Joanna - seria hialuronowa do włosów: szampon, odżywka, odżywka b/s
Kosmetyki do włosów zajmują najwięcej miejsca w moich zbiorach kosmetycznych. Ciągle szukam idealnych produktów do moich włosów i skóry głowy. W dzisiejszym poście chciałabym przedstawić trio do włosów marki Joanna z serii hialuronowej, którego używałam w ostatnim czasie. Zapraszam do poczytania :)
SZAMPON
Skład szamponu nie jest za ciekawy. Poza kwasem hialuronowym, w prawdopodobnie niewielkiej ilości, nie doszukałam się w nim nic wartościowego. Produkt, co prawda dobrze oczyszcza włosy, nieźle się pieni, nie wzmaga przetłuszczania, nie plącze kosmyków i ładnie pachnie, a dodatkowo ma przyjemną, kremową konsystencję, ale przy dłuższym stosowaniu podrażnia skórę głowy. Niestety na podrażnianie skóry głowy nie mogę przymknąć oka. Tak więc, jeśli chodzi o szampon z serii hialuronowej marki Joanna to jestem na nie.
ODŻYWKA
Po zastosowaniu odżywki z serii hialuronowej Joanny włosy są miękkie, lejące i ładnie błyszczą. Odżywka nie obciąża kosmyków, jeśli dokładnie ją spłuczemy. Skład ma krótki i przeciętny: silikony, gliceryna, parafina, kwas hialuronowy i kompozycje zapachowe. Powiedziałabym, że ta odżywka pełni bardziej funkcję ochronną włosów niż nawilżająco-odżywczą. Fajnie sprawdza się zimą, właśnie do ochrony włosów przed czynnikami atmosferycznymi (mróz, zimny wiatr) i uszkodzeniami mechanicznymi.
Tą odżywkę zwykle stosuję co kilka myć zamiast tradycyjnej wersji do spłukiwania. Kosmetyk ułatwia rozczesywanie włosów, zapobiega elektryzowaniu się oraz pozostawia cienką warstwę ochronną. Odżywka w sprayu z serii hialuronowej dobrze sprawdza się też jako odświeżacz do włosów pomiędzy myciami - wystarczy psiknąć na włosy niewielką ilość produktu, a następnie rozczesać je szczotką. Zyskują wtedy ładny zapach i połysk, co daje poczucie świeżości.
Niestety biorąc pod uwagę całokształt, ta seria kosmetyków do włosów nie zachwyciła mnie. Obydwie odżywki są ok, ale żadna z nich nie daje efektu "łał". Szamponu nie polubiłam i nie polecam, ze względu na podrażnianie skóry głowy (aczkolwiek każdy skalp inny, mnie podrażnia, Was może ani trochę nie podrażniać). Podsumowując: mogłoby być lepiej.
Ta seria to nowość marki, kosmetyki dostępne są w różnych drogeriach i marketach. W Rossmannie chyba jeszcze ich nie ma. Cenowo kształtują się tak: ok. 6 zł/szampon/200 ml, ok. 6 zł odżywka zwykła/200 ml, ok. 8 zł odżywka bez spłukiwania/150 ml.
Ta seria to nowość marki, kosmetyki dostępne są w różnych drogeriach i marketach. W Rossmannie chyba jeszcze ich nie ma. Cenowo kształtują się tak: ok. 6 zł/szampon/200 ml, ok. 6 zł odżywka zwykła/200 ml, ok. 8 zł odżywka bez spłukiwania/150 ml.
Wkrótce pojawi się na blogu recenzja balsamu do ciała też z serii hialuronowej - zdradzę, że moja opinia o nim będzie bardzo pozytywna.
Nie stosowałam do tej pory żadnego produktu z tej serii i raczej się nie skuszę. ;)
OdpowiedzUsuńMożesz polecić jakieś inne produkty do włosów tej firmy? ;)
healthierhaircare.blogspot.com
Polecam szampon z pokrzywą i zieloną herbatą z serii Naturia, mój ulubiony tej marki. Super oczyszcza włosy i skórę głowy, przy czym nie powoduje ani swędzenia ani żadnych podrażnień :)
UsuńU mnie pewnie by się sprawdziło, bo moje włosy niewiele potrzebują :)
OdpowiedzUsuńJa nie mogę stosować zwykłych, drogeryjnych szamponów, ponieważ SLES sprawia, że okrutnie swędzi mnie skalp...
OdpowiedzUsuńskoro podrażnia, to nie wiem czy bym zaryzykowała, bo mój skalp jest dość wrażliwy
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze tej serii :) U mnie również kosmetyki włosowe to największa część zapasów, po prostu uwielbiam testować nowości :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie było mi po drodze z kosmetykami joanny :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że istnieje taka seria.
OdpowiedzUsuńZ tej serii nie znam kosmetyków do pielęgnacji włosów, ale seria arganowa czyli prawdopodobnie poprzednia nie szczególnie mi odpowiadała:(
OdpowiedzUsuńja polecam z dostępnych w drogeriach sayos, dove
OdpowiedzUsuńWiele lat nie stosowałam już nic o Joanny.
OdpowiedzUsuńCzekam na opinię balsamu - na produkty do włosów widzę, że się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńwieku temu miałam kosmetyki Joanny, teraz nie zwracam na nią uwagi na sklepowych półkach, ta seria wygląda interesująco, ciekawe czy nawilżyłaby moje suche włosy
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś produktów Joanny, bo szczególnie tych w sprayu mają duży wybór. Ale podobnie jak w przypadku powyższych - żaden nie zachwycił :)
OdpowiedzUsuńJeszcze tej serii nie miałam ale bardzo lubiłam te odżywki b/s z Joanny do podkreślania loków :)
OdpowiedzUsuńJeszcze ich nie miałam. Jeszcze :D.
OdpowiedzUsuńTeż miałam tą serię i mam podobne zdanie jak Ty. Po szamponie swędział mnie skalp, odżywkę d/s finalnie wykorzystałam jako krem do depilacji, jedynie spray jest w porządku.
OdpowiedzUsuńna odżywkę w spray'u bym się skusiła
OdpowiedzUsuńNie spotkałam jeszcze tej serii, ale to może i dobrze :D
OdpowiedzUsuń