Bionigree - Odżywka nawilżająca do skóry głowy i włosów

Za oknem iście zimowa aura. Zamiast myśleć o wakacjach to przy śniegu lepiej wybrać się na ferie. A jak ferie to koniecznie trzeba przejrzeć bardzo ciekawą ofertę . Świetne wyjazdy i przystępne ceny. Narty to dobry pomysł nawet pod koniec kwietnia http://naferie.pl/.

Zdrowa, zadbana skóra głowy w ogromnym stopniu przekłada się na stan samych włosów. Niestety często traktuje się ją po macoszemu, w efekcie czego skóra się buntuje - jest przesuszona, swędzi, pojawiają się na niej suche skórki przypominające łupież. Należy pamiętać, że skóra głowy, tak jak i skóra twarzy czy ciała, potrzebuje regularnego nawilżania. Dzisiaj przygotowałam recenzję produktu przeznaczonego właśnie do nawilżania skóry głowy (i przy okazji też włosów), odżywki Bionigree z ekstraktem z czarnej porzeczki.

Nawilżającą odżywkę Bionigree nakłada się na skórę głowy po umyciu i pozostawia na niej na 15 minut. Po tym czasie należy dokładnie spłukać kosmetyk. Odżywka ma wodnistą konsystencję, przypominającą mleczko. Dzięki niej łatwo aplikuje się ją na skórę głowy. Z drugiej strony taka konsystencja sprawia, że produkt szybko się zużywa, bo odruchowo nakłada się jej więcej niż to konieczne. Odżywka pachnie jak bukiet polnych kwiatów. Zapach ulatnia się po spłukaniu kosmetyku. Odżywka mocno nawilża skórę głowy dając efekt ukojenia. Nie obciąża włosów ani nie przyspiesza ich przetłuszczania. Przy stosowaniu mocniejszych szamponów efekt nawilżenia skóry jest doraźny - od mycia do mycia. Jeśli użyjemy szamponu delikatnego, bez SLS/SLES to efekt nawilżenia utrzymuje się dłużej. Marka Bionigree ma w ofercie też specjalny szampon przeznaczony do stosowania z tą odżywką.

Ogólnie jestem zadowolona z działania odżywki. Po jej zastosowaniu skóra głowy zyskuje nawilżenie, a takie jest przecież zadanie tego kosmetyku. 

Odżywka Bionigree kosztuje 64,00 zł/200 ml. Można ją kupić w sklepie producenta. Jest to naturalny kosmetyk trychologiczny.