Shinybox LOVE - edycja luty '18
Po ponad tygodniu oczekiwania na najnowszego ShinyBoxa LOVE (dzięki Poczta Polska!) wczoraj w końcu otrzymałam lutową edycję. Oprócz pudełka podstawowego dostałam też box Create Your Style stworzony we współpracy ze Schwarzkopf z okazji 120 urodzin marki. Dzisiaj chciałabym zaprezentować obydwa pudełka. Zapraszam do pooglądania zawartości.
OLIMP LABS Therm Line Fast
(60,72 zł/opak., produkt pełnowymiarowy)
Myślę, że umieszczenie tabletek wspomagających odchudzanie w prawie wiosennym pudełku to dobry pomysł. Ja co prawda nie planuję się odchudzać, ale wiele osób na wiosnę zaczyna dietę, więc taki suplement może się im przydać.
PUREDERM Malinowo-kolagenowa maska na twarz
(4,95 zł/szt., produkt pełnowymiarowy)
Uwielbiam maski w płacie, toteż z przyjemnością ją wypróbuję. Malinowa zapowiada się bardzo... apetycznie. Mam nadzieję, że będzie pięknie pachniała i da dobry efekt. Skład ma taki sobie, ale może akurat się sprawdzi.
TOŁPA Regenerująca maska na naczynka "Green Naczynka"
(5,99 zł/2 x 6 ml, produkt pełnowymiarowy)
Kolejna maseczka. Ta przeznaczona jest do cery naczynkowej. Myślę, że po takich mrozach będzie stanowiła fajną regenerację dla podrażnionej skóry. Maseczka jest podwójna, więc wystarczy na dwa zabiegi.
BERGAMO Ampułka serum ze śluzem ślimaka oraz krem do twarzy DNA Wrinkle
(próbki)
Te dwie próbki akurat nie dla mnie. Ampułka ma za zadanie nawilżać i regenerować skórę. Śluz ze ślimaka jest znany ze swojego dobroczynnego wpływu na skórę, ale ja nie przepadam za tym składnikiem w kosmetykach. Natomiast krem DNA Wrinkle to produkt przeciwzmarszczkowy z opatentowanym kompleksem DNA PTMA-Oligomer Plus, który odbudowuje naturalną warstwę skóry.
DR BARBARA Voucher ze zniżką na kurs on-line na doradcę dietetycznego z certyfikatem
Być może skorzystam z tego vouchera, bo z nim koszt kursu to zaledwie 15 zł. Kurs ma dostarczyć wiedzy z zakresu zdrowego odżywiania. Taka wiedza zawsze się przyda.
SMART GIRLS GET MORE pomadka w płynie Colour Rich Super Matt
(15,99 zł/szt., produkt pełnowymiarowy)
Trafił mi się odcień Berry Me w kolorze wina. Lubię matowe pomadki i lubię takie odcienie. Jestem bardzo ciekawa jakości oraz trwałości tej pomadki. Na pewno użyję jej w najbliższych dniach.
SMART GIRLS GET MORE Bronzing palette Matt & Pearl
Nie widzę tego kosmetyku na rozpisce, więc to pewnie jakiś gratis. Ten bronzer składa się z dwóch części: matowej i błyszczącej. Obydwie są dobrze napigmentowane a ich odcienie nie są nazbyt ciemne. Zapowiada się całkiem fajnie.
I WANT Zestaw "Simple" do cery normalnej i mieszanej
(0,95 zł/zestaw, travel size)
Ta miniaturka trochę mnie powaliła. Obydwa produkty są maciupeńkie i nazwałabym je raczej próbkami niż wersjami podróżnymi. Niemniej jednak to nieznana mi do tej pory marka, więc chętnie wypróbuję. W zestawie znajduje się tonik nawilżający 5 ml i emulsja nawilżająca 5 ml.
KUESHI Woda micelarna
(ok. 32,00 zł/100 ml, travel size)
Kosmetyki Kueshi często pojawiają się w pudełkach ShinyBox. W lutowej edycji znalazła się woda micelarna w wersji travel size. Produkt otrzymały te osoby, których lutowy zestaw ShinyBox jest przynajmniej drugim w ramach jednej i tej samej subskrypcji lub aktywnego pakietu.
CLEANHANDS Ochronny krem do rąk 2 w 1 - antybakteryjny, nawilżający
(6,99 zł/75 ml, produkt pełnowymiarowy)
Marka CleanHands jest mi dobrze znana, ale nie miałam pojęcia, że w jej ofercie dostępny jest taki krem. Wydaje mi się, że to fajny produkt do torebki.
FLOSLEK PHARMA Wzmacniająca maska do włosów ELESTABion W
(24,99 zł/200 ml, produkt pełnowymiarowy)
Ostatni kosmetyk z podstawowego pudełka ShinyBox to produkt wymienny 1 z 7. Ja trafiłam na maskę wzmacniającą. Poczeka trochę na swój debiut, bo w kolejce do zużycia mam już sporo produktów do włosów.
Podstawową wersję ShinyBox mamy omówioną, więc przejdę teraz do pudełka dodatkowego - Create Your Style. W tym pudełku znalazło się 5 kosmetyków pełnowymiarowych i jeden w wersji travel size.
Podstawową wersję ShinyBox mamy omówioną, więc przejdę teraz do pudełka dodatkowego - Create Your Style. W tym pudełku znalazło się 5 kosmetyków pełnowymiarowych i jeden w wersji travel size.
SCHAUMA Szampon Nature Moments Indonezyjska woda kokosowa i kwiat lotosu
#PURECOLOR Żelowa trwała koloryzacja
(26,99 zł/szt., produkt pełnowymiarowy)
(8,99 zł/400 ml, produkt pełnowymiarowy)
Szampon
zainteresował mnie już jakiś czas temu i rozważałam jego zakup.
Wspaniale, że umieszczono go w tym boxie, bo w końcu będę mogła go
wypróbować. Połączenie wody kokosowej i kwiatów lotosu brzmi baaardzo
zachęcająco.
GLISS KUR Supreme Lenght Odżywka do włosów
(11,99 zł/200 ml, produkt pełnowymiarowy)
Ta
odżywka przeznaczona jest do włosów długich, skłonnych do zniszczeń i z
rozdwajającymi się końcówkami. W składzie zawiera mikro-lipidy oraz
ekstrakt z piwonii. Nie mogę się już doczekać kiedy ją wypróbuję, bo
odżywki Gliss Kur dobrze się spisują na moich włosach.
TAFT 7 Days Bardzo mocny lakier do włosów przeciw puszeniu się
(13,99 zł/250 ml, produkt pełnowymiarowy)
Podobno
ten lakier potrafi utrzymać fryzurę nawet do 3 dni przy każdej
pogodzie. Dla mnie to brzmi trochę jak bajka, bo nie sądzę, żeby ktoś
nie czesał się przez 3 dni. Niemniej jednak lakiery Taft kupuję
regularnie, więc ten mi się przyda.
#PURECOLOR Żelowa trwała koloryzacja
(26,99 zł/szt., produkt pełnowymiarowy)
Ja
do farbowania włosów używam szamponów koloryzujących. Tej farby nie
wypróbuję, ale oddam ją mojej mamie. Dostałam odcień 6.0 Prażone Kakao.
Można było trafić na 1 z 6 odcieni. Ja otrzymałam taki, jaki najbardziej
mi odpowiadał. Farba ma żelową konsystencję oraz jest wzbogacona
ekstraktami z kaktusa i aloesu.
LIVE Color Spray
(26,99 zł/120 ml, produkt pełnowymiarowy)
Na
wiosnę można zaszaleć z kolorem włosów, więc spray koloryzujący, który
zmywa się po jednym umyciu szamponem to ciekawy produkt. Na pewno skuszę
się na jego wypróbowanie. Trafiłam na kolor czerwony, chociaż w sumie
nie wiem czy były jeszcze jakieś inne odcienie.
GOT2B Suchy szampon Fresh It Up Extra Fresh
(18,99 zł/200 ml, travel size)
Miałam
już taki szampon i bardzo go polubiłam. Kolejne opakowanie z pewnością
się przyda. Szampon przyjemnie odświeża włosy, nie pozostawia białego
nalotu i ładnie pachnie. Same plusy.
Tak właśnie prezentują się pudełka ShinyBox LOVE oraz Create Your Style. Z obydwu jestem bardzo zadowolona i uważam je za udane. Do gustu przypadło mi szczególnie pudełko z produktami do włosów.
A Wy co sądzicie o tych pudełkach?
Mnie nie zachwyciły te boxy. Oczekiwałam na coś naprawdę wooow.
OdpowiedzUsuńoba pudełka mam i jestem zadowolona :D szkoda tylko że dostałam rudą farbę do włosów xD
OdpowiedzUsuńOba pudełka ok choć może bez rewelacji, bardziej podoba mi się pudełko z kosmetykami do włosów 😊
OdpowiedzUsuńSame fajne produkty :-) zazdroszczę zawartości tego boxa. Spray koloryzujący i woda micelarna w sam raz dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńto drugie pudełko znacznie bardziej przypadło mi do gustu
OdpowiedzUsuńChyba jestem wybredna ale nie była bym zadowolona z pudełka love. Włosowe pudełko jest mega opłacalne
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia Kasiu :) Mam ten bronzer - znalazłam go w pudełku UROK. Reszty nie znam ale ciekawi mnie micelek Kueshi. Pudełko z produktami do włosów fajne gdyby nie farba - uważam że bez sensu takie cuda w losowych pudełkach.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nie jest źle ;) Na początku miałam mieszane uczucia, ale jak wszystko przeanalizowałam to stwierdzam, że jest nie najgorzej ;) Bardzo cieszy mnie spora ilość kosmetyków do włosów ;)
OdpowiedzUsuńZawartość pierwszego boxa zupełnie nie dla mnie za to z 2 na pewno bym się ucieszyła.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem są to bardzo udane pudełka :)
OdpowiedzUsuńEkipa Shiny zaszalała z lutowymi nowościami. Jestem zadowolona z podstawowego pudełka, podoba mi się z niego ten duży bronzer. Suplement budzi mieszane emocje, ale przyda się. Drugi box ekstra, chociaż farba mi się akurat nie przyda, ale cała reszta już tak :)
OdpowiedzUsuńMuszę się zaopatrzyć w takiego boxa bo widzę tutaj fajne produkty;)
OdpowiedzUsuńLutowe pudełko jest ok, choć nie mam WOW :D Za to bardzo podoba mi się to drugie pudełko, tym bardziej, że w duecie z tym czerwonym, można je kupić w bardzo okazyjnej cenie :D
OdpowiedzUsuńJuz od dawna nie subskrybuje ich pideleczek bo zawartosc jakos mocno nie zachwyca. Tu produkty do wlosow sa calkiem fajne
OdpowiedzUsuńw tym miesiącu naprawdę sporo kosmetyków nam przybyło DZIĘKI sHINYbOX WIĘC RADOŚĆ JEST PODWÓJNA :)
OdpowiedzUsuńNiby walentynkowo ale te tabletki na odchudzenie jakoś mi tu nie pasują
OdpowiedzUsuńFajnie, że dali tam therm line ;-) Ja na wiosnę zrzucam kilka kilo więc taki suplement by mi się przydał :D
OdpowiedzUsuńdla mnie pudełko Schwarzkopf jest genialne, farba też mi się trafiła. Dobrze, że masz komu oddać
OdpowiedzUsuńMnie jakoś nie porwało to pudełko :(
OdpowiedzUsuńMnie bardziej spodobało się pudełko z kosmetykami do włosów ;) Ciekawa jestem bardzo tego szamponu, wydaje się być idealny dla moich włosów ;)
OdpowiedzUsuńTo pudełko z produktami do włosów widziałam już na kilku blogach i wszędzie dziewczyny były zachwycone ;) Fajne, takie coś innego ;)
OdpowiedzUsuńTen szampon Gliss Kur mamy, tylko w fioletowej wersji :) Kosmetyki wyglądają bardzo kusząco! :3
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam takie pudelka! Zawse znajdzie sie tam cos ciekawego i nowego!
OdpowiedzUsuńczy shinybox jest jakościowo najlepszy jesli chodzi o kosmetyczne boxy? zastanawiam się nad zamawianiem i nie wiem czy wybrać shinybox czy moze beglossy albo joybox?
OdpowiedzUsuńRóżnie to bywa - w jednym miesiącu box jest prześwietny, w innym nieco gorszy. Myślę, że wszystkimi pudełkami tak jest. W Shiny jest taki plus, że często pojawia się więcej produktów niż w pozostałych boxach :)
UsuńO fajnie, dziękuję za odp ; )
UsuńZawartość tego pudełka jest na prawdę genialna!
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zadowolona z obu pudełek, choć nie trafiłam z kolorem farby i sprayu a szkoda.
OdpowiedzUsuńShiny Box w lutym bardzo mnie zaskoczył. Nie spotkałam się wcześniej z suplementami w środku pudełka. Niestety, ale nie udało mi się zakupić tego pudełka i ogromnie tego żałuję.
OdpowiedzUsuńbardzo mnie ciekawi ta malinowo-kolagenowa maska i woda micelarna. Reszta produktów z shinyboxu jak i cały drugi box mnie nie zachwycają.
OdpowiedzUsuńspodobała mi się zawartośc tej edycji :)
OdpowiedzUsuńWOW! Ciekawe czy ten bronzer sprawdziłby się u mnie. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńTak dużo tych kosmetyków że ciezkonwybrac faworyta. Cała zawartość wydaje mi się ogólnie swietna
OdpowiedzUsuńSzampon Schauma zwrócił moją uwagę. Chętnie wyprobowałabym ten produkt u siebie.
OdpowiedzUsuńbronzer i maska nawet mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie podoba mi się zawartość pudełka ... Czekam na następne :*
OdpowiedzUsuńWłosowe pudełko jest znacznie lepsze, tym normalnym powaliły mnie tabletki ;/
OdpowiedzUsuń