Lactacyd - delikatny olejek do higieny intymnej
Wśród codziennych rytuałów pielęgnacyjnych trzeba pamiętać też o miejscach intymnych. Szczególnie istotne jest to w przypadku kobiet, ale osobiście jestem zdania, że mężczyźni również powinni dbać o okolice intymne.
Jakiś czas temu trafiła do mnie nowość marki Lactacyd - delikatny olejek do higieny intymnej. Produkt ma za zdanie oczyszczać miejsca intymne i jednocześnie je pielęgnować (wygładzać i nawilżać). Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moją opinią na temat tego kosmetyku.
Olejek umieszczono w poręcznej buteleczce zamykanej na zatrzask. Jest ona szczelna, dzięki czemu kosmetyk można spokojnie transportować bez obaw, że nam się wyleje. Otwór dozujący produkt mógłby być mniejszy, bo za każdym razem wydobywam na dłoń za dużo olejku. Sam produkt jest wydajny, bo wystarczy go naprawdę niewielka ilość do jednego mycia, ale przez za duży otwór olejek trochę się marnuje. Konsystencja kosmetyku jest tłusta, jak na olejek przystało. Zaskoczyło mnie to, że bardzo dobrze się pieni, wytwarzając aksamitną, kremowa pianę. Olejek ma przyjemny kwiatowy zapach. Produkt dokładnie oczyszcza miejsca intymne i długotrwale je odświeża. Kosmetyk pozostawia na skórze cieniutką, nietłustą warstwę ochronną. Daje uczucie nawilżenia, zmiękczenia i ukojenia skóry. Świetnie sprawdza się także po depilacji - zapobiega powstawaniu podrażnień. Uważam, że jest to produkt godzien polecenia i zarazem ciekawa odmiana dla zwykłych płynów czy żeli do higieny intymnej. Jedyny minus tego olejku to ten za duży otwór w korku, ale przy wielu atutach kosmetyku można przymknąć oko na ten jeden mankament.
Skład: Glycine
Soja Oil, Laureth-4, MIPA-Laureth Sulfate, Propylene Glycol, Parfum,
Helianthus Annuus Seed Oil, Panthenol, Aqua, Tocopheryl Acetate, Lactic
Acid, BHT, Citric Acid.
Opakowanie olejku kosztuje ok. 19 zł/200 ml. Kosmetyk można kupić np. w Rossmannie czy Hebe.
Mieliście już okazję stosować ten olejek? Jakie są Wasze ulubione produkty do higieny intymnej?
Chętnie bym przetestowała ten olejek ;)
OdpowiedzUsuńlactacyd jest moim ulubieńcem, znam emulsje, olejku jeszcze nie miałam ale to si zmieni, na pewno
OdpowiedzUsuńale piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJest na mojej liście zakupów :)
OdpowiedzUsuńVery interesting post! ♥️♥️♥️
OdpowiedzUsuńOlejek mam i bardzo lubię, bo i jest bardzo uniwersalny. Fajny do golenia i jako żel pod prysznic ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lactacyd! Od dluzszego czasu kupuje tylko ten plyn 💛
OdpowiedzUsuńOlejku nie stosowalam, ale samo pudelko mi sie bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten olejek, lubię poznawać nowości, więc chętnie go kupię jak skończę obecny płyn :)
OdpowiedzUsuńMam w planach go spróbować, skład nawet nawet :)
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji wypróbować, ale zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNiestety ja nie moge uzywac takiego typu produktow bo bardzo mnie przesuszaja :(
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze :) obecnie mam płyn Vianka i jest okej :)
OdpowiedzUsuńŁadnie pachnie ale jet mało wydajny poza tym mnie okropnie podrażnił ;x
OdpowiedzUsuńNiestety każdy z takich produktów powoduje u mnie uczulenie, dlatego boję się już testować kolejne nowości.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim, ale jakoś nie jestem przekonana do produktów do higieny intymnej w formie olejku.
OdpowiedzUsuńUwielbiam firmę Lactacyd a o ty olejku naczytałam sie wiele dobrego :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńJa jeszcze tego olejku nie stosowałam, ale czytam już kolejną pozytywną opinię - dlatego z chęcią go wypróbuję.
OdpowiedzUsuńAle piękne zdjęcia <3 oczarowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa jak sprawdził by się u mnie ten olejek. W tej chwili mam zapas kosmetyków do higieny intymnej, ale z pewnością wypróbuję go jak tylko wykończę to co mam.
Zainteresował mnie ;) Warty wypróbowania ;)
OdpowiedzUsuńfajny jest ten olejek :)
OdpowiedzUsuńJestem jego naprawdę bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńMam te olejki, identyczną otrzymałam przesyłkę, są świetne, polecam :)
OdpowiedzUsuńlubię go bardzo, delikatny a skuteczny
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten olejek! Świetnie się u mnie sprawdza. jest delikatne, fajnie odświeża i ładnie pachnie :D
OdpowiedzUsuńNie mialam tego olejky ale miałam inny produkty tej firmy do higieny intymmej i sprawdzil sie dobrze
OdpowiedzUsuńBardzo chcę wypróbować ten produkt :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie jakoś w ubiegłym miesiącu czytałam na kilku blogach o tych olejkach i obiecałam sobie, że kiedyś spróbuję ich zamiast klasycznych żeli ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie.Bardzo lubię kwiatowe zapachy.Ślicznie był zapakowany :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy okazji używać tego olejku, ale fajne są też z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią go przetestuję, prezentuje się zupełnie inaczej niż tradycyjne płyny do higieny intymnej :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam kosmetyków do higieny intymnej w postaci olejku. Co do ilości wydobywania się płynu można faktycznie przymknąć oko. Ale myślę, że bym się skusiła chociażby ż tego względu, że po depilacji miewam często podrażnienia i muszę dodatkowo coś stosować aby tego uniknac
OdpowiedzUsuńpierwszy raz o nim słyszę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru :)
ANRU,
Nie znam tego produktu, ale z pewnością rozejrzę się za nim przy następnych zakupach.
OdpowiedzUsuńPrzekonuje mnie fakt, że zapobiega powstawaniu podrażnień po depilacji! Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńOo nie slyszalam o nim wcześniej :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tym olejku mam troszkę mieszane uczucia, jak dorwę gdzieś w promce to wypróbuje ;p
OdpowiedzUsuńja jakoś nie używam dedykowanego płynu do higieny intymnej
OdpowiedzUsuńTak jak wcześniej byłam przeciwna olejkowi do higieny intymnej to powoli zaczynam się przekonywać do wypróbowania tego produktu;>
OdpowiedzUsuńnie używałam nigdy. bede sie musiala rozejrzeć za tym produktem :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. Nie stosowalam jeszcze takiej formy
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o olejkach z tej firmy, muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńGreat post, thanks for sharing! I really like the sound of this product, thanks for the sharing..
OdpowiedzUsuńhttps://wpthemesfree.website best wordpress premium themes
Przyznam szczerze, że pierwszy raz słyszę o takim olejku.
OdpowiedzUsuńdo moich ulubionych produktów zalicza się pianka do higieny intymnej od Ziaja! Uwielbiam.
OdpowiedzUsuńLactacyd używałam, ale ostatnia butelkę musiałam odstawić, gdyż mnie uczulił, niestety.
Czytałam kilka recenzji i jednego jestem pewna - koniecznie muszę go wypróbować U siebie.
OdpowiedzUsuńJestem totalnie oczarowana Twoim blogiem i zdjęciami! :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o higienę intymną to mam sprawdzone produkty i nie planuje zmian. Ja nie mogę zbyt często zmieniać tego typu kosmetyków
OdpowiedzUsuńGdzieś obiło mi się już to o uszy, ale sama nie wiem po recenzjach co mam o tym myśleć :D i chyba póki sama go nie kupię to się nie dowiem.
OdpowiedzUsuńUżywam kosmetyków tej firmy już od jakiegoś czasu i jak na razie jestem zadowolona :D
OdpowiedzUsuńGo akurat nie stosowałam, ale bardzo lubię ich żele do higieny intymnej ;)
OdpowiedzUsuńładnie tu u Ciebie! zdecydowanie będę zaglądać częściej!
OdpowiedzUsuńObserwuję!
Mam swój ulubiony produkt do higieny intymnej i nie lubię go zmieniać. Często takie eksperymenty kończą się mocnymi podrażnieniami. na ten olejek raczej też się nie skuszę.
OdpowiedzUsuń