Skuteczna nauka angielskiego - Zajęcia z native speakerami od 2$
Nauka języków jest bardzo ważna. Zwłaszcza istotne jest sprawne posługiwanie się językiem angielskim. Jest to język rozpowszechniony właściwie na całym świecie. Niestety w szkołach publicznych, pomimo wieloletniej nauki (od początku podstawówki czy nawet przedszkola) nie opanowujemy go na satysfakcjonującym poziomie. Nauczyciele języka angielskiego w szkołach, chociaż posiadają obszerną wiedzę to nie mają możliwości przekazać je zbyt dużym grupom uczniów w klasie. Dlatego też warto szlifować język angielski we własnym zakresie. W tym poście chciałabym opowiedzieć Wam o skutecznej nauce języka angielskiego poprzez skorzystanie z usług native speakera.
KTO TO JEST NATIVE SPEAKER?
Native speaker [wym.: nejtiw spiker] to osoba posługująca się danym językiem jako językiem ojczystym, która wychowała się w sferze jego oddziaływania np. Polak jest native speakerem języka polskiego, a Anglik angielskiego.
KORZYŚCI PŁYNĄCE Z NAUKI Z TAKĄ OSOBĄ
Native speaker nie tylko biegle posługuje się danym językiem, ale też ma odpowiedni akcent. Posługuje się on owym językiem na co dzień, zarówno w sytuacjach formalnych np. w urzędzie, na poczcie, jak i nieformalnych np. w domu, czy wśród znajomych. Dlatego też będąc uczonym przez niego możemy poznać różne aspekty języka i podłapać akcent. Nauka z native speakerem o wiele szybciej przyniesie efekty niż samodzielna nauka czy nawet korzystanie ze szkoły językowej.
PREPLY - KOREPETYCJE W ZASIĘGU RĘKI
Pozostaje pytanie: gdzie znaleźć idealnego dla nas native speakera? Odpowiedź jest prosta: zapoznaj się ze stroną internetową Preply. Jest to zaawansowana platforma łącząca nauczycieli (korepetytorów, native speakerów) i uczniów. Sami możemy wybrać sobie nauczyciela przeglądając bazę na stronie lub dać ogłoszenie, że takiego poszukujemy. Korepetycje z języka angielskiego mogą odbywać się przez Skype lub w wybranym przez nas mieście (np. u nauczyciela, w biurze czy w naszym domu). Daje to dużą wygodę i elastyczność.
Preply jest firmą działającą w kilku krajach (m.in. USA, Niemcy, Wielka Brytania, Polska). Publikacje o jej działalności pojawiły się już w różnych poważanych czasopismach m.in. Forbes czy The Wall Street Journal. Firma Preply jest polecana przez wielu ludzi. Z jej usług skorzystało już ponad 51000 osób. Teraz kolej na Ciebie. Zadbaj o swój rozwój i poszerz swoją znajomość języka angielskiego.
ILE TO KOSZTUJE?
Ceny zajęć z native speakerami zaczynają się od 2$. To w przeliczeniu na złote ok. 8 zł. Niewiele, jak za możliwość skutecznej nauki języka angielskiego bez rujnowania naszego portfela.
Specjalny system zabezpiecza nasze pieniądze - w razie gdyby lekcja się
nie odbyła dostaniemy możliwość odbycia darmowej lekcji z innym
nauczycielem lub zwrot pieniędzy w ciągu 24 h.
Nauka języka angielskiego nie musi być stresująca. Odbywając zajęcia z native speakerem uczenie się języka obcego będzie czystą przyjemnością.
Sama sie zastanawiam nad powrotem do nauki, a przynajmniej odświeżenia sobie pewnych rzeczy. Muszę więcej o tym poczytać :).
OdpowiedzUsuńStudiuję filologię angielską i mogę potwierdzić, że taki kontakt z native speakerami jest faktycznie pomocny :) Ja akurat nigdy nie miałam problemów z językiem, z mówieniem, ale było dużo osób na studiach gdy zaczynaliśmy, którzy panicznie bali się rozmawiać. Jeden semestr z takim wykładowcą i podejście do języka jest totalnie inne. Mam jednak dziwne podejście do korepetycji przez Skype... Wiadomo, to zawsze może się coś zaciąć, rozłączyć, nie dosłyszeć. Ale jeśli ktoś ma szansę na korepetycje z NS twarzą w twarz, to potwierdzam i polecam! :)
OdpowiedzUsuńMój brat, bratowa i chłopak płynnie posługują się tym językiem że nie potrzeba mi jeszcze szkoły. Więc pewnie trochę samozaparcia i z ich pomocą doszkolę się :)
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie bardzo skuteczna metoda, też ją polecam. :-)
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam bez problemów mówić w języku angielskim i w razie potrzeby bez problemu się dogadać, ale ze szkoły nie wiele pamiętam, a nie ukrywając jakoś się nie chce uczyć samemu :/
OdpowiedzUsuńOstatnio jestem zastanawiam się nad nauką, ale próbuję na własną rękę póki co :)
Na własną rękę też sporo można się nauczyć, ale jak już zdecydujemy się na korepetytora to łatwiej jest się zmobilizować :)
UsuńBardzo mnie zaciekawiłaś - ja właśnie szukam idealnego dla mnie sposobu nauki angielskiego, ale zastanawiam się czy na pierwszej lekcji zrozumiemy się? Ja sporo rozumiem ale mam ogromny stres gdy mam cos powiedzieć, często tez brakuje mi słów aby zdanie było "kompletne"...
OdpowiedzUsuńJeśli wybierzesz doświadczonego native speakera to myślę, że nie będzie problemu z komunikacją nawet na początku :)
Usuńja od wczoraj uczę się na platformie dualingo, jak mi dobrze pójdzie to potem będę mogła rozpocząć hiszpański, bo duolingo ma jedną wadę, trzeba znać płynnie angielski żeby uczyć się innego języka ;)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa i chyba z tego kiedyś skorzystam, bo taki sposób jest najlepszy na naukę języka. Z mówieniem po angielsku mam właśnie największy problem.
OdpowiedzUsuńJa właśnie wygrzebałam swoje słowniki angielsko= polskie by znów troszkę pospikać, bo mimo iż skończyłam filologię angielską to w pracy mam język białoruski i angielskiego sporo zapomniałam. Muszę przypomnieć go sobie bo chyba szykuje mi się wyjazd ;)
OdpowiedzUsuńnative speakerzy to dobra opcja nauczenia języka. W szkołach czy na studiach w zasadzie uczą nas angielskiego, który nie jest w ogóle przydatny do niczego. Zwykle uczą gramatyki, która jest wykorzystywana w minimalnym stopniu oraz wyrazów, których nigdy nie użyjemy. Pomija się nauki akcentów, skrótów wyrazowych i wszystkiego czego właśnie może nauczyć native speaker :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam szansę uczyć się z native speakerem i mile wspominam ten czas, muszę powrócić do tej formy nauki :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, ze nie opanowujemy tego języka w zadowalającym stopniu w szkołach, ponieważ. Na każdym szczeblu edukacji zaczynamy go tak jakby od początku - mam tu na myśli wciąż powracającą naukę czasów. Wiem, że ich znajomość jest najważniejsza no ale na litość boską ile można :p
OdpowiedzUsuń