Pomocnik w organizacji czasu - niedoceniany kalendarz trójdzielny
Cześć! Na pewno znacie powiedzenie - "Grunt to dobra organizacja", za pewne też w większości się z tym zgadzacie. Nikt z nas nie jest omnibusem pamiętającym wszystko i zawsze, dlatego też dla dobrej organizacji życia zawodowego i osobistego potrzebujemy wielu wspomagaczy. Są to różnego rodzaju notatniki, notesy, skoroszyty, kalendarze książkowe, kieszonkowe, "zrywkowe", plakatowe czy trójdzielne. Wydaje mi się, że te ostatnie są najmniej doceniane, ponieważ sporo ludzi nie ma pojęcia po co im plansza z widocznymi na raz aż trzema miesiącami. W dzisiejszym poście chciałabym przybliżyć Wam sposoby na efektywne wykorzystanie takiego kalendarza. Zobaczycie, że potrafi on pomóc utrzymać naszą organizację na naprawdę dobrym poziomie. Dodatkowo podpowiem Wam jak wykorzystać kalendarz trójdzielny do promocji bloga. Zapraszam do poczytania :)
Kalendarz trójdzielny jest wspaniałym pomocnikiem w codziennej organizacji czasu. Możemy go powiesić na ścianie czy szafce, dzięki czemu ciągle mamy go na oku i łatwiej jest nam pamiętać o wszystkich sprawach do załatwienia. W kalendarzu trójdzielnym istnieje możliwość zapisania wielu informacji takich jak np. terminy wizyt u lekarzy, sprawy do załatwienia, godziny i dni pracy itp., w krótkiej i łatwiej do zapamiętania formie. Ponadto, taki rodzaj kalendarza daje nam wgląd do trzech miesięcy na jednej planszy, co ułatwia kontrolę nad zdarzeniami w dłuższym okresie czasu, jak i rozliczeniem tych przeszłych. Co więcej, widok kalendarza trójdzielnego możemy ustawić na trzy sposoby:
Kalendarz trójdzielny jest wspaniałym pomocnikiem w codziennej organizacji czasu. Możemy go powiesić na ścianie czy szafce, dzięki czemu ciągle mamy go na oku i łatwiej jest nam pamiętać o wszystkich sprawach do załatwienia. W kalendarzu trójdzielnym istnieje możliwość zapisania wielu informacji takich jak np. terminy wizyt u lekarzy, sprawy do załatwienia, godziny i dni pracy itp., w krótkiej i łatwiej do zapamiętania formie. Ponadto, taki rodzaj kalendarza daje nam wgląd do trzech miesięcy na jednej planszy, co ułatwia kontrolę nad zdarzeniami w dłuższym okresie czasu, jak i rozliczeniem tych przeszłych. Co więcej, widok kalendarza trójdzielnego możemy ustawić na trzy sposoby:
- arkusz pierwszy - miesiąc bieżący, arkusz drugi - miesiąc kolejny, arkusz trzeci - miesiąc jeszcze następny;
- arkusz pierwszy - miesiąc ubiegły, arkusz drugi - miesiąc bieżący, arkusz trzeci - miesiąc kolejny;
- arkusz pierwszy - miesiąc przed miesiącem ubiegłym, arkusz drugi - miesiąc ubiegły, arkusz trzeci - miesiąc bieżący
Takie kalendarze wyposażone są także w czerwone "okienko" do zaznaczania aktualnej daty, co sprawia, że nie tracimy czasu na zastanawianie się "jaki mamy dzisiaj dzień?". Kalendarze trójdzielne możecie kupić gotowe w sklepie, ale jeśli oczekujecie całkowitego dostosowania kalendarza do swoich potrzeb, oczekiwań i preferencji to lepiej przeznaczyć na niego nieco większy budżet i zainwestować w kalendarze trójdzielne spersonalizowane. W drukarni PolishDRUK możecie zamówić kalendarze trójdzielne z własną szatą graficzną. Do wyboru jest kilka wersji kalendarzy, dzięki czemu możemy wybrać najbardziej nam odpowiadającą, maksymalnie dopasowaną do naszych potrzeb i przygotować dla niej projekt graficzny. Jedno zamówienie obejmuje minimum 10 sztuk kalendarzy, co w przypadku zamówienia przez pojedynczą osobę może wydawać się dużą ilością, ale możemy to wykorzystać w bardzo fajny sposób, a mianowicie zamówić serię kalendarzy z zaprojektowanym przez siebie wzorem i podarować je swoim najbliższym lub nawet odsprzedać znajomym.
Można pomyśleć o takim kalendarzu też jako sposobie na promocję bloga. Projektując szatę graficzną własnego kalendarza możemy użyć grafik powiązanych z tematyką swojego bloga lub nawet wykorzystać zdjęcia np. kosmetyków wykonanych przez siebie oraz umieścić na kalendarzu adres swojego bloga z krótką adnotacją co można na nim znaleźć. Po otrzymaniu z drukarni pakietu kalendarzy organizujemy na swoim blogu lub fanpage (to będzie skuteczniejsze) rozdanie, w którym można zdobyć nasz kalendarz i szansę na niego ma np. aż 10 osób. Jeśli kalendarz jest ładny i przyciągający wzrok to mamy prawie całkowitą pewność, że osoba, która go od nas dostała, zawiesi go w swoim domu czy miejscu pracy. W ciągu roku kalendarz będzie miało okazję ujrzeć mnóstwo osób, które zaintrygowane jego szatą graficzną będą miały zamiar spojrzeć na adres www, który na nim widnieje. Tym sposobem przynajmniej część z tych osób trafi na naszego bloga, a jeśli im się spodoba to zapewne wspomną o blogu też swoim znajomym. Dzięki takiej reakcji łańcuchowej możemy zdobyć nowych czytelników, których być może nie mielibyśmy gdyby nie taka forma reklamy.
Jeśli przeczytaliście moje powyższe rozważania to myślę, że choć trochę przekonałam Was, że kalendarz trójdzielny jest bardzo przydatnym narzędziem do monitorowania i zarządzania swoim czasem, czy to na płaszczyźnie zawodowej czy też osobistej.
Ja co roku kupuję właśnie takie kalendarze :)
OdpowiedzUsuńU mnie taki kalendarz tylko w pracy, w domu go nie potrzebuję:)
OdpowiedzUsuńJa zawsze na środku daję miesiąc bieżący, na górze miesiąc ubiegły, na dole miesiąc kolejny po bieżący - lubię mieć wgląd na miesiąc wstecz, bo często na takim kalendarzu zapisuję coś ważnego ;)
OdpowiedzUsuńCo roku u mnie w domu jest taki kalendarz, ale osobiście wolę typowy książkowy :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wisi taki kalendarz u mnie w pokoju :)
OdpowiedzUsuńJa mam kalendarz w którym bez problemu mogę się cofnąć do poprzedniego miesiąca lub udać się do następnego. Na przyszły rok z pewnością zdecyduje się na trójdzielny :)
OdpowiedzUsuńU mojej babci na ścianie w kuchni zawsze, ale to zawsze wisi trójdzielny kalendarz. Ja osobiście wolę kalendarz w formie notatnika czy zeszytu :)
OdpowiedzUsuńI am Journalist
ja nie mam kalendarza;)
OdpowiedzUsuńUżywam kalendarzy, ale książkowych.
OdpowiedzUsuńJa w domu zwykle miałam wiszący (obrazek i jeden miesiąc na kartkę) i stojący tydzień na stronę (pionowy).
OdpowiedzUsuńNatomiast teraz zamiast tego drugiego mam leżący, z tygodniem na kartkę, ale pod spodem mam takie niewysokie pudełko na całą wielkość kartki kalendarza i mogę tam coś schować ;) bardzo wygodna rzecz.
No i oczywiście używam kalendarza książkowego, nie za dużej wielkości, jeden dzień na stronę. Bardzo ułatwia funkcjonowanie.
U mnie w pokoju tylko jest kalendarz, który pokazuje rozpiskę jednego, bieżącego miesiąca. Własciwie mi to w zupełności wystarcza. Najbardziej i tak używam kalendarza/organizera w telefonie.
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj kupuję klasyczny książkowy. Lubię mieć dużo miejsca na zapiski ; ))
OdpowiedzUsuńco roku dostaję taki z pracy:)
OdpowiedzUsuńLubię takie kalendarze ;)
OdpowiedzUsuńja z takiego kalendarza nie umiem korzystać. wolę książkowe
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za takimi kalendarzami :)
OdpowiedzUsuń