O dotleniającej masce do twarzy na tkaninie L'biotica
W dzisiejszym poście przygotowałam recenzję maski do twarzy, którą wypróbowałam kilka dni temu. Jest to maska dotleniająca na tkaninie L'biotica. Zapraszam Was do zapoznania się z moją opinią o niej.
Po wyjęciu z opakowania okazało się, że tkanina maski jest bardzo dobrze nasączona. Z nałożeniem na twarz nie było problemu - produkt sam przylepiał się do skóry, bez konieczności dociskania. Płat maski został ponacinany w newralgicznych punktach, takich jak nos czy czoło. Dzięki temu bez przeszkód dopasowała się do kształtu twarzy.
Maskę trzymałam na twarzy około 15 minut. Po tym czasie delikatnie ją zdjęłam, a pozostałości substancji pielęgnacyjnych wklepałam w skórę. Dzięki tej masce moja cera stała się bardziej promienna i zyskała znacznie lepszy koloryt. Wyczuwalne było też dogłębne nawilżenie skóry. Maska nie wywołała żadnych podrażnień ani nie zapchała porów. Nie spowodowała żadnych nieprzyjemnych odczuć. Jestem wręcz skłonna stwierdzić, że to najlepsza maska na tkaninie z jaką miałam do czynienia do tej pory. Nie tylko przyniosła efekty wizualne (blask, nawilżenie), ale też zrelaksowała cerę. Efekt utrzymuje się do dziś (od wtorku), więc całkiem nieźle. Zamierzam częściej sięgać po tą maskę. Polecam ją i Wam.
Maskę dotleniającą na tkaninie L'biotica można kupić w aptekach w cenie ok. 10 zł za opakowanie.
Lubię maski choć takiej jeszcze nie próbowałam. :-)
OdpowiedzUsuńTo koniecznie wypróbuj, bardzo relaksuje :)
UsuńWow! Czegoś takiego jeszcze nie widziałam, ale z przyjemnością zakupię ją jak tylko spotkam w drogerii :)
OdpowiedzUsuńPolecam, jest super :)
UsuńMiałam od nich maskę ale średnio byłam zadowolona. Jednak wolę standardowe maski :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja miałam kilka innych "tkaninowych" i były takie sobie. Ta z L'biotici wyjątkowo mi przypadła do gustu ;)
UsuńUwielbiam maseczki do twarzy, ale tej jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :)
UsuńO kurczę - maseczka z takim długotrwałym efektem? Zdecydowanie coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie, że ubóstwiam maseczki w płatach :)
Efekt jest naprawdę długotrwały :) Przy większości maseczek jakie używałam po dwóch dniach nie było śladu po efektach, a tu proszę :)
UsuńNie przepadam za maskami w płatach, ale może kiedyś się przekonam :)
OdpowiedzUsuńJa dawniej też nie przepadałam za takimi :)
UsuńNie wiedziałam, że ta marka ma coś takiego
OdpowiedzUsuńTo podobno nowość :)
UsuńNie znam, ale jak ją gdzieś spotkam to na pewno wrzucę do koszyka :)
OdpowiedzUsuń