Namiot garażowy - alternatywa dla tradycyjnego garażu
Za oknem znowu pojawiła się zimowa aura – prószy śnieg i trzyma lekki mróz. To dopiero początek zimy, a niektórym już dała się ona we znaki. Wiele ludzi nie lubi tej pory roku i wzdryga się na samą myśl o białym puchu i ujemnej temperaturze. Za zimą nie przepadają zwłaszcza kierowcy. Jeżdżenie samochodem po oblodzonych trasach wymaga zachowania szczególnej ostrożności, a codzienne poranne odśnieżanie samochodu nie należy do przyjemności. Niestety nie zawsze mamy możliwość ulokowania samochodu w garażu, tak aby rano po prostu nim wyjechać bez potrzeby skrobania szyb. Istnieją jednak alternatywy dla zwykłego garażu, które nie dość że są tańsze to jeszcze nie wymagają budowy, a jedynie montażu. Mowa o namiotach garażowych. W tym poście chciałabym nieco bliżej przyjrzeć się tej formie.
Namioty garażowe bazują na stalowej konstrukcji malowanej proszkowo. Jest ona odporna na odpryski, rdzę i korozję, co pozytywnie przekłada się na jej trwałość. Stelaż jest szczelnie pokryty polietylenem – tworzywem, które charakteryzuje się wodoodpornością, odpornością na promieniowanie UV i odpornością na grzyby i pleśń. Namioty garażowe mogą być różnych wielkości, w zależności od naszych potrzeb. Możemy w nich trzymać nie tylko samochody, ale też np. rowery, motory czy narzędzia ogrodnicze.
Niezwykle istotną sprawą jest to, iż postawienie namiotu garażowego nie wymaga uzyskania pozwolenia na budowę. To duża oszczędność czasu i pieniędzy. Kto choć raz starał się o pozwolenie na budowę czegokolwiek, ten wie ile nerwów to kosztuje.
W przypadku namiotów ogrodowych widoczny jest kolejny plus – nie wymagają one budowy, a jedynie montażu. Do tego celu potrzebne są zazwyczaj dwie osoby i kilka godzin czasu.
Namioty garażowe są odporne na warunki atmosferyczne, więc to obiekty całoroczne. Latem ochronią pojazdy przed nadmiernym promieniowaniem słonecznym, a zimą przed śniegiem i mrozem.
Z pewnością jesteście ciekawi jakie są ceny namiotów garażowych: średnia rozpiętość wynosi 750-2500 zł, w zależności od obiektu. Namiot o niewielkich wymiarach, do którego możemy schować np. traktorek do koszenia trawy to koszt ok. 750 zł. Nieco większy, który pomieści motor kosztuje ok. 1000 zł. Namiot garażowy na przeciętny samochód osobowy to wydatek rzędu 1500 zł. Natomiast ok. 2500 zł kosztuje namiot na duży samochód.
Moim zdaniem takie namioty garażowe to naprawdę rewelacyjna alternatywa dla zwykłego garażu. Można umieścić je w dowolnym miejscu na działce, bez potrzeby zdobywania pozwolenia na budowę. Są też znacznie mniej kosztowne niż zwykłe garaże oraz łatwo je zmontować.
Co sądzicie o takiej formie garażu? A może sami korzystacie z namiotu garażowego?
zastanawialismy sie doslownie rok temu nad takim namiotem. swietne rozwiazanie. mamy garaz ale nikomu nigdy nie chce sie otwierac bram, bo w naszym przypadku musimy podlozyc cos pod prog - jest za wysoki. i delikatnie wjezdzac ze wzgledu na kanal. wprawdzie jest zamkniety i zabezpieczony odpowiednio, aby nic sie nie stalo. jednak mnie to przeraza. ostatecznie stwierdzilismy, ze musimy miec zadaszenie na dwa samochody. a to juz bylby wiekszy wydatek w postaci namiotu. zbudowalismy drewniana wiate. ale na jeden samochod taki namiot to super sprawa.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :) Wiem aż za dobrze co to znaczy starać się o pozwolenie na budowę garażu, prawie 2 lata walczyłam z mężem. Jedyne zastrzeżenie mam do określenia motor :P Motor to jest w motocyklu :P
OdpowiedzUsuńfantastyczny namiot, jak widać może spełniać wiele funkcji. nie tylko być miejscem postoju auta czy motocyklu ale i składzikiem, przechowalniom bez konieczności wznoszenia fundamentów i budowania w tradycyjny sposób garażu. to, że nie jest związany trwale z podłożem sprawia, że można go przewozić i wykorzystać na różnych działkach
OdpowiedzUsuńZ tymi pozwoleniami i papierami na garaż to masz racje, jest przy tym masa załatwiania. Nie wiedziałam o tym, że są takie namioty garażowe, na pewno dla wielu osób będzie to korzystne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńmy właśnie jesteśmy na etapie poszukiwania garażu, ale raczej blaszak
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tym garażem, do normalnego czasami nie chce się otwierać bramy, zajezdzac, zamykam i tak w kółko.. A do takiego tylko wjechać :)
OdpowiedzUsuńGeneralnie to nie ma jak garaż, ale jednak tutaj bardzo duża przewaga namiotu- nie wymaga pozwolenia na budowę. Niestety w naszym kraju takie pierdoly zajmują mnóstwo czasu i nerwow. Jeszcze nigdy nie widziałam takiego namiotu, ale teraz tego typu przedmioty stają się co raz popularniejsze, więc myślę że to kwestia czasu ☺
OdpowiedzUsuńFajny pomysl najchętniej wykorzystałbym gdzieś na dzialce w sezonie letnim lub ogrodzie dzialkowym. Natomiast jesli chodzi o budowe caloroczna to zdecydowalismy sie na postawienie garazu i ciekawostka takie do 25m2 nie wymagaja pozwolenia ;-)
OdpowiedzUsuńWow, szczerze mówiąc nigdy jeszcze o cyzmś takim nie słyszałam, ale to naprawdę świetny pomysł! Genialne rozwiązanie, można takiego garażu używać do różnych celów i przenosić go w różne miejsca wg potrzeb, ekstra :)
OdpowiedzUsuńMam garaz, ale stoją też przed moim domem 3 samochody osobowe, bus i koparka, wiec takie rozwiązanie jest dla mnie naprawde super sprawa i idealnym wyjsciem.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł montaż to nie problem a jednak wybudowanie garażu jest bardziej czasochłonne :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedzialam ze taka opcja istnieje! Świetne rozwiązanie dla osób którym brakuje takiego miejsca!
OdpowiedzUsuńNa szczęście mam garaż, który pomieści samochód mój i mojego taty, więc taki namiot nie jest mi potrzebny jednak... nie każdy ma takie szczęście i często zimą samochody stoją na świeżym powietrzu a niestety codzienne poranne skrobanie szyb czy zrzucanie śniegu z samochodu to nic fajnego, więc wtedy taki namiot spisałby się super.
OdpowiedzUsuńKurcze, nie wiedziałam że są takie cuda :) Jestem tą opcją zainteresowana, ponieważ myślę na wiosnę o garażu na drugie auto, które aktualnie stoi pod chmurką :) super, dzięki za pomysł :***
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to pierwszy raz się spotykam z takim rozwiązaniem. Myślę, że jest to świetna sprawa i łatwiejsza niż zbudowanie tradycyjnego garażu.
OdpowiedzUsuńU mnie na zimę byłby idealny :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o taki rozwiązaniu, ale pomysł jest genialny. Muszę powiedzieć o tym mojej teściowej :)
OdpowiedzUsuńMam garaż jednak jest on daleko od domu i nie trzymamy w nim auta. Jeśli chodzi o takie namiotowe to szczerze nie miałam o nich pojęcia heh fajne rozwiązanie - można zabrać na wakacje ze sobą.
OdpowiedzUsuńTaki namiot jest naprawdę świetny! Myślę, że każda alternatywa dla stworzenia garażu na podwórku jest bardzo dobra. Warto chronić auto przed niekorzystnym wpływem warunków atmosferycznych.
OdpowiedzUsuńBardzo Fajna opcja jeżeli ktoś ma miejsce żeby taki garaż sobie rozstawić ;)
OdpowiedzUsuńTaki namiot to bardzo dobry pomysł, świetnie sprawdzi się jeśli nie mamy dużo miejsca. Ja się tylko obawiam o jego wytrzymałość na wiatr, wiesz jak z tym jest?
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o wytrzymałość to nie ma się co obawiać. Te namioty są naprawdę bardzo wytrzymałe, a w razie czego mamy na nie gwarancję producenta :)
Usuńzimą nam by się coś takiego przydało, ale nawet nie mamy gdzie postawić takiego namiotu. a szkoda, bo fajna sprawa.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe rozwiązanie. Powiem szczerze, że już od jakiegoś czasu zastanawiam się co zrobić z samochodem, ponieważ ten rodziców stoi w garażu i myślę, że takie rozwiązanie byłoby doskonałe. Widać, ze montowanie jest szybkie, a mimo to tai namiot jest trwały i żadne ulewy nie są mu straszne. Bardzo fajna alternatywa.
OdpowiedzUsuńW sumie taki namiot garażowy źle nie wygląda ; Fajna opcja dla osób, które nie mają garazu, a na zimę się przyda ;)
OdpowiedzUsuńIdealne rozwiązanie dla osób bez garażu, tym bardziej, że aktualna pora roku wymaga garażowania. Jeszcze takich nie widziałam, ale przyznam, że ciekawi mnie takie rozwiązanie;>
OdpowiedzUsuńWow fajna alternatywa taki namiot ja Mam blaszak i jestem zadowolona
OdpowiedzUsuńTaki namiot garażowy to świetne rozwiązanie! Moja mama niedługo będzie budowała dom ale projekt nie zawiera garażu. Prędzej, czy później będzie trzeba go wybudować, bo jej mąż jest majsterkowiczem i na pewno będzie chciał mieć gdzie dłubać w aucie ale przez ten czas, mogłaby korzystać z takiego garażu namiotowego!^^ Muszę jej o tym koniecznie powiedzieć, bo nie miałyśmy pojęcia, że coś takiego istnieje!
OdpowiedzUsuńTaki namiot to fajny pomysł. Ja na razie nie mam samochodu, więc nie mam także problemu, gdzie go schować.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, nie widziałam jeszcze takiego garażu. My osobiście nie posiadamy żadnego więc chętnie się zastanowię nad taką alternatywą.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o czyms takim . Dobrze , że tu trafiłam bo mielismy budowac wiate na auto ale skoro istnieje takie rozwiazanie to musimy je przemyśleć
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, ze pierwszy raz się z tym spotykam. Podczas budowy mamy w planach garaż dwustanowiskowy. Ale zastanawialismy się nad dodatkowym garazem na rowery i quada. Muszę pokazać mężowi ten namiot bo była by to fajna alternatywa dla kolejnej budowy na dzialce 😉
OdpowiedzUsuńHa ! Ale jaja z takim Garażem, jest idealny, w szczególności przydałby mi się taki na działkę :) Buziaki
OdpowiedzUsuńOd pewnego czasu zastanawialiśmy sie nad kupnem właśnie takiego namiotu garażowego. Nasz garaż jest dość mały i odkąd pojawiło się drugie auto mamy problem ... A nasze psiaki traktują samochód jak trampoline i jest ciągle porysowane :D ale muszę pokazać ten post dla mego faceta :D sądzę, że po takim wpisie i onbędzie skory na zakup :D
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł! Nie wiedziałam,że istnieje takie rozwiązanie. Pokazałam twój wpis mojemu mężowi i też taka opcja to zaciekawiła. Mamy samochód, ale właśnie nie mamy garażu. To znaczy teść ma garaż, ale jest tak zagracony, że nie stoi w nim ani jego samochód, ani nasz. Taki garaż był by dla nas idealnym.rozwiazaniem. Mąż tylko zastanawia się,czy łatwa byłaby jego kradzież. Mamy nieogrodzone podwórko i trochę strach, że ktoś by nam ukradł. O i czy silny wiatr by go nie porwał.
OdpowiedzUsuńco prawda nie jestem kierowcą i nie posiadam auta, bo nie mam prawa jazdy. Samochód jednak maja moi rodzice i wiem, że tego typu rozwiązanie jest super sprawą. Nie wymaga wielkich kosztów utrzymania, jest przenośne, a nasze auto będzie odpowiednio chronione:) Jestem jak najbardziej za!
OdpowiedzUsuńEj, to jest genialne! Zapisałam sobie bo w przyszłości coś takiego może mi się przydać. Ten, kto to wymyślił zasługuje na owacje na stojąco!
OdpowiedzUsuń