Soczewki kontaktowe - jakie wybrać i gdzie kupić
Podobno co druga osoba ma jakąś wadę wzroku. Okulary i soczewki kontaktowe są więc wybawieniem oraz genialnym wynalazkiem. Chociaż okulary są w modzie, to osoby posiadające wady wzroku coraz częściej sięgają po soczewki kontaktowe. Dają one zdecydowanie większy komfort noszenia, a w przypadku większych wad wzroku nie zmieniają wyglądu oka (na pewno kojarzycie duże, "żabie" oczy przy noszeniu okularów mając dalekowzroczność czy malutkie oczka, a czasami wręcz przecinki przy dużej krótkowzroczności). W tym wpisie chciałabym poruszyć temat soczewek kontaktowych oraz ich zakupu przez Internet. Sama korzystam z soczewek i kupuję je od dawna online. Mam nadzieję, że mój wpis rozwieje Wasze wątpliwości odnośnie wyboru soczewek i kupowania ich w sieci. Zacznijmy od omówienia rodzajów soczewek.
RODZAJE SOCZEWEK
Na początku warto zorientować się jakiego typu soczewki mamy dostępne na rynku. Zasadniczo wyróżniamy dwie kategorie podziału: ze względu na tryb noszenia oraz ze względu właściwości techniczne. W pierwszej grupie znajdują się:
- soczewki jednodniowe - ten typ jest najbardziej higieniczny, a zarazem najmniej wymagający. Są to soczewki jednorazowe: rano zakładamy, wieczorem ściągamy i wyrzucamy. Nie potrzebujemy do nich płynu ani pojemniczka do przechowywania.
- soczewki dwutygodniowe - jak nazwa wskazuje te soczewki możemy zakładać przez dwa tygodnie. Po każdym użyciu należy je wyczyścić i opłukać płynem do soczewek. Po dwóch tygodniach noszenia soczewki wyrzucamy. Soczewki w trakcie użytkowania przechowujemy w specjalnym pojemniczku wypełnionym płynem.
- soczewki miesięczne - te soczewki możemy nosić przez miesiąc i tak jak w przypadku dwutygodniowych po każdym zdjęciu trzeba je wyczyścić. Tak samo przechowujemy je w pojemniczku z płynem.
- soczewki kwartalne - takie soczewki nosimy przez trzy miesiące, pamiętając o ich codziennym czyszczeniu i odpowiednim przechowywaniu. Soczewki kwartalne z reguły wychodzą taniej niż te o krótszym czasie użytkowania. Wymagają jednak uważnej pielęgnacji, ponieważ niedoczyszczone soczewki mogą być przyczyną infekcji oka.
- soczewki roczne - wymieniamy je raz na rok, więc przez długi czas nie musimy zaprzątać sobie głowy pamiętaniem o zakupie nowych soczewek. Soczewki roczne pozwalają na korygowanie nawet bardzo dużych wad wzroku. W przypadku tego typu soczewek nie wolno zapominać o codziennym ich pielęgnowaniu.
- soczewki day & night - to typ soczewek, które możemy nosić przez cały czas (bez zdejmowania na noc), aż do końca okresu ich ważności - zazwyczaj są to soczewki miesięczne. Kosztują nieco więcej niż tradycyjne soczewki, ale są naprawdę bardzo wygodne. Zakładamy je i przez miesiąc zapominamy o tym, że nosimy soczewki i że w ogóle mamy wadę wzroku. Te soczewki są bardzo delikatne i cienkie, dzięki czemu pozwalają na przepuszczanie dużej ilości tlenu, ale łatwo je uszkodzić.
Natomiast w kolejnej kategorii, czyli ze względu na właściwości techniczne wyróżniamy soczewki:
- sferyczne - to najpopularniejszy rodzaj soczewek. Za ich pomocą można korygować zarówno krótkowzroczność, jak i dalekowzroczność. Jest to podstawowy typ soczewek, po który sięga najwięcej osób.
- toryczne - te soczewki tak samo służą do korygowania krótko- i dalekowzroczności, ale ponadto korygują też astygmatyzm, czyli zniekształcanie obrazu (np. soczewki Air Optix for Astigmatism).
- progresywne - po ten rodzaj soczewek najczęściej sięgają osoby powyżej 40 roku życia, u których pojawia się problem z widzeniem podczas czytania lub oglądania z bliskiej odległości. Soczewki progresywne pozwalają na czytanie (lub oglądanie) zarówno z bliska, jak i z dalsza automatycznie się dopasowując (np. Air Optix Aqua Multifocal).
- zmieniające kolor - te soczewki często wybierają osoby... nieposiadające wady wzroku. Soczewki zmieniające kolor mogą być "zerówkowe" i służyć tylko do zmieniania koloru czy też wyglądu tęczówki (marka ColourVue oferuje aż około 90 wzorów soczewek), ale oczywiście mogą też korygować wzrok.
- podkreślające kolor - jeśli nie chcemy całkowicie zmieniać koloru tęczówki, a jedynie podkreślić swój naturalny to takie soczewki są dobrym wyborem (np. soczewki tonowe CoolLook). Tak samo jak inne nadają się do korygowania wzroku.
Ja w ciągu ostatnich paru lat noszenia soczewek wypróbowałam już różne rodzaje. I te do noszenia jednorazowego i te na dłuższy okres stosowania, czy takie które można nosić cały czas przez miesiąc. Z moich doświadczeń wynika, że najlepiej sprawdzają się soczewki miesięczne, zarówno te które zdejmuje się na noc, jak i te do noszenia non stop. Przy używaniu soczewek do noszenia przez dłużej niż miesiąc niby odczuwa się wygodę, ale z drugiej strony pomimo codziennej higieny oko wydaje się nieświeże. Miesiąc jest według mnie optymalnym czasem - nie za długim, nie za krótkim. Możemy zdecydować się na zakup opakowania kilku par soczewek. Kupując soczewki w pakiecie np. po 6 sztuk (np. Acuvue Oasys czy Air Optix) cena za sztukę jest niższa niż w przypadku opakowania zawierającego tylko jedną sztukę.
Soczewki dwutygodniowe to według mnie fajna opcja na wyjazdy np. na urlop. W razie gdyby zdarzyło nam się nie ściągnąć ich na noc (tak, to się zdarza) to w ciągu dwóch tygodni nie zdążą się aż tak mocno zabrudzić, nawet przy nieregularnym ich myciu.
Jeśli chodzi o soczewki kwartalne i roczne to najlepiej spiszą się one u osób niemających problemów z oczami (pomijając oczywiście wadę wzroku, którą te soczewki mają korygować). Przy soczewkach długoterminowych łatwiej o przesuszenie oka czy infekcje, więc jeśli macie podatność na tego typu rzeczy to lepiej będzie wybrać soczewki o krótszym terminie noszenia.
Soczewki dwutygodniowe to według mnie fajna opcja na wyjazdy np. na urlop. W razie gdyby zdarzyło nam się nie ściągnąć ich na noc (tak, to się zdarza) to w ciągu dwóch tygodni nie zdążą się aż tak mocno zabrudzić, nawet przy nieregularnym ich myciu.
Jeśli chodzi o soczewki kwartalne i roczne to najlepiej spiszą się one u osób niemających problemów z oczami (pomijając oczywiście wadę wzroku, którą te soczewki mają korygować). Przy soczewkach długoterminowych łatwiej o przesuszenie oka czy infekcje, więc jeśli macie podatność na tego typu rzeczy to lepiej będzie wybrać soczewki o krótszym terminie noszenia.
Niezwykle ważnym aspektem, o którego ważności przekonałam się na "własnej skórze" jest przepuszczalność tlenu, która nieodłącznie wiąże się z mniejszą lub większą delikatnością soczewek. Okazuje się bowiem, że im więcej tlenu przepuszcza soczewka kontaktowa tym jest ona delikatniejsza i łatwiej ją uszkodzić. Im więcej tlenu dostaje oko tym lepiej, to fakt. Niemniej jednak soczewki o dużej przepuszczalności bywają naprawdę delikatne. Mnie kilkukrotnie zdarzyło się przez przypadek roztargać taką soczewkę. Jeśli więc nie macie cierpliwości do delikatnego czyszczenia soczewek lub macie nawyk pocierania oczu to lepiej sięgnąć po te mniej przepuszczalne, ale zarazem mniej podatne na uszkodzenia.
Soczewki typu day&night to doskonały wybór dla osób, które potrzebują dobrego wzroku zarówno w dzień jak i w nocy. Niestety należą one do soczewek delikatnych i po upływie czasu ich ważności przy wyciąganiu z oka są niczym galaretka.
Jeśli cenicie sobie wysoką higienę to najlepszym rozwiązaniem będą dla Was soczewki jednodniowe. To najbardziej higieniczna forma spośród soczewek. Tego typu soczewki świetnie sprawdzą się również u osób, które zakładają soczewki sporadycznie.
KUPOWANIE SOCZEWEK PRZEZ INTERNET
Kupując soczewki przez Internet należy dokładnie sprawdzać ich parametry przed zakupem. Może się bowiem okazać, że źle klikniemy i zamówimy nie te co trzeba. Pamiętamy, że kupujemy soczewki tylko od sprawdzonych sprzedawców. Po odebraniu przesyłki należy zweryfikować datę ważności soczewek. Gdyby okazały się przeterminowane to zawsze można dokonać reklamacji. Istotne przy zamawianiu soczewek przez Internet jest również sięganie po znane marki posiadające certyfikaty jakości ich produktów. Warto dokonać też przeglądu cenowego - w zależności od sprzedawcy ceny tych samych soczewek mogą się wyraźnie różnić, a po co przepłacać. Należy zwrócić też uwagę na promocje - te bardzo często pojawiają się w sieci. Korzystając z promocji możemy kupić soczewki taniej albo dostać jakieś gratisy - np. pojemniczek czy płyn do soczewek.
Ja uważam, że soczewki są mega wygodną opcją ;) Okulary utrudniają nieco życie, na przykład jeśli uprawiamy sport. A soczewki to co innego :)
OdpowiedzUsuńchciałabym kiedyś spróbować soczewek, noszę okulary ale nie są wygodne w każdej sytuacji.
OdpowiedzUsuńTemat swietny dla mnie, noszacej okulary. U mnie wada wzorku niby nie duza, ale bez okularow bardzo ja odczuwam. Dziwne jest to, ze powinnam nosic plusy, ale to w minusach widze lepiej :D. Jednak tak sie staralam, aby nosic te moje wymarzone okulary (tak, tak... Czytalam po ciemku i te sprawy:P), ze teraz zal byloby je sciagac, ale znam sporo dziewczyn, ktore soczewki nosza i podesle im linki, bo temat naprawde interesujacy :)
OdpowiedzUsuńPlanuję sobie od dawna kupić, ale musiałabym mieć dwuogniskowe. Tanie to nie jest, więc muszę poczekać ;)
OdpowiedzUsuńPrzydatny wpis chociaż mnie osobiście odrzuca "dotykanie" oka
OdpowiedzUsuńMnie temat nie dotyczy, nie używam soczewek :) Mam tylko okulary, ale zakładam je tylko jak, np. prowadzę auto nocą, żeby nie przemęczać oczu :)
OdpowiedzUsuńPracowałam w salonie optycznym więc w tym temacie jestem bardzo obeznana. Wiem jakie powinnam nosić i jakie rozwiązanie wychodzi w moim przypadku najkorzystniejsze. Noszę soczewki, bo nie umiem przyzwyczaić się do okularów. Mam astygmatyzm więc muszę ...
OdpowiedzUsuńJa na szczescie nie mam wady wzroku, ale myślę że nie jednej osobie taki wpis się przyda 💙
OdpowiedzUsuńBałaabym się że zrobilabym sobie krzywdę :)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu mój chłopak wybierał sobie soczewki i naprawdę dużo czasu musieliśmy poświęcić na to, aby dobrać dobre. W przeciwieństwie do okularów, przy szkłach trzeba bardzo uważać, bo łatwo można uszkodzić oko. Bardzo dobry i ciekawy wpis :) A co najważniejsze, przydatny :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny wpis. Noszę okulary, mam co prawda niewielką wadę, ale zastanawiam się nad soczewkami, tak od święta na imprezy itp. Czasem po prostu nie mam ochoty zakładać okularów, bo te trochę jednak zasłaniają makijaż :)
OdpowiedzUsuńja teraz stoję przed wyborem - okulary czy soczewki. chciałabym soczewki, ale jednak się boję aplikacji. nie wyobrazam sobie , ze mialabym wsadzac cos do oka, a potem wyciagac. ;P
OdpowiedzUsuńŚwietny temat dla mnie, od dawna myślę o kupnie soczewek kolorowych. Dzięki Tobie dużo kwestii mi się rozjaśniło.
OdpowiedzUsuńnine uzywałam soczewek gdyz nie miałam wady wzorku nigdy, teraz mam lekką i noszę okulary . Nigdy nie zdecydowałabym się na soczewki - grzebanie w oku napawa mnie przerażeniem :D
OdpowiedzUsuńJa wolę okulary. Nie lubię sobie grzebać w oku, więc soczewki odpadają.
OdpowiedzUsuńMoże należę do mniejszości ale jednak stawiam na standardowe okulary :)
OdpowiedzUsuńNosze okulary od 15 lat conajmniej. Ale coraz bardziej kusza mnie soczewki. I na wiosne rozwazam taka opcje aby moc chodzic w okularach przeciwslonecznych. Wiec zdecyduje sie najpierw chyba na dwutygodniowe. Nigdy nie nosilam. Jezeli bedzie ok to bede stosowac miesieczne :) trafilas w pkt u mnie z tym tematem :)
OdpowiedzUsuńJa mam wadę wzroku i kiedyś myślałam nad soczewkami ale jednak noszę okulary. :) Może kiedyś w końcu się zdecyduję:)
OdpowiedzUsuńNoszę okulary tylko do pracy. Na szczęście nie muszę nosić ich na stałe. Uważam, że do osób dla których noszenie okularów jest niezbędne soczewki to super rozwiązanie.
OdpowiedzUsuńDla mnie chyba najlepsze byłyby jednorazowe, chociaż ja nie potrzebuje w ogóle XD
OdpowiedzUsuńNa chwilę obecną nie noszę ani okularów (tylko przeciwsłoneczne;)ani soczewek, ale jeśli kiedyś to nastąpi na pewno na któreś się zdecyduję :) Fajne są te zmieniające kolor, bardzo podoba mi się szmaragdowy kolorek :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście wybieram soczewki jednodniowe z firmy Johnson :)
OdpowiedzUsuńjakoś nie wyobrażam sobie pchać tam palców do oczu, ale ja już tak mam, nawet krople źle znoszę;/
OdpowiedzUsuńNigdy nie nosiłam okularów, więc nawet nie myślałam o soczewkach. Jeżeli miałoby się to jednak zmienić w przyszłości - chętnie wypróbuję soczewki, bo mój nos średnio lubi ciężar okularowy :D
OdpowiedzUsuńJa właśnie muszę kupić soczekwki , ale takie kolorowe do makijaży w stylu zombie hahah :)
OdpowiedzUsuńMnie na szczęście to nie dotyczy, jak na razie mój wzrok jest bez zarzutów!
OdpowiedzUsuńW noszeniu soczewek obawiam się jednego - ich wkładania, pewnie dlatego do tej pory nie zdecydowałam się na nie.
OdpowiedzUsuńMi się marzy wypróbować soczewki zmieniające kolor. Chętnie bym ponosiła ciemny brąz! ;>
OdpowiedzUsuńkiedyś myślałam o soczewkach ale pod kątem zmiany koloru źrenicy :)
OdpowiedzUsuńJa mam zbyt małą wadę żeby myśleć o soczewkach, ale pewnie moja siostra będzie zainteresowana :)
OdpowiedzUsuńwww.camesss.pl
Marzą mi się soczewki zmieniające kolor oczu xd jeszcze nigdy nie odważyłam się kupić takich soczewek, ale muszę spróbować xd
OdpowiedzUsuńNie mam wady wzroku, ale bardzo bym się bała założyć soczewki.
OdpowiedzUsuńJa jednak jestem przeciwniczką soczewek. Zakladanie i zdejmowanie nie jest dla mnie komfortową sytuacją. Zdecydowanie wolę okulary.
OdpowiedzUsuńJa nie noszę ani okularów ani soczewek i szczerze pisząc mam nadzieję, że nie będę musiała nosić
OdpowiedzUsuńMam wadę wzroku i obecne okulary niestety już mi nie wystarczają. Od pewnego czasu przejście na soczewki chodzi mi po głowie i po nowym roku chcę udać się do specjalisty i dobrać odpowiednie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPracuję przed komputerem więc noszę szkła z antyrefleksem, ale soczewki przydałyby mi się na co dzień.
OdpowiedzUsuń