Czerwcowa wishlista kosmetyczna
Początek nowego miesiąca to czas na stworzenie kolejnej wishlisty kosmetycznej. Co tym razem mnie kusi? O tym w dzisiejszym poście. Zapraszam.
Tak, przyznaję się, kusi mnie to różowe opakowanie z kwiatuszkami. A poważnie, to bardzo ciekawi mnie zapach tej wody toaletowej. W nutach znajdują się czarna porzeczka, różowy pieprz, liść mandarynki, kwiat wiśni, róża, piwonia, drzewo sandałowe i ambroxan (syntetyczna mieszanka piżma i ambry). Coś czuję, że to super kompozycja na lato. Zamierzam wziąć w ciemno tą wodę toaletową, bo na żywo nie miałam jeszcze okazji powąchać jak pachnie.
Ten żel robi ostatnio furorę i jest hitem na wielu blogach. Muszę go wypróbować na własnej skórze. Myślę, że będzie idealny zwłaszcza na podrażnienia po słońcu, tak (niestety) częste latem. Czytałam, że żel aloesowy Holika Holika ma mnóstwo zastosowań. Poza samym działaniem mocno przemawia do mnie samo opakowanie - wizualnie wygląda prześwietnie. Z produktów marki Holika Holika nie miałam jeszcze nic, więc żel będzie moim pierwszym kontaktem z kosmetykami tej firmy.
Buszując po drogerii internetowej iperfumy.pl natrafiłam na lakiery hybrydowe Pierre Rene. Wcześniej obiło mi się już o uszy, że marka ma linię lakierów hybrydowych, ale w sumie nie widziałam ich w żadnym sklepie (a ponoć są w Drogeriach Natura). Po przejrzeniu opinii w sieci na temat hybryd Pierre Rene zdecydowałam się skusić na próbę na jeden odcień. Jest to numer 27 Springhtly Mint - piękny miętowy kolorek. Od dawna poluję na dobrej jakości miętową hybrydę, obym tym razem trafiła.
Śmiesznie brzmi coś czarnego, co ma wybielać. Ale ta pasta EcoDenta podobno daje super efekty. Jestem ogromnie ciekawa, czy faktycznie się sprawdzi. Lubię różnego rodzaju wybielające zęby wynalazki, więc nie mogłabym nie wypróbować czarnej pasty, wybielającej.
Ta bielendowa seria do opalania tak mnie kusi, że aż nie mogę się doczekać kiedy przetestuję któryś z produktów. Na początek planuję kupić mleczko do opalania z filtrem SPF 15. Taki filtr daje średnią ochronę, ale co roku sięgam po 15 i dla mnie jest w sam raz. Wiem, że opalanie jest szkodliwe i najlepiej wysmarować się 50tką, ale ja lubię być opalona. W każdym razie tego lata będzie mi towarzyszyła seria Bikini Coconut marki Bielenda.
To by było na tyle, jeśli chodzi o moją czerwcową wishlistę kosmetyczną. Nie jest ona zbyt obszerna, ale to wszystko przez ogrom majowych promocji, w których uzupełniłam zapasy. Zapewne później okaże się, że produkty z wishlisty to tylko jedna część moich nabytków w czerwcu, ale tak to już bywa z nami, kobietami. Kosmetyki zawsze łatwo i przyjemnie się kupuje.
A jakie kosmetyki Wy planujecie kupić w tym miesiącu?
Aloesika z Holiki mam :D Chętnie zaopatrzyłabym się również w to mleczko Bielendy :)
OdpowiedzUsuńŁadny ten flakon MJ *.*
OdpowiedzUsuńTeż żel aloesowy mnie zaciekawił już dawno. Zastanawiam się nad jego kupnem :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Żel aloesowy i u mnie est na liście "kup", a perfuma wygląda bardzo zachęcająo :)
OdpowiedzUsuńTen zapach wąchałam i bardzo mi się podoba, a żel aloesowy polecam :)
OdpowiedzUsuńMiałam tę pastę z Ecodenty, dokładnie tę czarną. Nie wiem czy wybielała, ale była tak mocna, że mega podrażniła mi dziąsła. Nie byłam w stanie jej używać bo wszystko mnie piekło! Z Ecodenty później skusiłam się jeszcze na pastę cynamonową i była bardzo przyjemna.
OdpowiedzUsuńMuszę zastanowić się nad tym lakierem, muszę pomyśleć co by tu sobie sprawić 😀
OdpowiedzUsuńTe perfumy Daisy za mną chodzą od pewnego czasu. :)
OdpowiedzUsuńczarna pasta z Ecodenty jest dobra ale raczej nie wybiela... z resztą jak większość past - przynoszą krótkotrwałe efekty. Ale wypróbować warto - ja używałam i jest ok ale nie ma porównania np. do propolisowej Babci Agafii po której aż trzeszczą zęby tak dokładnie są umyte i wypolerowane :)
OdpowiedzUsuńżel aloesowy patrzy na mnie zawsze jak jestem w drogerii, w końcu go kiedyś kupię ;D
OdpowiedzUsuńNa żel aloesowy sama mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa lista, podoba mi się, być może sama dobiorę do swojej kosmetyczki jakieś dodatki na lato, dawno nie robiłam zakupów. Od siebie polecam przetestować odżywkę do rzęs od bodetko lash https://bodetkolash.pl/ jest naprawdę rewelacyjna.
OdpowiedzUsuń