O moich jesiennych planach
Jak wspominałam w poprzednim poście, już jutro rozpoczyna się klimatyczna jesień. W teorii oznacza to, że średnia dobowa temperatura powietrza waha się w przedziale od 5 do 15 stopni Celsjusza. Patrząc na obecną aurę za oknem aż trudno mi w to uwierzyć, bo dzisiaj jest bezchmurnie i bardzo ciepło, a to przecież przeddzień klimatycznej jesieni. Jak co roku mam pełno planów na jesienny czas. Dzisiaj chciałabym podzielić się nimi z Wami. Jestem też ciekawa czy Wy macie już jakieś plany na nadchodzącą jesień.
MAKIJAŻOWE SZALEŃSTWA
Latem niechętnie wykonuję makijaż. Podczas gorących, słonecznych dni niezbyt komfortowo czuję się w pełnym makijażu i zazwyczaj kończę wtedy z podkreślonymi brwiami i rzęsami. Kiedy na zewnątrz zaczyna się robić chłodniej to mam ochotę na nowo szaleć z makijażem. Ostatnio przybyło do mnie trochę nowej kolorówki, więc na pewno ją wykorzystam. Planuję też zacząć częściej pokazywać moje makijaże na blogu.
SERIAL, FILM I KOC
Dłuższe jesienne wieczory sprzyjają nadrabianiu zaległości serialowych i filmowych. Latem zawsze jest coś do zrobienia, więc często odpuszczam sobie oglądanie ulubionych seriali, filmów czy programów. Gdy przychodzi jesień to czas zdaje się wolniej płynąć i jest więcej chwil na relaks. Z seriali chciałabym nadrobić (na chwilę obecną) tylko jeden - The Royals. Jeśli zaś chodzi o filmy to tu dopiero będę tworzyć listę do obejrzenia.
BLOGOWANIE
Jednym z moich blogowych planów na jesień jest skupienie się wokół mojej blogowej działalności. Internet to taki worek bez dna, w którym ciągle pojawiają się nowe adresy i treści, dlatego bardzo ważne jest umiejętne pozycjonowanie stron internetowych. W tego typu usługach specjalizuje się firma Afterweb, z której wiedzy i doświadczenia warto skorzystać.
ZDJĘCIA W JESIENNYM KLIMACIE
Kolejnym z planów na jesień jest zrobienie sesji zdjęciowej z jesiennymi krajobrazami. Być może w październiku uda mi się wybyć na weekend w góry, choć w tym roku zdobywanie szczytów odpada, ponieważ jestem w ciąży. Niemniej jednak przyjemnie byłoby pospacerować dolinkami w otoczeniu jesiennej przyrody i świeżego, górskiego powietrza i uchwycić chociażby kilka jesiennych kadrów.
STUDENCKIE ZMAGANIA
Od października rozpoczynam drugi i zarazem ostatni rok studiów magisterskich. Czeka mnie pisanie pracy magisterskiej i chciałabym się za to zabrać od samego początku roku akademickiego. Licencjat pisałam na szybko, w dosłownie kilka tygodni i dobrze mi to poszło. Tym razem chciałabym wszystko rozplanować i trzymać się wyznaczonego harmonogramu.
ZAKUPY, ACH ZAKUPY
Mam też sporo jesiennych planów zakupowych. Ale na to poświęcę już osobne posty - albo wishlisty albo już posty zakupowe. Co więcej, mam mnóstwo pomysłów na wpisy na blogu i będę starała się je systematycznie realizować. Mam nadzieję, że będziecie mi towarzyszyć tej jesieni, a publikowane przede ze mnie posty będą dla Was inspirujące i pomocne.
Jesteście gotowi na jesień? Jakie są Wasze plany na tę porę roku?
Ja dopiero będę robić plany na jesień, ale sporo z nich będę miała podobnych, chce sobie postawić cele i zobaczyć czy uda mi się je zrealizować 🙂🙂🙂
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby Ci się udało zrealizować wszystkie założone cele :)
Usuńja też mam zamiar się skupić na blogu :) szczerze powiedziawszy - lubię jesień i czekam na nią!
OdpowiedzUsuńMasz pięknego instagrama :)
www.wkrotkichzdaniach.pl
Dziękuję :)
UsuńMasz rację jeśli chodzi o blogowanie tu ciągle jest tu coś do roboty i człowiek i tak nie zrobi tego co by chciał do końca ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kobiecomania.blogspot.com/2017/08/koszula-w-paski-z-sammydress.html
Dokładnie, przy blogu zawsze jest coś do zrobienia lub ulepszenia :)
UsuńZdjęcia w jesiennym klimacie - uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńTeż planujesz sesję? :D
UsuńTeż muszę zaplanować plany na jesień, bez planowania zginę ;p
OdpowiedzUsuńBez planowania to można sporo rzeczy przeoczyć :)
UsuńA ja bym chciała pospacerować z moją córcią wśród pięknych, kolorowych drzew. Więcej mi do szczęście nie potrzeba ;P.
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że uda Ci się to zrealizować :)
Usuńbędę odpowiedzialna za sesję plenerową , ślubną, jesienną mojej siostry zbieram rekwizyty i bardzo czekam na ten moment, mam nadzieję, że wszystko wyjdzie jak najlepiej bo przecież nie jestem prawdziwym, profesjonalnym fotografem, a częściej robię zdjęcia przedmiotom niż ludziom.
OdpowiedzUsuńNa pewno sobie poradzisz :) pooglądaj zdjęcia fotografów ślubnych, żeby się zainspirować i do dzieła :)
UsuńJeszcze nie planowalam nic i nie planuje. Z pewnoscia pogoda nie bedzie dopisywac. Bede musiala dzieciom zajecie w domu znalezc. Blog - hmm ciezko ogarnac przy dwojce dzieci ale stsram sie to robic kiedy spia. Studia dawno skonczone, wiec pod tym wzgledem mam hajla bajla 😛
OdpowiedzUsuńJa słyszałam, że we wrześniu ma być jeszcze w miarę pogoda, a potem już zimno :(
UsuńMagisterkę już skończyłam, ale planuję iść na podyplomówkę, no i jesienią nasz ślub :)
OdpowiedzUsuńJa biorę ślub za dwa tygodnie :)
UsuńMoje plany: to wrócić do formy, jeśli lekarz da mi zielone światło to zaczynam od 2-go tygodnia września.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)
Usuńzdjęcia w jesiennym klimacie to też moje punkty do wykonania:)
OdpowiedzUsuńWarto wykorzystać piękne krajobrazy :)
UsuńJa na początek jesieni gotowa, później gorzej bo zimniej;)
OdpowiedzUsuńJa zawsze z entuzjazmem podchodzę do tej pory roku, a przy pierwszym zimnie żałuję, że lato się skończyło :D
UsuńSerial i koc - tak spędzam ostatnie wieczory z mężem :D Oglądamy "The 100" i się totalnie lenimy :)
OdpowiedzUsuńSuper, relaks jak najbardziej wskazany :)
UsuńUwielbiam jesień i ni emoge się doczekac, kiedy zasiądę do pisania otulona miękkim swetrem z kubkiem herbaty z malinami :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam takie momenty :)
UsuńKiedy na zewnątrz zaczyna się robić chłodniej to mam ochotę na nowo szaleć z makijażem - ja mam wręcz odwrotnie i w ogóle się nie maluje
OdpowiedzUsuńHaha no to nieźle :D ja to co roku mam tak, że latem odpuszczam makijaż kiedy się da, a jak przychodzi jesień to zaczynam wzmożone malowanie :D
UsuńJa tej jesieni chce w końcu nauczyć się planować swój czas.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się to uda :)
Usuń<3 pięknie!
OdpowiedzUsuńZ ta jesienia to nic nie wiadomo gdyz dzis mialam 31 stopni :D
OdpowiedzUsuńU mnie wczoraj upał, a dziś 15 stopni :D
Usuńbardzo fajne plany ! ja tworzę właśnie listę 100 filmów, które chce obejrzeć :) . seriale dopiero zbieram i szukam, które bym chciała obejrzeć ! ja sie chce wziąć dalej za ćwiczenia, bo ostatnio zdrowie mi nie pozwalało.
OdpowiedzUsuńFajna taka lista :)
UsuńSerial, film i Koc to co ja uwielbiam robić z Mężem . Ach ! Aż gęsia skórka mnie oblazla hihi :) Buziaki
OdpowiedzUsuńJesień to idealna pora na to :)
UsuńTrzy pierwsze punkty idealnie opisują moje jesienne plany. Lubię jesień ale tą ciepłą, złotą polską.
OdpowiedzUsuńTeż lubię taką jesień :)
UsuńCiekawe plany, rzeczywiście czas jesienno-zimowy jest dobrym okresem do blogowania, czy oglądania seriali w domu :).
OdpowiedzUsuńDo blogowania zwłaszcza :) Szkoda tylko, że często światło nie pozwala na dobre zdjęcia :(
UsuńJa jesień bardzo lubię i jest to moja ulubiona pora roku. Jest ciepło, ale nie gorąco, kolorowo a to uwielbiam. Syn od poniedziałku odzie do szkoły więc będę miała więcej czasu dla siebie kiedy córeczka będzie spać. ������
OdpowiedzUsuńMam w planach czytanie książek w większej ilości i również skupienie się pracy przy blogu.
No to jak będziesz miała więcej czasu to super :)
UsuńU mnie jesień wiaże sie ze szkola. Dlatego caly moj czas musze poswiecic mojemu dziecku, ktore idzie teraz do drugiej klasy. U mnie jesien bedzie pod znakiem ksiazek i zeszytów.
OdpowiedzUsuńNo tak, jesień to też koniec wakacyjnej laby ;)
UsuńJesień to piękna pora na robienie różnych sesji zdjęciowych, sama chciałabym taką w górach :) Z makijażem to u mnie jest podobnie :)
OdpowiedzUsuńOj tak <3 jesienne krajobrazy są doskonałe do zdjęć :)
UsuńZakupy to świetny pomysł :) Musze zrobić taką sesję jesienną :)
OdpowiedzUsuńZakupy to zawsze świetny pomysł :D
UsuńJa zdecydowanie nie jestem gotowa na jesień, choć wiele moich planów pokrywa się z Twoimi :) m.in. kwestie bloga :D
OdpowiedzUsuń:D
Usuńja nic nie mam w planach :(
OdpowiedzUsuńpink--place.blogspot.com obserwujemy?
Zaraz do Ciebie zerknę :)
UsuńStaram się nie wkręcać w oglądania seriali, zjada to za dużo czasu.
OdpowiedzUsuńOj seriale to pożerają czas, to fakt ;)
UsuńWidzę, że poza studiami mamy bardzo podobne plany :) Ja od siebie dorzucę zmiany w domu. Po trzech latach mam ochotę na małą metamorfozę ;)
OdpowiedzUsuńZmiany na jesień wskazane :)
UsuńJa mam zamiar rozkręcić Youtuba :D
OdpowiedzUsuńOo super :)
UsuńNiczego nie planuje , bo później nic mi nie wychodzi .
OdpowiedzUsuńMi nie wychodzi jak nie zaplanuję :D
UsuńJa również mam sporo planów blogowych, lecz jestem słabo zorganizowana i to na pewno chcę zmienić. Spacer po górach też mi się marzy, mnie po szczytach ale w tym roku już raczej tam nie dotrę, bo musiałby być to dłuższy wyjazd, gdyż góry nie są za blisko mnie :(
OdpowiedzUsuńMoże jednak Ci się uda parę dni zorganizować na wyjazd :)
UsuńAmbitne plany, z resztą takiej jak moje :)
OdpowiedzUsuńOj nieznosze jesieni :D
OdpowiedzUsuńHaha :D jakoś przetrzymasz :D
UsuńPowodzenia na ostatnim roku w takim razie ;) Ja studia mam za sobą, ale to fajny czas, który trzeba wykorzystać na maxa :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Fajny czas, gdyby nie te wszystkie egzaminy i prace zaliczeniowe :D
UsuńJa zazwyczaj jesienne wieczory spędzam pod kocem, z kubkiem gorącej herbaty w ręku i oglądając jakiś film lub serial... I w sumie to lubię - tylko i wyłącznie to cenię sobie w okresie jesieni :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńThank you ;)
OdpowiedzUsuńJa będę pisać pracę licencjacką, a w wolnych chwilach film, kakao i kocyk :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w pisaniu pracy :)
Usuńja juz widze te swoja przyslowiowa kupe, ciemno, szaro buro i ciagłe szukanie swiatła ech..
OdpowiedzUsuńSzukanie światła - najgorsze ;/
UsuńO tak makijaże, z malowaniem latem mam to samo i teraz powoli wracać będę do większego malowania i też pojawi sie u mnie więcej kolorówki ;)) No i seriale i filmy :)
OdpowiedzUsuńTo widzę, że nie tylko ja odpuszczam większy makijaż latem :)
UsuńCiebie czeka praca magisterska,a mnie inżynierska :) Damy radę!
OdpowiedzUsuńMusimy! Powodzenia :)
UsuńKurcze, a ja nie mam jeszcze jesiennych planów :)
OdpowiedzUsuńJeszcze czas na ich tworzenie :)
UsuńZ przyjemnością i niecierpliwością czekam na posty i zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńAmbitne plany. Mi najbardziej pod9ba sie punkt z dlugimi wieczorami i kocykiem
OdpowiedzUsuńKocyk to niezastąpiona rzecz na jesień :)
UsuńPlany super aby ci każdy z nich wyszedł.
OdpowiedzUsuńJa marzę o spędzeniu cudownego wieczory sama z mężem hi hi
Mam nadzieję, że Twoje marzenie się spełni :)
UsuńChętnie nadrobię zaległości nie tylko filmowe, serialowe, ale i także książkowe. Bo latem jakoś na to ciągle brakuje czasu:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na studiach. Sama pamiętam swoja magisterkę i też obiecałam sobie, ze prace zacznę pisać od początku i powoli, a wyszło, ze pisałam na ostatnia chwile. Trzymam kciuki:)
Ja tak sobie obiecałam z licencjatem, a potem pisałam na szybko ;) Drugi raz tego błędu nie popełnię :D
UsuńNie wiemy jak inni, ale my na pewno będziemy Ci towarzyszyć tej jesieni i nie tylko jesieni :D Super wpis! <3
OdpowiedzUsuńNowa czytelniczka się melduje! Koc, film, kakao - takich wieczorów oczekuję po jesieni. A do tego chodzenia po szeleszczących liściach, zajadania ciasta z kruszonką i wcześniejszego wstawania :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na studiach. Ja za rok dopiero zaczynam :)
OdpowiedzUsuń