Kringle Candle - Cozy Cabin

Po kilku bardzo mroźnych dniach trochę się ociepliło i zaczął padać śnieg, który otulił wszystko wokoło. Mam nadzieję, że śnieżna aura się utrzyma, bo co to za zima bez śniegu. 
W tym poście przygotowałam recenzję jednego z zimowych wosków zapachowych marki Kringle Candle, a dokładnie Cozy Cabin. Zapraszam do poczytania :)


Wosk Cozy Cabin to według mnie zapach palonego w kominku drewna. Jest mocny, drażniący nos, nieco przytłaczający, a z drugiej strony kojarzy mi się z ciepłem i przytulnością. Paląc ten wosk można poczuć się jak w drewnianej chatce z rozpalonym kominkiem w środku mroźnej zimy. Zapach Cozy Cabin jest specyficzny. W wosku czuć też aromaty drzew iglastych, które trochę przełamują woń palonego drewna. Wosk Cozy Cabin można porównać też do męskich perfum z gamy tych ciężkich. 
Mam mieszane uczucia odnośnie tego zapachu marki Kringle Candle. Jest ciekawy, ale chyba nie do końca w moim guście. Wolę lżejsze, świeże i kwiatowe nuty. Jeśli lubicie zapach palonego drewna to powinien się Wam spodobać. 

Wosk Cozy Cabin kosztuje 12 zł/35 g i można go kupić w sklepie Goodies.pl




Znacie ten zapach? Lubicie takie aromaty?





Komentarze

  1. Opakowanie jest urocze, ale ja jakoś nie mogę się przekonać do wosków.
    U mnie dopiero dziś zaczęło padać, nie jestem fanką śniegu więc nie cieszy mnie ten fakt. ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie możesz się przekonać do wosków to polecam daylighty Kringle Candle, czyli takie małe świeczki (recenzowałam kilka na moim blogu) :)

      Usuń
  2. Ja go uwielbiam! wczoraj paliłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. właśnie go palę , jest świetny

    OdpowiedzUsuń
  4. A u mnie ciągle nie ma śniegu, jest strasznie zimno. Jeszcze nigdy nie miałam wosków z tej serii :) Chyba muszę sobie kupić jakiś i przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie śnieg za oknem, przyjemny widok:) Z tymi cięższymi zapachami jest różnie, jeden mi się podoba inny nie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmmm na taką pogodę jest idealny. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Wąchałam go na sucho i był ciekawy, lubię woski kringle za ich moc, opakowanie i formę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. niestety nie znam, brzmi fajnie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli masz jakieś pytanie - pisz śmiało, odpowiem pod Twoim komentarzem :)

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Zapoznaj się z Polityką prywatności.