Różowo-miętowe mani, czyli Rimmel by Rita Ora nr 322 i 878

Cześć! Od jakiegoś czasu rozważam otworzenie swojego biznesu - kawiarni, sklepu trafiającego w niszę rynkową czy zakładu ubezpieczeń. Najbardziej przemawia do mnie trzecia opcja, bo studiuję finanse i rachunkowość specjalność ubezpieczenia (od października będę na trzecim roku), ale założenie działalności ubezpieczeniowej nie jest aż takie proste (potrzeba zgody od KNF itp.). Jednakże mam koleżankę ze swojego rocznika, która otworzyła tego typu firmę i radzi sobie, więc czemu ja miałabym nie dać rady. Na razie rozglądam się za dobrze usytuowanym lokalem. Tutaj z pomocą przychodzi mi strona internetowa http://www.jestem-rentierem.pl/, która co prawda przeznaczona jest głównie dla inwestorów w nieruchomości, ale ja dzięki niej mogę zapoznać się z cenami lokali i ich kształtowaniem się w przypadku różnych lokalizacji (np. dużego osiedla, głównej ulicy, centrum miasta). To bardzo przydatne dla mnie informacje. Poza tym sama strona jest przejrzysta i czytelna, więc zarówno dla mnie, jak i dla potencjalnego inwestora przeglądanie jej to wręcz czysta przyjemność.

Przyłapuję się na tym, że za dużo rozprawiam o sprawach zawodowych, więc może przejdę już do głównego tematu dzisiejszego posta ;) A dzisiaj będzie kolorowo i wakacyjnie, bo chciałabym pokazać Wam wykonany wczoraj wieczorem manicure. Zapraszam do pooglądania i dzielenia się Waszymi spostrzeżeniami :)










Do wykonania tego mani użyłam dwóch lakierów: nasyconej mięty Rimmel by Rita Ora nr 878 Roll In The Grass oraz różu Rimmel by Rita Ora nr 322 Neon Fest. Bardzo udana jest ta rimmelowa seria z Ritą Orą. O cudownych kolorach jakie są w tej kolekcji chyba nie muszę zbyt dużo się rozpowiadać, bo zapewne sami widzieliście te piękności. Chciałabym jedynie napisać, że lakiery są świetne jakościowo. Mają odpowiednie konsystencje oraz dobrze idealne dobrane pędzelki, dzięki czemu z łatwością rozprowadza się te lakiery na paznokciach. Nie smużą, wysychają dość szybko i utrzymują się na paznokciach kilka dni bez większych uszczerbków. Poza tym mają urocze opakowania - buteleczka niby zwykła, ale kwiatowa grafika na nakrętce "robi robotę". Mam już siedem kolorów z tej kolekcji i w planach zakup pozostałych. Polecam Wam lakiery Rimmel by Rita Ora z kwiatowymi zakrętkami (jest jeszcze jedna seria by Rita Ora, nakrętki są w niej z grafiką Rity, ale według mnie ta kwiatowa jest o wiele lepsza). 

Pod lakiery jako bazę nałożyłam odżywkę Golden Rose Black Diamond Hardener, a jako top zastosowałam wysuszacz z Color Club (nie jest konieczny wysuszacz w przypadku tych lakierów, ale ja już z przyzwyczajenia go nakładam; poza tym ten z CC wyrównuje wszelkie niedoskonałości lakieru - muszę koniecznie napisać jego pełną recenzję, bo to jeden z moich obecnych ulubieńców).

I tak oto prezentuje się moje mani :) W pierwotnym zamyśle miałam dodać jeszcze różowe cyrkonie w kształcie łezki, ale ostatecznie zrezygnowałam z nich, żeby nie było zbyt pstrokato.


Co sądzicie? Podoba Wam się takie połączenie kolorów? Lubicie lakiery Rimmela z tej serii? 

 

 

Komentarze

  1. Ładny wakacyjny mani :)
    Ps. Też studiuję FiR :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda pięknie! Lubię takie połączenia kolorystyczne :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne kolory, idealne na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ładne kolorki idealne mani na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie piękne! Świetne również tło do zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne połączenie kolorów :)
    mi się też marzy własna kawiarnia...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ te kolory świetnie ze sobą współgrają! I bardzo wakacyjnie :))
    Nie posiadam żadnego lakieru z tej serii, choć pewnie się kiedyś w końcu skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Połączenie, jak już wiesz, bardzo mi się podoba :D Fajnie, że inaczej to pomalowałaś na prawej i lewej :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolory lakierów piękne, ale ten malinowy róż najlepszy :) Co do topu z CC uważam, że jest jednym z lepszych jakich mogłam używać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładnie razem się prezentują. Cekiny rzeczywiście mogłyby zburzyć ten efekt :)
    A lakiery Rimmela ogólnie lubię, szczególnie ich krwistą czerwień :)

    OdpowiedzUsuń
  11. idealne połączenie , oba kolory są śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne kolorki, idealne na lato :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli masz jakieś pytanie - pisz śmiało, odpowiem pod Twoim komentarzem :)

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Zapoznaj się z Polityką prywatności.