Mieszkania z rynku pierwotnego i wtórnego - zalety i wady
W Krakowie jak grzyby po deszczu wyrastają nowe mieszkania. Często słyszy się, że po co komu tyle. Jak pokazuje praktyka, powstające mieszkania szybko zdobywają lokatorów i wbrew pozorom zapotrzebowanie na nie jest niemalejące. Kraków to miasto, które ciągle się rozwija i gromadzi coraz więcej mieszkańców. Nowe osiedla zachwycają swoją architekturą i zachęcają nie tylko budynkami, ale również otoczeniem wokół nich. Warta uwagi jest zwłaszcza dwuetapowa inwestycja Apartamenty Wielicka www.apartamentywielicka.pl. Mieszkania z pierwszego etapu są już gotowe do zamieszkania, a te z etapu drugiego można już kupować. Dostępne są mieszkania o różnych metrażach.
Często rozglądając się za mieszkaniem zastanawiamy się co wybrać - mieszkanie z rynku pierwotnego czy wtórego. W tym poście chciałabym przedstawić zalety oraz wady jednego i drugiego typu mieszkań.
MIESZKANIA Z RYNKU PIERWOTNEGO - ZALETY I WADY
Do zalet mieszkań z rynku pierwotnego bez wątpienia należy ich... nowoczesność. Nowe, niedawno wybudowane mieszkania są zaprojektowane i wykonane zgodnie z najnowszymi trendami w budownictwie i architekturze. Dzięki temu potrafią perfekcyjnie spełniać potrzeby swoich lokatorów, nawet tych najbardziej wymagających. Wśród zalet mieszkań piętrowych trzeba wspomnieć też o przestronnych, szybkich i cichych windach oraz estetycznych klatkach schodowych. Ponadto mieszkania z rynku pierwotnego często ulokowane są na strzeżonych osiedlach, co daje poczucie bezpieczeństwa. Niestety tego rodzaju mieszkania nie są pozbawione wad. Według mnie taką największą wadą jest tu konieczność oczekiwania na mieszkanie. Mieszkania z rynku pierwotnego często zamawiamy zanim jeszcze powstanie sam budynek. Wadą jest także to, iż takie świeże mieszkanie wymaga wykończenia i nie da się w nim od razu zamieszkać.
MIESZKANIA Z RYNKU WTÓRNEGO - ZALETY I WADY
Atutem mieszkań z rynku wtórnego jest możliwość szybkiego dokonania transakcji i wprowadzenia się do zakupionej nieruchomości. Poprzedni właściciele często zostawiają mieszkanie umeblowane i jeśli nie mamy ochoty, czasu czy wystarczającego budżetu na remont to możemy pomieszkań w zastanych warunkach. Równie często takie mieszkania są urządzone po prostu bardzo ładnie i nie wymagają odnawiania. Kupując mieszkanie z rynku wtórnego możemy negocjować cenę i zazwyczaj udaje się choćby trochę zaoszczędzić. Decydując się na takie mieszkanie możemy ocenić dostępną wokół infrastrukturę - sklepy, szkoły, przedszkola i inne. Wadami mieszkań z rynku wtórnego są najczęściej niefunkcjonalnie zagospodarowane przestrzenie, niedopasowanie designu do panującej mody oraz zły stan techniczny budynku.
A jakie zalety i wady Waszym zdaniem mają obydwa typy mieszkań?
Jak mieszkać to tylko w domu:)
OdpowiedzUsuńja na swoje mieszkanie czekam już od roku ale zarezerwowałam je gdy jeszcze nie ruszyła budowa. mam nadzieję, że w tym roku już się wprowadzę. od dawna o tym marzę.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wybralabym te z pierwszego rynku :). Mialam kiedyś takie mieszkanie jako dzieciak i pamietam jak z rodzicami wszystko wybieralismy :)
OdpowiedzUsuńDla mnie zaletą rynku pierwotnego jest właśnie ta surowość - bo wtedy od razu robi się je pod siebie, a tak wprowadzając się dużo osób stwierdza, że potem się je przemaluje, przerobi.. a później wchodzi przyzwyczajenie, mały leniuszek i brak pieniążków i tak już zostaje.
OdpowiedzUsuńJa wybrałam mieszkanie deweloperskie w stanie surowym i to była najlepsza decyzja. Kiedy oglądałam mieszkania gotowe było zawsze zbyt wiele rzeczy które bym zmieniła...
OdpowiedzUsuńnie orientuje się w tym, całe szczęście mam własny dom
OdpowiedzUsuńApartamenty Wielicka są w świetnym miejscu :) Sama bym tam mogła mieszkac. Jesli bym miała kupic mieszkanie to z rynku pierwotnego :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam już tego dylematu :) Ale na pewno wielu osobom taki post będzie pomocny w wyborze.
OdpowiedzUsuńJednak opcja samodzielnego kreowania wnętrza moim zdaniem jest bardzo ważna, szczególnie dla kobiet i osób na których otoczenie ma bardzo duży wpływ. Ja niewątpliwie należę do tego typu osób i chciałabym móc samodzielnie stworzyć to co mnie otacza:)
OdpowiedzUsuńW pierwotnym można zrobić po swojemu, wtórny nie zawsze na to pozwala, no i czasem wtórny oznacza duze koszty remontu, np wymiana rur....
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od naszych możliwości,ja jednak z rynku pierwotnego bym kupila
OdpowiedzUsuńNie sposób się z Tobą nie zgodzić w przypadku tych wad i zalet :) Jeżeli miałabym kupować mieszkanie, to tylko z rynku pierwotnego. Wszystko jest budowane z głową i mimo, że kupowanie z rynku wtórnego też ma mnóstwo zalet, to takie mieszkanie (skoro już miałabym robić tak wielką inwestycję) po kimś jakoś do mnie nie przemawia ;)
OdpowiedzUsuńciekawa notka
OdpowiedzUsuńTrafnie to wszystko opisalas! Podpisuje sie pod tym w 100%
OdpowiedzUsuńJa wolałabym mieszkanie w stanie deweloperskim tak by urządzić je od A do Z po swojemu.
OdpowiedzUsuńDla mnie wielkim plusem jest bezpieczeństwo. Miejsce w którym mamie mieszkanie jest strzeżone i na pewno czuła bym się w takiej okolicy bezpieczniej :)
OdpowiedzUsuńMy kupiliśmy dom starego budownictwa :) Kochana wszystko idzie przerobić , ważne aby mieć chęci i pieniądze :)
OdpowiedzUsuńMy kupiliśmy dom starego budownictwa :) Kochana wszystko idzie przerobić , ważne aby mieć chęci i pieniądze :)
OdpowiedzUsuńMy po przeprowadzce w październiku mieszkamy w pięknej kamienicy. Mam nadzieję, że szybko nie czeka nas kolejna bo jednak był to ogrom nerwów i dylematów.
OdpowiedzUsuńJa jestem mimo wszystko za starym budownictwem - nie wiem czemu ale bardziej podobają mi się rozkłady starszych mieszkań, oddzielne kuchnie (w moim miescie w nowych są aneksy kuchenne, ktorych nie cierpię) no i nie wyłazi w nich tak często grzyb jak w nowych - z czym rowniez walczy cała moja klatka w której mieszkam (blok ma 8 lat i od poczatku to sie dzieje).
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że te z rynku pierwotnego też potrafią być droższe, w końcu na samym początku trzeba wszystko kupić, a to spory wydatek. Mimo to chyba wolałabym właśnie takie mieszkanie ;)
OdpowiedzUsuńMy już drugi rok mieszkamy na swoim. Wybralismy mieszkanie w bloku świeżowybudowanym. Zaczynaliśmy wszystko od zera praktycznie.
OdpowiedzUsuńWłaśnie stoimy przed takim wyborem - dużą rolę odgrywa też cena, bo mieszkania z rynku wtórnego są po prostu tańsze :)
OdpowiedzUsuńJa od zawsze chcialam miec dom :) i na szczescie sie udalo
OdpowiedzUsuńPlanuję budowe domu, choć wiele osób uważa że lepiej kupić jednak sama mam odmienne zdanie a Twój wpis mnie utwierdza w swoim przekonaniu
OdpowiedzUsuńMy chyba jednak kupiłybyśmy dom bez umeblowania chyba, że byłoby ono w naszym guście :) Bardzo pomocny wpis!
OdpowiedzUsuńMy też niedługo zaczniemy rozglądać się za mieszkaniem ale nie wiem z jakiego rynku kupimy. Z pierwotnego są tańsze, przynajmniej w Lublinie, bo z wtórnego ludzie sobie wyceniają jak chcą ale za to nie trzeba wkładu własnego.
OdpowiedzUsuńCiężkie są te wybory :D Widzę wiele plusów mieszkań z rynku pierwotnego, sama jeszcze nie muszę decydować gdzie chcę mieszkać
OdpowiedzUsuńW pełni się zgadzam z tym co napisałaś. Jednak ostatnio przychodzi mi do głowy jeszcze jedna różnica, a dokładnie lokalizacja inwestycji z rynku pierwotnego i wtórnego. Mam wrażenie, że większość nowych inwestycji jest budowanych na obrzeżach większych miast - Jak najbardziej jest to naturalny skutek, rozwijających się aglomeracji oraz wartości działek. (Wyjątkami od reguły są renowacje zabytkowych miejsc oraz plomby miejskie. Jednak jest to segment klientów z wyższej półki, zainteresowanych m.in. loftami.)
OdpowiedzUsuńBiorąc pod uwagę, że często ceny z rynku pierwotnego, w porównaniu do rynku wtórnego z planowanym generalnym remontem są względnie porównywalne, uważam że głównym wyznacznikiem będzie tu lokalizacja. W centrum z pewnością znajdziemy więcej przystępnych ofert z rynku wtórnego :) Dlatego przed podjęciem takiej decyzji polecam dokładnie przeanalizować otoczenie inwestycji/mieszkania. Kilka rzeczy na które warto zwrócić uwagę znajdziecie tutaj: http://dobrzezamieszkasz.pl/jak-wybrac-lokalizacje Polecam :)
Bardzo ciekawy poradnik. Osobiście z niego jak narazie nie skorzystam bo mam dom i ogród, ale wiem komu polecę do przeczytania artykuł.
OdpowiedzUsuńja to mimo wszystko najbardziej chciałabym swój dom :)
OdpowiedzUsuńJa to z Mężem myślimy aby kupić w Irlandii mieszkanie :* Buziaki
OdpowiedzUsuńOj miałabym ciężki orzech do zgryzienia gdybym stała przed takim wyborem i zakupem mieszkania. Każde ma swoje wady i zalety tak jak piszesz. Czasem myślę, że wolałabym nowe i wszystko sama urządzać, ale koszty też są ważne, więc szybko myśli wędrują do mieszkań z drugiej ręki, które z reguły są tańsze, a przecież można je odnowić (tylko czy ostatecznie koszty nie będą takie same?). Dobrze, że póki co nie muszę się nad tym zastanawiać, ale poradnik przydatny :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie wiem które rozwiązanie jest lepsze. Ja mam dom, który urządzam od zera. Chyba mieszkanie też bym wolała nowe. Chciałabym żeby wszystko było po mojemu i urządzone i układ pomieszczeń.
OdpowiedzUsuń