który na ciele pozostaje jedynie przez
kilkadziesiąt sekund. Swoją podstawową, myjącą rolę spełnia w zupełności. Nałożony bezpośrednio na skórę pieni się umiarkowanie, a przy użyciu gąbki bardzo dobrze. Konsystencja produktu jest średniej gęstości, żelowo-kremowa, nie przecieka przez palce ani nie stanowi problemu przy wydobywaniu kosmetyku. Wydajność niezła jak na żel pod prysznic, przez 3 tygodnie zużyłam zaledwie połowę opakowania. Zapach nienachalny, ziołowo-słodki, z wyczuwalną nutą werbeny, przyjemny, ale raczej nie utrzymuje się na skórze. Opakowanie poręczne, wyposażone w korek-zatrzask. Szata graficzna miła dla oka. Skład świetny.
SKŁAD
PODSUMOWUJĄC
Delikatny, ale skuteczny - tak w skrócie mogłabym opisać ten kosmetyk. Doskonale sprawdza się na co dzień, bo nie wysusza skóry. Przyznam, że bardzo go polubiłam. Jeśli szukacie produktu do mycia, który oczyści skórę bez przesuszania, a dodatkowo będzie miał dobry skład to powinniście go wypróbować. Polecam.
Bardzo lubię produkty Sylveco, ale tego żelu jeszcze nie miałam ... :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nic z marki sylveco, ale kuszą mnie 2 kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńNiestety żelu nie znam, może kiedyś poznam :D Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńZamierzam go kupić:)
OdpowiedzUsuńDobre są kosmetyki sylveco :-)
OdpowiedzUsuńNie znałam tego żelu, ale zdjęcia super:)
OdpowiedzUsuńByłabym skłonna go przetestować.
OdpowiedzUsuńJuż tyle czasu czaję się na kosmetyki Sylveco... :) Bardzo ciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczęłam przygodę z marką Sylveco. Póki co testuję peeling oczyszczający:)
OdpowiedzUsuńCo do ciebie zajrzę to się zachwycam pięknym szablonem :)
nie kuś, bo już chcę
OdpowiedzUsuńz Sylveco używałam jak do tej pory tylko toniku ale z Twojego opisu wynika, że to świetny żel i wręcz idealny na tą porę roku kiedy nasza skóra dostaje trochę w kość przez zimno na zewnątrz i suche, ogrzewane powietrze w pomieszczeniach :)
OdpowiedzUsuńu nas sniegu brak:)
OdpowiedzUsuńJa z tej serii miałam balsam i był całkiem przyjemny
OdpowiedzUsuńBardzochętnie bym go wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, a produkty Sylveco bardzo mnie ciekawią.
OdpowiedzUsuńZ pewnością wypróbuję ;-)
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel i bardzo go polubiłam! Dla mnie pachniał cukierkami nimm2 i moją skórę lekko nawilżał :) Może to dlatego, że nie jest zbyt wymagająca :)
OdpowiedzUsuńLubię delikatnie ale skuteczne żele :)
OdpowiedzUsuńswietne zdjecia a żelu jeszcze nie uzywalam ;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego zapachu :) Zbieram chciejstwa na zamówienie, ale coś czuję, że to będzie małe bankructwo :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Przekonałam się ostatnio do produktów Sylveco :) Miałam już żel z rumiankiem a teraz używam płynu micelarnego i zabieram się za jeden z szamponów :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie go używam :) jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuń