O tym dlaczego warto kupować prezenty świąteczne wcześniej

Powoli rozpoczyna się przedświąteczna gorączka. Sklepy zaczynają zalewać tony czekoladowych mikołajów, choinki, renifery, gwiazdki... Niby jeszcze prawie półtorej miesiąca czasu do świąt, ale jak dobrze wiecie czas leci bardzo szybko. Nim się obejrzymy będzie początek grudnia. Wielu z nas nie przeszła jeszcze przez głowę myśl o zakupie prezentów świątecznych. Ja natomiast prezenty kompletuję już od połowy września. Zapytacie: dlaczego?. Dlaczego? Na to pytanie znajdziecie odpowiedź w dzisiejszym poście. Zapraszam do poczytania.

OSZCZĘDNOŚCI

Według mnie najważniejszy powód kupowania prezentów świątecznych z wyprzedzeniem to możliwość zaoszczędzenia pieniędzy. Słodycze z dłuższą datą ważności, takie jak czekolady, ciastka czy cukierki naprawdę warto kupować już od września czy października. Przykładowo, niecałe dwa tygodnie temu kupiłam ptasie mleczko Milka w cenie 7,45 zł za opakowanie (promocja w hipermarkecie Auchan). Standardowa cena oscyluje w okolicach 10-12 zł. Zdawało by się, że to niewielka różnica. Może i tak, ale jeśli oszczędzimy parę groszy na większości słodkości to robi się z tego całkiem spora kwota.

Oprócz słodyczy wszelkie przemysłowe rzeczy też dobrze jest kupować z wyprzedzeniem, po okazyjnej cenie, na wyprzedaży lub w promocji. Kolejny przykład z hipermarketu Auchan - piękne, ciepłe, wełniane swetry damskie (w kilku kolorach do wyboru) były ostatnio w promocji po 40 zł. Cena regularna wynosi 60 zł. Jak widzicie 20 zł różnicy, nieźle. Warto śledzić gazetki promocyjne i korzystać z okazji, oszczędności przecież zawsze są mile widziane.

WSZYSTKO PRZEMYŚLANE

Znam wiele osób, które prezenty świąteczne kupują na ostatnią chwilę. Wpadają do sklepu dzień przed Wigilią i bez pomysłu pakują do koszyków byle co. Nie ma czasu na zastanawianie się, wybór też mocno skurczony, bo co było fajniejsze to już wykupione. W efekcie czego wydają więcej niż to konieczne, a prezenty często nie trafiają w gust obdarowywanych. Oczywiście zdarza się, że ktoś kupuje prezenty bardzo późno, a udaje mu się wybrać idealne podarunki. Niestety nie ma się co oszukiwać, takich przypadków jest niewiele. 

DARMOWA DOSTAWA DO DOMU

Od kilku lat co roku, pod koniec listopada lub na początku grudnia organizowany jest tzw. Dzień Darmowej Dostawy. W tym roku wypada 1 grudnia. To dzień, w który mnóstwo sklepów internetowych oferuje darmową dostawę zamówień. Dla osób, które lubią zakupy przez internet taka okazja to nie lada gratka. Niby wysyłka to zwykle kilka czy kilkanaście złotych, ale po co płacić za dostawę skoro w jej ramach można dobrać sobie np. dodatkową rzecz. Dzień Darmowej Dostawy to idealna okazja na kupowanie prezentów świątecznych. Bez wychodzenia z domu możemy kupić podarki, które pod same drzwi dostarczy nam później listonosz czy kurier.

To tylko trzy powody, dla których warto wcześniej zacząć kompletować prezenty świąteczne. Można by dopisać do tego całą listę. Myślę jednak, że już dwa pierwsze argumenty są wystarczająco przekonywujące. Sama praktykuję od kilku lat wcześniejsze kupowanie prezentów i co roku dobrze na tym wychodzę. W pierwszym tygodniu grudnia właściwie zamykam już prezentową listę i zabieram się za pakowanie. Dzięki temu przed samymi świętami mam czas na inne rzeczy. Ze swojej strony bardzo polecam kupowanie prezentów świątecznych z wyprzedzeniem.

Ogólnie preferuję robić ważne rzeczy z wyprzedzeniem. Zabieram się już za pisanie pracy licencjackiej, chociaż według uczelni mam czas do końca semestru na wymyślenie tematu. Ja jednak chcę jak najszybciej mieć z głowy pisanie pracy, więc nie zwlekam. Mam na oku już centrum tłumaczeń http://www.centrumtlumaczen.pl/, w którym będę mogła zlecić przetłumaczenie wstępu mojej pracy licencjackiej. Czas leci szybko, więc nie ma co zwlekać i odkładać wszystkiego na później.

Kupujecie prezenty świąteczne z wyprzedzeniem czy rozglądacie się za nimi dopiero w grudniu?