Ulubieńcy roku 2015 - kolorówka i perfumy
Początek roku to idealny czas na wszelkiego rodzaju podsumowania roku minionego. W tym poście chciałabym zaprezentować Wam moich kosmetycznych faworytów roku 2015 w kategoriach kolorówki i perfum. Jutro pojawi się post z ulubionymi kosmetykami pielęgnacyjnymi. Zapraszam do poczytania :)
PALETA CIENI MAKEUP REVOLUTION ICONIC 3
Tą paletą cieni wykonywałam większość moich makijaży w ubiegłym roku. Można przy jej pomocy stworzyć zarówno dzienne, jak i wieczorowe makijaże. Cienie świetnie się blendują, nie osypują się i nie blakną na powiekach.
TUSZ DO RZĘS MAX FACTOR 2000 CALORIE
Już od dawna słuchałam i czytałam mnóstwo pochwał odnośnie tuszu do rzęs Max Factor 2000 Calorie. Jednakże dopiero w 2015 roku zdecydowałam się na jego zakup i pokochałam ten tusz od pierwszego użycia. Doskonale wygląda na rzęsach - pogrubia je bez sklejania, wydłuża i unosi. Nie znika w ciągu dnia, nie osypuje się. Jest intensywnie czarny. Po prostu cudo. Jego cena w większości sklepów wynosi 40 zł, ale ja kupuję go na iperfumy.pl za prawie połowę mniej.
BAZA POD CIENIE HEAN
Nie wyobrażam sobie makijażu oczu przy użyciu cieni bez nałożenia uprzednio bazy pod cienie. W 2015 roku z powodzeniem używałam bazy marki Hean. Nie zawiodła mnie nawet na weselu podczas największych lipcowych upałów.
KREM CC SENSIQUE
Ten produkt to świetna alternatywa dla tradycyjnego podkładu. Ma niezłe krycie, a przy tym jest przyjemnie kremowy. Bardzo fajnie sprawdzał się zwłaszcza latem - zamiast nakładać krem nawilżający, a na niego podkład wystarczało mi użycie kremu CC z Sensique.
CIEŃ DO BRWI GOLDEN ROSE
Kupiłam go właściwie przez przypadek - namówiła mnie ekspedientka na stoisku Golden Rose w jednej z krakowskich galerii. Akurat kończył mi się set do brwi z Pierre Rene, więc bez wahania zdecydowałam się na wypróbowanie cienia z Golden Rose. Okazał się on strzałem w dziesiątkę - pięknie podkreśla brwi, jest trwały i wydajny. Dołączony do niego pędzelek świetnie się sprawdza, a opakowanie cienia jest poręczne. Z czasem starły się z niego napisy, ale nie przeszkadza mi to.
LAKIERY DO PAZNOKCI RIMMEL BY RITA ORA
Kolory lakierów z kolekcji Rity Ory dla Rimmela w pełni trafiają w mój gust. W 2015 roku nabyłam prawie wszystkie dostępne odcienie. Wszystkie, jakie posiadam, mają dobrą trwałość, super krycie i szybko schną. Obecnie maluję nimi tylko paznokcie u nóg, bo na tych u rąk noszę hybrydy.
LAKIERY DO PAZNOKCI SEMILAC
W ostatnim kwartale minionego roku pokusiłam się o zestaw do robienia manicure hybrydowego i od tego czasu hybrydy na stałe zagościły na moich paznokciach. Od początku miałam do czynienia z lakierami marki Semilac, nabyłam kilka kolorów i śmiało mogę określić te lakiery moimi ulubieńcami.
BAZA POD CIENIE HEAN
Nie wyobrażam sobie makijażu oczu przy użyciu cieni bez nałożenia uprzednio bazy pod cienie. W 2015 roku z powodzeniem używałam bazy marki Hean. Nie zawiodła mnie nawet na weselu podczas największych lipcowych upałów.
KREM CC SENSIQUE
Ten produkt to świetna alternatywa dla tradycyjnego podkładu. Ma niezłe krycie, a przy tym jest przyjemnie kremowy. Bardzo fajnie sprawdzał się zwłaszcza latem - zamiast nakładać krem nawilżający, a na niego podkład wystarczało mi użycie kremu CC z Sensique.
CIEŃ DO BRWI GOLDEN ROSE
Kupiłam go właściwie przez przypadek - namówiła mnie ekspedientka na stoisku Golden Rose w jednej z krakowskich galerii. Akurat kończył mi się set do brwi z Pierre Rene, więc bez wahania zdecydowałam się na wypróbowanie cienia z Golden Rose. Okazał się on strzałem w dziesiątkę - pięknie podkreśla brwi, jest trwały i wydajny. Dołączony do niego pędzelek świetnie się sprawdza, a opakowanie cienia jest poręczne. Z czasem starły się z niego napisy, ale nie przeszkadza mi to.
LAKIERY DO PAZNOKCI RIMMEL BY RITA ORA
Kolory lakierów z kolekcji Rity Ory dla Rimmela w pełni trafiają w mój gust. W 2015 roku nabyłam prawie wszystkie dostępne odcienie. Wszystkie, jakie posiadam, mają dobrą trwałość, super krycie i szybko schną. Obecnie maluję nimi tylko paznokcie u nóg, bo na tych u rąk noszę hybrydy.
LAKIERY DO PAZNOKCI SEMILAC
W ostatnim kwartale minionego roku pokusiłam się o zestaw do robienia manicure hybrydowego i od tego czasu hybrydy na stałe zagościły na moich paznokciach. Od początku miałam do czynienia z lakierami marki Semilac, nabyłam kilka kolorów i śmiało mogę określić te lakiery moimi ulubieńcami.
WODA PERFUMOWANA VERSACE CRYSTAL NOIR
Wśród moich ulubieńców z 2015 roku znalazł się też jeden zapach - woda perfumowana Versace Crystal Noir. Przez znaczną część roku nieustannie używałam tego zapachu. Jest on bardzo świeży i kobiecy. To aromat kwiatowo-mydlany, uniwersalny, pasujący na co dzień i "od święta". Długo utrzymuje się na skórze i na ubraniach.
To są właśnie moi ulubieńcy minionego roku w kategoriach kosmetyków kolorowych i zapachów.
Świetne zdjęcie .Posiadam paletkę Makeup Revolution i uwielbiam ją !
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie również na ulubieńców :)
Lakiery Rimmel również uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńLakiery Rimmel Rita Ora też podbiły moją kosmetyczną część serca :)
OdpowiedzUsuńJa też polubiłam w tym roku Semilaki a paletę Iconic 2 uwielbiam, Iconic 3 trochę się u mnie kurzy :)
OdpowiedzUsuńJa też polubiłam w tym roku Semilaki a paletę Iconic 2 uwielbiam, Iconic 3 trochę się u mnie kurzy :)
OdpowiedzUsuńTe perfumy Versace są świetne - genialnie pachną i długo się utrzymują. :)
OdpowiedzUsuńCień do brwi z GR też bardzo lubię i to zdecydowane odkrycie zeszłego roku :)
OdpowiedzUsuńTeż właśnie lubię Rimmela z kolekcji Ory i Semilaci (ale pewnie wszyscy lubią) :D
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię paletę Iconic 1, a lakiery Semilac to cudo ♥
OdpowiedzUsuńjeżeli chodzi o kolorówkę to rzadko używam więc nie mam swoich ulubieńców ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten tusz, a zwłaszcza wersje podkręcającą;)
OdpowiedzUsuńTez bardzo lubie lakiery z Rimmela i ten tusz :)
OdpowiedzUsuńPlanuję podobny wpis ;) I nawet wiele rzeczy się u mnie powtórzy ;)
OdpowiedzUsuńRównież mam paletkę Revolution, ale Iconic 2. Lubię ją, ale jednak dośc szybko rozdziela mi się na powiekach choć kolory są cudowne i to ją najcześciej w 2015 roku używałam.
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam tusz 2000 calorie i pamiętam, że był dobry, wtedy miał jeszcze granatowe opakowanie. Od tego czasu ponownie go nie miałam.
Bazę Hean również miałam, ale u mnie niespecjalnie się spisała. Nie znalazłam jeszcze takiej, która utrzymywałaby dłużej cienie nierozdzielone na załamaniu powieki :(
Marzy mi się ta paletka! :-)
OdpowiedzUsuńCzuję się skuszona paletką i cieniem do brwi :)
OdpowiedzUsuńTusz 2000 kalorii również miło wpsominam - jak skończę swoje obecne to planuję do niego wrócić :)
Cały czas szukam czegoś fajnego do brwi, to może skuszę cię na ten cień GR. Kupiłam maskarę Maybelline, ale sprawdziła się niestety słabo.
OdpowiedzUsuńU mnie niestety Semilac niestety się nie sprawdziło, zdecydowanie wolę Neonail :). A resztę z Twoich ulubieńców mam w planach przetestować :)
OdpowiedzUsuńSemilac <3 Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńA o paletce nie słyszałam dobrych opinii, kurcze..a może czas samej się przekonać :)
znam krem cc jedynie i w sumie lubiłam :)
OdpowiedzUsuńw tym roku chcę spełniać swoje perfumowa zachcianki i kupię sobie VERSACE CRYSTAL NOIR oraz Lolita Lempicka Le Premier Parfum. uwielbiam też hybrydy semilac.
OdpowiedzUsuńBazę Hean mam i jestem nią zachwycona, nie wyobrażam już sobie makijażu bez jej użycia :-)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym kremem CC ;)
OdpowiedzUsuń