Szczoteczka soniczna do zębów WhiteWay WW-Sonic - HIT
Od dawna przymierzałam się do wypróbowania szczoteczki sonicznej do zębów, aż w końcu trafiła do mnie szczoteczka WhiteWay WW-Sonic. Testuję ją już jakiś czas i zdążyłam wyrobić sobie o niej opinię, którą chciałabym się dziś z Wami podzielić. Jeśli jesteście ciekawi jak sprawdza się ta szczoteczka i warto ją kupić to zapraszam do poczytania.
Zacznę od omówienia kwestii technicznych, bo wydają mi się istotne w przypadku urządzenia tego typu. Szczoteczka posiada generator fal dźwiękowych, który wytwarza od 31000 do 48000 wibracji sonicznych na minutę. Wyposażona jest w akumulator li-ion 800 mAh, który pozwala na aż 180 minut pracy szczoteczki przy jednym ładowaniu. Akumulator ładowany jest przy pomocy ładowarki indukcyjnej. W zestawie są dwie główki o wyprofilowanym kształcie. Nie są duże, więc łatwo dostać nimi do wszystkich zębów. Są w dwóch kolorach: biało-niebieskim i biało-różowym. Według mnie to fajne rozwiązanie, bo końcówki nie mylą się, jeśli ze szczoteczki korzystamy z drugą osobą. Szczoteczka posiada timer ustawiony na 2 minuty, toteż możemy łatwo kontrolować zalecany czas mycia zębów. Ponadto co 30 sekund szczoteczka daje sygnał wibracjami, aby zmienić miejsce szczotkowania. Urządzenie jest wodoodporne.
Szczoteczka WW-Sonic ma pięć trybów:
- Clean – codzienne czyszczenie zębów i dziąseł 31000 wibracji sonicznych/min
- White – wybielanie, usuwania nalotu, szczególnie po kawie i papierosach 41000 wibracji sonicznych/min
- Polish – rozjaśnianie i polerowanie zębów, 48000 wibracji sonicznych/min
- Massage – czyszczenie z łagodnym masażem dziąseł 31000 wibracji sonicznych/min
- Sensitive – łagodne czyszczenie wrażliwych zębów i dziąseł 31000 wibracji sonicznych/min
Naprawdę widać różnicę przy używaniu poszczególnych trybów. Moim ulubionym jest Polish, ponieważ po wyszczotkowaniu zębów z użyciem tej funkcji są one przyjemnie śliskie i zdecydowanie rozjaśnione.
Jestem ogromnie zadowolona z tej szczoteczki. Gdyby porównać ją do mojej poprzedniej, zwykłej elektrycznej, to tak jakby porównać Mercedesa do malucha. Szczoteczka soniczna WW-Sonic nie tylko doskonale sprawdza się w higienie i pielęgnacji jamy ustnej - pięknie oczyszcza zęby, zarówno z codziennych zanieczyszczeń, jak również z większych osadów, ale jest też bardzo wygodna w użytkowaniu. Nie ma silikonowych dodatków, które w przypadku szczoteczek szybko się brudzą i ciężko je doczyścić, a pomimo tego wygodnie trzyma się ją w dłoni. Nie wyślizguje się z ręki podczas użytkowania. Nie jest tak głośna jak zwykłe szczoteczki elektryczne. Akumulator trzyma naprawdę długo, co jest dla mnie dużym atutem. Poprzednią szczoteczkę musiałam ładować co kilka dni, a tą... tej jeszcze nie ładowałam od nowości. Używam jej mniej więcej od miesiąca, więc jednak jest różnica. Myślę, że warto jeszcze dodać, że główki szczoteczki są odpowiedniej twardości - dobrze oczyszczają zęby, ale nie podrażniają dziąseł. Zdecydowanie polecam tą szczoteczkę.
Szczoteczka WW-Sonic kosztuje ok. 160-170 zł. Do szczoteczki można dokupić w aptekach dodatkowe końcówki. Cena za dwie sztuki wynosi ok. 12-20 zł w zależności od apteki. Szczoteczka dostępna jest w trzech kolorach: czarnym, srebrnym i różowym. Szczoteczkę można kupić też online w sklepie medycznym admed24.pl
Jakiego rodzaju szczoteczek używacie? Mieliście już okazję używać takiej sonicznej? A może chcielibyście wypróbować tą szczoteczkę?
Ja mam zwykla szczoteczke z miekkim wlosiem, bo tylko taka moglam uzywac zarowno w ciazy jak i teraz po. Prezentowana przez Ciebie marzy mi sie od dluzszego czasu i w krotce sie na nia skusze :)
OdpowiedzUsuńMam szczoteczke soniczna z innej firmy i za nic w świecie nie wroce do elektrycznej a tym bardziej do zwyklej!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz ją widzę na oczy :D Warta uwagi!
OdpowiedzUsuńwłaśnie mam zamiar coś kupić, chciałabym spróbować. Dobrze, że jest warta zachodu,
OdpowiedzUsuńChyba sprezentuje w tym roku na Gwiazdke mojej familii, poniewaz jest to koniecznosc juz!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na prezent na Święta! Ja mam taką małą szczoteczkę soniczną ale średnio mi się sprawdza i generalnie używam zwykłej :) Pewnie gdybym miała taką porządną jak ta, którą pokazujesz to chętnie bym jej używała :) Muszę się poważnie zastanowić nad zakupem :)
OdpowiedzUsuńTutaj też jest gotowy lakier i praktycznie wystarczy pomalować warstwę, bo drobinki folii same się ładnie układają ☺☺☺
UsuńMam również soniczna szczotkę u bardzo sobie chwalę
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy szczoteczki sonicznej do zębów, ale ostatnio bardzo wiele o nich czytam i za każdym razem przedstawiana jest ona w samych superlatywach :D Skoro to mercedes wśród szczoteczek, czuję się zachęcona podwójnie :D
OdpowiedzUsuńciekawa szczoteczka
OdpowiedzUsuńhttp://www.emiblog.pl/
Ja mam srebrną i jestem mega zadowolona. Na początku trochę się jej bałam, a czyszczenie nią było dziwne - jednak przyzwyczaiłam się. Czyści dokładnie, jest wygodna i pięknie wygląda <3
OdpowiedzUsuńŚwietne są takie szczoteczki :)
OdpowiedzUsuńJa mam bardzo wrażliwe dziąsła , które przy każdym szczotkowaniu krwawią więc nie wiem czy dałabym radę z taką szczoteczką ;/
OdpowiedzUsuńMam jak na razie szczoteczkę elektryczną, ale po przeczytaniu kilku opinii na temat sonicznej muszę zmienić swoją dotychczasową właśnie na taką, a może i na Tą, którą pokazujesz xd bo wygląda naprawdę świetnie :D
OdpowiedzUsuńtych szczoteczek do zębów juz jest tyle, że mozna wybierać a wybierać. niestety nie mialam okazji testować, ale sie przymierzam :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, też mam tą szczoteczkę i niebawem się u mnie pojawi. to moja pierwsza szczoteczka soniczna i jestem mile zaskoczona, boję się o swoje wrażliwe dziąsła i zależy mi o dokładne czyszczenie zębów, ta szczotka sprawdza się w 100%.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam szczoteczki sonicznej. Raz zakupiłam elektryczną, ale i tak po pewnym czasie wróciłam do manualnej.
OdpowiedzUsuńA ja tak bardzo chciałabym wybielić sobie zęby, bo mam właśnie przebarwione po kawie i herbacie :( A jak wiadomo wybielanie tradycyjnymi metodami może bardzo zniszczyć szkliwo, dlatego ta opcja wydaje się być bardzo kusząca!
OdpowiedzUsuńJa mam zwykłą elektryczną, ale hciałam właśnie soniczną spróbować. Ta ma piękną szate graficzną :)
OdpowiedzUsuńJa muszę w końcu kupić soniczną szczoteczkę. Już od jakiegoś czasu planuję w budżecie, ale zawsze wypadnie coś innego. Może Mikołaj mi taką przyniesie ;)
OdpowiedzUsuńTaka szczoteczka to idealny pomysl na prezent :) Zdjęcia wyszły prześliczne :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta szczoteczka, nie znałam sonicznej, ale z chęcią bym poznała i porównała z normalną szczoteczką :)
OdpowiedzUsuńTeż się zastanawiam nad zakupem jakiejś takiej porządniejszej szczoteczki do zębów, chociaż nie wiem co moja córka na to powie, bo zęby myjemy razem. Myślę, że pewnie kazałaby mi to wyłączyć ale nie będę przecież słuchać 10 razy młodszej kobietki! ^^ Miło, że różnią się kolorem włosia! Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu zastanawiam się nad zakupem szczoteczki sonicznej. Myślę, że jest o wiele lepsza od zwyklej elektrycznej. Twoja prezentuje się świetnie I podoba mi się fakt, że nie użyto w niej tych wszystkich brudzących się dodatków.
OdpowiedzUsuńJa mam szczoteczkę Oral-B, słyszałam że soniczne są dużo lepsze. Ta którą recenzujesz dodatkowo bardzo ładnie wyglada pod względem wizualnym, tak elegancko :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńJa uzywam szczoteczki elektrycznej, ale juz widze ze soniczna pokochalabym jeszcze bardziej!
Mam szczoteczkę elektryczną ale ta soniczna mnie też korci ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny Polski bo właśnie zastanawiałam się nad zakupem takiej szczoteczki chwili obecnej używam elektrycznej :)
OdpowiedzUsuńJa mam elektryczną i niby jestem zadowolona, ale jak czytam co napisałaś to jestem skora zakupić soniczną. Mam bardzo wrażliwe dziąsła, a soniczna widzę ma taki tryb :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńJa mam zwykłą szczoteczkę, ale chcę się zaopatrzyć w końcu w jakąś soniczną :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać aż ściągnę aparat ortodontyczny i też będę mogła sprawić sobie takie komfortowe mycie zębów;>
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś szczoteczkę elektryczną, ale soniczna to moje małe marzenie :) Podoba mi się wygląd i funkcje tej, chyba jeszcze nie spotkałam się z czarnymi szczoteczkami :)
OdpowiedzUsuńMam tą szczoteczkę i absolutnie ją uwielbiam! Ciężko na początku było mi się odzwyczaic od zwykłej ale mi się udało i widzę wielką różnicę na plus.
OdpowiedzUsuńMyslałam kiedyś nad kupnem takiej szczoteczki ;)
OdpowiedzUsuńUżywam tradycyjnej szczoteczki i póki co nie planuje zmian. Nigdy nie używałam takiej szczoteczki sonicznej i mimo wielu pozytywnych opinii wciąż nie mogę się przekonać
OdpowiedzUsuńNa codzień używam zwykłej elektrycznej ale coraz poważniej zastanawiam się nad zakupem właśnie takiej.
OdpowiedzUsuńMam oral-B Genius 9000, ale soniczna byłaby chyba lepsza dla moich zębów :)
OdpowiedzUsuńAktualnie używamy z chłopakiem elektrycznej. Każdy z nasa swoją końcówkę, więc podtwierdzam, że różne kolory w tym przypadku świetnie się sprawdzają!
OdpowiedzUsuńSonicznej jeszcze nie testowalismy, Ale jeżeli będzie taka możliwość to chętnie to zrobimy!