Zapach jesiennej nocy od Yankee Candle
Ostatnio w mediach głośno o szpitalnych aferach dotyczących noworodków. Ciągle przewija się temat odszkodowań, gdzie to rodzice żądają nawet pół miliona złotych zadośćuczynienia. Takie kwoty wydają się kolosalne, ale z drugiej strony odszkodowania mają właśnie pokryć poniesione straty, a te w przypadku zdrowia i życia ludzkiego ciężko przełożyć na pieniądze. Jestem ciekawa co sądzicie o kwotach jakich ludzie domagają się od szpitali i placówek medycznych za poniesione straty na zdrowiu - czy uważacie je za wysokie, czy też jesteście zdania, że zdrowie jest bezcenne i każda kwota będzie niedostatecznie wysoka.
Jesień zdecydowanie sprzyja poznawaniu nowości z kategorii wosków i świec zapachowych. W tym roku wyposażyłam się w kilka zapachów z jesiennych kolekcji marek Kringle Candle i Yankee Candle. Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam mojego ulubieńca - wosk zapachowy Yankee Candle - Autumn Night.
Jesień zdecydowanie sprzyja poznawaniu nowości z kategorii wosków i świec zapachowych. W tym roku wyposażyłam się w kilka zapachów z jesiennych kolekcji marek Kringle Candle i Yankee Candle. Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam mojego ulubieńca - wosk zapachowy Yankee Candle - Autumn Night.
Do zakupu tego zapachu skłoniła mnie... naklejka na opakowaniu. Muszę przyznać, że ładne naklejki często przekonują mnie do kupna danego zapachu, nawet jeśli nuty zapachowe nie do końca do mnie przemawiają. Jak chodzi o nuty zapachowe wosku Autumn Night to producent wyróżnia tutaj: lawendę i leśne, drzewne akordy. Jest to zapach przypominający męskie perfumy. Dosyć mocny, ale nie przytłaczający. Wyraźnie na prowadzenie wysuwa się w nim lawenda, a nuty drzewne są niejako w tle. Całość tworzy ciekawe połączenie, które faktycznie przywodzi na myśl jesienne noce. Bardzo podoba mi się zapach Yankee Candle Autumn Night i to zdecydowanie mój ulubieniec spośród jesiennych zapachów, które wypróbowałam do tej pory.
Wosk kosztuje 9 zł/22 g i możecie go nabyć na Goodies.pl. Dostępne są także samplery i świece w trzech rozmiarach.
Znacie ten zapach? Lubicie takie kompozycje?
Najważniejsze, że nie przytłacza :)
OdpowiedzUsuńMam go ale nie paliłam go jeszcze, kto wie, może okaże się jednym z moich ulubionych!
OdpowiedzUsuńMam zamiar go kupić po recenzji u Sylwii ;)
OdpowiedzUsuńTyle o tych woskach słyszałam ale nigdy nie zakupiłam. Chyba w końcu się przełamię.
OdpowiedzUsuńlittle-foxblog.blogspot.com
Ja nie przepadam za męskimi zapachami w woskach :p
OdpowiedzUsuńJak tylko znajde wiecej czasu, to musze sie wybrac na stoisko YC <3
OdpowiedzUsuńten zapach musi być naprawdę cudowny!
OdpowiedzUsuńZgadzam się, naklejka ma to coś :) Niestety nuty zdecydowanie nie moja :(
OdpowiedzUsuńmusze sobie zakupić nowy kominek ;D
OdpowiedzUsuńPewnie bym się na niego skusiła, zapach mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuń