O odżywce Golden Rose Black Diamond Hardener

Cześć! Gdy pokazywałam na blogu jakiś czas temu, że kupiłam słynną już odżywkę do paznokci Golden Rose Black Diamond Hardener to kilka osób prosiło o późniejszą recenzję. Odżywki używam już ponad miesiąc, więc przyszedł czas na podzielenie się z Wami moją opinią o niej.

Ostatnio mój tata miał urodziny (60te) i z tej okazji urządzałam wraz z mamą mu przyjęcie urodzinowe na kilkanaście osób. Pracy było sporo (zwłaszcza w kuchni), więc moje paznokcie bardzo ucierpiały i musiałam je skrócić. Impreza odbywała się w domu, co nie jest dobrym rozwiązaniem przy kilkunastu gościach, bo jest po prostu tłoczno. Dobrym pomysłem jest natomiast urządzenie takiej imprezy urodzinowej w namiocie ogrodowym http://www.mastermarket.com.pl/. Mieliśmy wypożyczyć taki namiot, ale nie byliśmy pewni co do ostatecznej daty imprezy, więc niestety trzeba było zorganizować przyjęcie w domu. 

Tak jak wspominałam, moje paznokcie poniszczyły się w trakcie przygotowań, więc nie ma sensu pokazywać ich w dzisiejszym poście, dlatego tylko omówię faktyczne działanie odżywki Golden Rose Black Diamond Hardener. Zapraszam do poczytania!

MOJA OPINIA

Przez długi czas używałam odżywki do paznokci z Eveline (8 w 1), ale zapragnęłam wypróbowania czegoś nowego i przy pierwszej lepszej okazji skusiłam się na tą z Golden Rose. 

Odżywka doskonale sprawdza się jako odżywcza baza pod lakier - utwardza płytkę, przedłuża trwałość lakieru, zapobiega przebarwieniom paznokci. Tak stosuję ją najczęściej, bo pomalowane paznokcie są zabezpieczone przed ewentualnymi uszkodzeniami przez czynniki zewnętrzne. Odżywka nie ściąga lakieru, nie powoduje jego smużenia ani dłuższego wysychania.

Podczas stosowania tej odżywki zaobserwowałam przede wszystkim zwiększoną szybkość wzrostu paznokci, co mnie bardzo cieszy. Kolejnym pozytywnym efektem jest wzmocnienie się płytki i zdecydowanie zmniejszona podatność paznokci na rozdwajanie. Odżywka ma też działanie nawilżające, bo paznokcie nawet świeżo po zmyciu lakieru nie są przesuszone.

Produkt zdarza mi się używać też solo, bez późniejszego malowania paznokci i efekty działania są takie same. 

Z aspektów technicznych chciałabym napisać, iż odżywka ma świetny pędzelek - średniej grubości, który z łatwością rozprowadza kosmetyk na paznokciach. Sama konsystencja odżywki jest rzadka, ale nie ma problemu z zalewaniem skórek podczas aplikacji produktu. Odżywka jest bezbarwna. Jeśli chodzi o zapach to nie jest on tak drażniący, jak np. w przypadku wspomnianej wcześniej odżywki Eveline. Odżywka należy do wydajnych, bo całość paznokci u rąk da się pomalować zanurzając pędzelek zaledwie dwa razy w buteleczce. 

Jestem naprawdę bardzo zadowolona z tej odżywki i chętnie sięgnę po kolejną buteleczkę, gdy mi się skończy. Teraz jednak będę stosować ją rzadziej, bo w końcu doczekam się sprzętu i lakierów do hybryd. Jednak na pewno dalej będzie gościć w mojej kosmetyczce, bo jest świetna.

GDZIE KUPIĆ I ZA ILE?

Odżywkę możecie kupić np. w sklepie online Golden Rose lub na wyspach i sklepach marki. Poza tym znajdziecie ją w drogeriach z asortymentem GR. Kosztuje ok. 12 zł/11 ml.

Znacie tą odżywkę? Co o niej sądzicie?