O szamponie Balea z mango i aloesem
Cześć! Moja ulubiona marka sprzętu rtv i telefonów to Samsung. Kilka dni
kupiłam sobie nowy telefon tej marki, bo przez rok miałam LG i niestety
nie byłam z niego zadowolona, więc powróciłam do lubianych przeze mnie
Samsungów. Markę cenię też za dostępność części zamiennych. Zawsze z
pomocą przychodzi mi sklep http://www.czescisamsung.pl/,
w którym znajduję potrzebne mi części czy akcesoria. Teraz jak już mam
nowy telefon, ze sporym wyświetlaczem i przyzwoitą pamięcią to poszukuję
do niego ciekawych i przydatnych aplikacji (oraz luźnych, odprężających
gier). Możecie coś fajnego polecić?
Tak jak pisałam w poście z czerwcowymi ulubieńcami, tak teraz będę po kolei recenzować swoich ulubieńców z ubiegłego miesiąca. Teraz kolej na recenzję szamponu Balea z mango i aloesem. Zapraszam do poczytania :)
MOJA OPINIA
Tak jak pisałam w poście z czerwcowymi ulubieńcami, tak teraz będę po kolei recenzować swoich ulubieńców z ubiegłego miesiąca. Teraz kolej na recenzję szamponu Balea z mango i aloesem. Zapraszam do poczytania :)
MOJA OPINIA
Szampon dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy, przy czym nie jest bardzo agresywny i nie wysusza włosów. Mogłabym rzec nawet, że je nawilża - na tyle, na ile trzymany maksymalnie kilka minut na głowie kosmetyk może. Na pewno pozytywnie wpływa na kondycję włosów, bo już po paru użyciach naprawdę odżyły. Są miękkie, błyszczą, ładnie się układają. Nie są przyklapnięte ani napuszone. Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona z działania tego szamponu.
Konsystencja kosmetyku jest średniej gęstości. Szampon nieźle się pieni, co mnie cieszy. Lubię pieniące się szampony, bo szybko i łatwo myje się nimi włosy. Wydajność w porządku, po prawie miesiącu stosowania zostało jeszcze około połowę butelki. Poza dobrym działaniem na prowadzenie wysuwa się zapach szamponu, który jest wspaniały. To idealne połączenie słodkiego, soczystego, dojrzałego mango ze świeżym, orzeźwiającym aloesem. Dzięki temu zapachowi od włosów aż bije uczucie świeżości. Opakowanie to spłaszczona butelka zamykana na "klik" ze stonowaną szatą graficzną. Skład według mnie całkiem ok.
Moim zdaniem szampon jest naprawdę fajny i warto go wypróbować. Myślę, że będzie fajnym nawilżaczem szczególnie latem dla przesuszonych od słońca kosmyków. Polecam.
SKŁAD
GDZIE KUPIĆ I ZA ILE?
Szampon Balea Mango&Aloes można kupić stacjonarnie w drogeriach DM. Niestety w Polsce tych drogerii nie ma, więc pozostaje właściwie tylko kupno przez internet. Na szczęście bez problemu znajdziemy ten szampon choćby na Allegro. Jego cena wynosi ok. 5 zł/ 250 ml.
Muszę sobie zamówić kilka kosmetyków Balea, widziałam je w internetowych sklepach z niemieckimi artykułami
OdpowiedzUsuńChętnie spróbowałabym kosmetyków Balea. Szkoda, że u mnie są raczej niedostępne stacjonarnie.
OdpowiedzUsuńZ tej serii miałam odżywkę, która cudownie nabłyszczała moje włosy
OdpowiedzUsuńPrzywożę sobie te szampony i inne produkty właśnie z Niemiec, uwielbiam tą markę :)
OdpowiedzUsuńMiałam już dwie butelki i jestem bardzo z niego zadowolona,a zapach bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma go w sklepach stacjonarnych :)
OdpowiedzUsuńJa nie do końca byłam z niego zadowolona ;/
OdpowiedzUsuńNie miałam z Balei nic... Muszę to nadrobić, bo widzę, że kosmetyki mają bardzo dobre ;)
OdpowiedzUsuńWydaję się świetny :*
OdpowiedzUsuńJadę do Niemiec to kupię i tam go od razu wypróbuję <3
Zapraszam: http://wikis-life.blogspot.com/
Poklikasz w linki w poście z dresslink? To dla mnie bardzo ważne :]
mam odżywkę z tej serii i ją uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńZa samą marką nie przepadam. Za to mega podobają mi się Twoje zdjęcia <3
OdpowiedzUsuń