Wish lista na lipiec

Cześć! Czerwiec powoli dobiega końca i już za kilka dni ustąpi miejsca lipcowi. Pora więc na podsumowania tego miesiąca oraz przygotowywanie się na nowy. W dzisiejszym poście chciałabym przedstawić swoją wish listę na lipiec. Oprócz wish listy zakupowej mam w lipcowych planach jeszcze jedną rzecz. Chciałabym zrobić sobie ombre. W domu. Jestem pełna nadziei, że mi się uda zrobić to w miarę ładnie. Myślę, że wykorzystam do tego celu farbę do ombre z L'oreala. Oglądałam sporo filmików na youtube, gdzie dziewczyny polecały właśnie te farby. Zobaczymy jak to wyjdzie u mnie. Tymczasem zapraszam do poczytania o mojej rzeczowej wish liście :)

1. Lakiery Semilac - kuszona zewsząd hybrydami przymierzam się do nich coraz mocniej. Na początek chcę kupić lampę, potrzebne akcesoria i produkty (baza, top, odtłuszczasz, aceton itp.) oraz oczywiście kilka lakierów. Zdecydowałam się na produkty marki Semilac, bo widziałam, że sporo osób je poleca.

2. Woski Yankee Candle z najnowszej kolekcji Out Of Africa - wszystkie cztery zapachy niezwykle mnie intrygują. Najbardziej ciekawi mnie wosk Kilimanjaro Stars opisywany jako "Zmierzch na pokrytym lodem szczycie, gdzie czyste górskie powietrze jest splecione z chłodna nuta mięty i ciepłą paczulą.".

3. Róż do policzków MAC Powder Blush - do MACowych róży przymierzam się od dawna. Naczytałam się wiele o ich świetności, a szczególnie o odcieniu Well Dressed. Jeszcze nie wiem dokładnie, na który odcień ja się zdecyduję, bo ciekawi mnie przynajmniej pięć. Nie mogę się zdecydować czy pójść sticte w odcienie różowego czy postawić na nieco brzoskwiniowe tony.

4. Biustonosz sportowy - wydawało mi się, że to zbędny wydatek, ale kilka dni temu czytałam artykuł na temat sportowych biustonoszy i dowiedziałam się jak bardzo są one istotne do ochrony piersi w czasie ćwiczeń fizycznych. Od razu wpisałam go na swoją listę zakupów.

5. Pączek do basenu - brzmi śmiesznie? To nic innego jak kółko do basenu w kształcie donuta, czyli pączka z dziurką. Często można napotkać takowe kółka na amerykańskich teledyskach. Wyglądają prześwietnie i prawdopodobnie dobrze się na nich pływa, głównie z racji ich rozmiarów. Niestety nie widziałam takich kółek w żadnym polskim sklepie, dlatego zamierzam zamówić je na ebayu (mam nadzieję, że doczekam się przesyłki przed końcem lata :D).

6. Zakupy DIY - muszę wzbogacić swoje zbiory produktów przydatnych w DIY. Uwielbiam szczególnie pięknie pakować prezenty, a jako, że w sierpniu będę miała kilka okazji ku temu to w lipcu najpóźniej muszę poczynić zakupy. Listę produktów, które chcę kupić mam pokaźną.

7. Kolczyki wkrętki - takie lubię najbardziej i najczęściej noszę. Trochę znudziły mi się już te co posiadam, a dawno nie dokupowałam żadnych nowych, więc najwyższa pora to nadrobić. Może uda mi się upolować coś w dobrej cenie na wyprzedażach.

8. Torebka czarna lub karmelowa typu kuferek - uwielbiam kuferkowe torebki. Mieszą tyle ile trzeba, przy czym nie są szczególnie wielkie, dzięki czemu są bardzo praktyczne i ergonomiczne. Zdarła mi się już moja ulubiona z Sinsaya i muszę znaleźć jej następczynię. 

Tak oto właśnie prezentuje się moja lipcowa wish lista.

A co Wy chcielibyście nabyć w lipcu?

 P.S. Odświeżyłam szatę graficzną bloga. Co sądzicie? Podoba się Wam nowy wygląd?