Książkowe wyzwanie
Jednym z moich postanowień noworocznych jest nadrobienie zaległości książkowych. Jest mnóstwo pozycji, które mnie zainteresowały, a ciągle odwlekam w czasie ich lekturę. W tym roku chciałabym przeczytać przynajmniej 52 książki, czyli tyle ile tygodni w roku. Na razie nie idzie mi to zbyt dobrze, bo przeczytałam dopiero połowę jednej książki, a gdzie tam do pięćdziesięciu dwóch. Na usprawiedliwienie mogę napisać, że zabrałam się za to w miniony czwartek, więc jak na niecałe trzy dni uważam to za dobry wynik. Najgorzej jest zacząć, jak zawsze. Mam nadzieję, że uda mi się zrealizować moje postanowienie.
Bardzo dużo ciekawych pozycji literatury znalazłam w internetowym antykwariacie http://tezeusz.pl/. Jest tam mnóstwo perełek książkowych z różnych gatunków. Od literatury pięknej po publikacje akademickie. Oprócz książek do czytania w ramach relaksu, w antykwariacie Tezeusz wyszukałam kilka tytułów, które przydadzą mi się do mojej pracy licencjackiej. Nie zdążyłam zapoznać się jeszcze z pełną ofertą tego antykwariatu, bo jest naprawdę ogromna, ale sukcesywnie przeglądam kolejne działy. Specjalność antykwariatu Tezeusz stanowią książki naukowe, popularno-naukowe i profesjonalne, więc takich znajdziemy tam najwięcej. W ofercie są książki zarówno nowe, jak i używane. Zamówione książki dostarczane są do nas zazwyczaj w ciągu 24h, czyli błyskawicznie. Jeśli jeszcze nie odwiedziliście tego internetowego antykwariatu, a lubicie czytać książki to powinniście koniecznie tam zajrzeć. Ja zamierzam zerkać tam regularnie i uzupełniać moją domową biblioteczkę.
Uwielbiam czytac ♥
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam czasu na czytanie książek a bardzo żałuje, bo mam w głowie duzo książek a co i rusz wychodzą nowe równie świetne :)
OdpowiedzUsuńCzytać uwielbiam, niestety, ale nie mam zbyt dużo wystarczającego czasu na to :(
OdpowiedzUsuńceny niektórych książek tam są kosmiczne :)
OdpowiedzUsuńJak wszędzie :) Naukowe książki z reguły są drogie ;)
UsuńJa szczerze powiem, że niezbyt lubię czytać ksiązki :P
OdpowiedzUsuńNie ma u mnie dnia bez książki. :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie czytać a moja kolekcja sie powiększa :) czas na nowy regał na książki :) miłej niedzieli
OdpowiedzUsuńJa planuję przeczytać 50 :) W tamtym roku byłam bliziutko, ale w tym roku moze być ciężko, bo już prawie miesiąc męczę się z Uberto Eco i jego "Imieniem Róży" ;]
OdpowiedzUsuńTeż planuję więcej czytać, choć póki co szału nie ma :)
OdpowiedzUsuńTeż chciałam wziąć udział w tym wyzwaniu. Jednak zrezygnowałam. Postawiłam sobie za cel przeczytanie 3 książek w miesiącu czyli rocznie 36. Jeśli uda mi się więcej to fajnie :). Liczę na to, że przeczytam jednak więcej. Do tej pory mam za sobą 2.5 książki, a zazwyczaj rocznie czytam 34 pozycje :).
OdpowiedzUsuńa zaraz tam zajrzę ;D
OdpowiedzUsuńteż muszę nadrobić zaległości, ale niestety czas nie jest dla mnie zbyt łaskawy. kiedyś czytałam znacznie więcej
OdpowiedzUsuńJa niestety mimo iż lubię czytać, to na razie nie mam czasu, choć to i tak nie jest wymówka ;)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w realizacji postanowienia.
OdpowiedzUsuń