Olejek do ciała Evree Power Fruit

Cześć! Przez ostatni miesiąc porzuciłam balsamy do ciała na rzecz olejków, a konkretnie jednego olejku i dzisiaj przyszła pora na podzielenie się z Wami moją opinią o nim. Tak więc, bez przedłużania, zapraszam do poczytania o ultranawilżającym olejku do ciała Power Fruit marki Evree.



MOJA OPINIA

Na samym początku uwagę przyciąga innowacyjna, dwufazowa formuła olejku. W opakowaniu dostrzegamy dwie, wyraźnie oddzielone od siebie warstwy, które należy połączyć ze sobą przed użyciem poprzez wstrząśnięcie buteleczką. Spodziewałam się, że dwufazowa formuła będzie ciężko się wchłaniała, jednakże myliłam się. Olejek wchłania się szybko i nie pozostawia na skórze tłustej warstwy, a jedynie delikatną powłoczkę. Na jedno użycie na całe ciało wystarcza dosłownie kilka kropel olejku przez co jest on wydajny.
Po zastosowaniu tego olejku skóra błyskawicznie dostaje potężną dawkę nawilżenia i odżywienia. Przy regularnym używaniu staje się miękka, gładka i promienna, a także bardziej sprężysta i jędrna. Ponadto kosmetyk wspaniale sprawdza się po opalaniu - koi skórę i pomaga przywrócić jej odpowiedni poziom nawilżenia. Olejek nie zapycha skóry ani nie powoduje jej przetłuszczania.
Buteleczka produktu jest bardzo poręczna, więc nie ma obawy, że podczas wstrząsania przez przypadek wypuścimy ją z ręki. Posiada ona dozownik typu "press", który jest według mnie idealnym rozwiązaniem przy olejkach. Buteleczka jest półprzezroczysta, dzięki czemu z łatwością możemy kontrolować ile produktu nam pozostało. Dodatkowo olejek zapakowano w kartonik, na którym znajdziemy przeróżne interesujące informacje o produkcie. Zarówno buteleczka jak i kartonik mają stylową szatę graficzną. 
Ostatnią kwestią do omówienia jest zapach produktu. Spodziewałam się, że będzie on typowo owocowy, ale okazał się on być wielowymiarowym. Wąchając produkt w opakowaniu jego zapach bardzo przypomina mi perfumy Chanel Coco Mademoiselle, natomiast po nałożeniu na skórę przez chwilę czuję kwiatowy aromat, a po wchłonięciu się olejku skóra ma subtelną, owocową woń. 


To już kolejny olejek marki Evree, który spisuje się u mnie doskonale. Pozostało mi go jeszcze około pół opakowania, więc dalej będę go stosować. Uważam, że jest warty uwagi i naprawdę dobrze radzi sobie przede wszystkim z nawilżaniem skóry. Polecam!

SKŁAD 


GDZIE KUPIĆ I ZA ILE?

Olejek dostępny jest w różnych drogeriach. Bez problemu można go nabyć np. w Rossmannie, Drogeriach Natura, SuperPharm, Hebe czy Dayli. Kosztuje ok. 28 zł/100ml.



Stosowaliście ten olejek? Co o nim sądzicie? A może chcecie go wypróbować?



Komentarze

  1. Nie miałam tego olejku, ale kiedyś go kupię, jak będzie w jakiejś promocji :) Ostatnio polubiłam bardzo taką formę nawilżania, ale zużywam aktualnie inne olejki, które miałam w zapasie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Według mnie działanie olejków szybciej widać niż działanie balsamów :)

      Usuń
  2. Kupiłam ostatnio na promocji w Rossmanie, na pielęgnację olejek różany z Evree do twarzy jeszcze nie używałam, ale jak się sprawdzi to chyba i na ten się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego różanego do twarzy jeszcze nie miałam, ale dużo osób się nim zachwyca :)

      Usuń
  3. Jak zapach Coco, to z tego co pamiętam, z gatunku tych świeżych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja używam do ciała oleju kokosowego- jest najlepszy!!! Polecam :))

    pieknekosmetyki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam go! Za opakowanie, działanie i przede wszystkim piękny zapach <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam na niego chęć, ale wolałabym typowo owocowy zapach. Dlatego kupiłam Wellness&Beauty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten typowo owocowy nie jest, chociaż patrząc po składzie to powinien być owocowy :D

      Usuń
  7. Uwielbiam olejki do ciała :) nie miałam ale chętnie bym wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie tez spisuje się doskonale

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten opis aż kusi żeby kupić olejek jak najszybciej ;) Całe szczęście mam pewne limity w portfelu ;D hehe inaczej mieszakała bym w drogerii.
    Dziekuje za tak wyczerpujący opis.Będę wiedziała po co sięgać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię olejki, z tym pewnie też się polubię:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie bym go wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam i lubię :) Chociaż nie byłam fanką olejków :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie mam , ale muszę się skusić - czytam dzisiaj o nim już 3 raz ... Same pozytywy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam go w zapasach, mam nadzieję, że też mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam go ostatnio w dłoniach aby go kupic ale stwierdziłam że idzie ciepełko i nie będę się miziać olejami...żałuję. Na pewno go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. używanie go było przyjemnością, polecam

    OdpowiedzUsuń
  17. mam na niego straszną ochote :)
    ciekawa jestem jak sprawdzi sie na twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zdecydowanie muszę go mieć :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kusi mnie od dluzszego czasu, mam nadzieje, ze kiedys go dorwe ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli masz jakieś pytanie - pisz śmiało, odpowiem pod Twoim komentarzem :)

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Zapoznaj się z Polityką prywatności.