Mus Nivea Wild Raspberry & White Tea - pachnąca pielęgnacja ciała
Marka Nivea od jakiegoś czasu przeżywa swój renesans. W ofercie pojawiają się rewelacyjne produkty, które kuszą na sklepowych półkach i zdobywają rzesze fanów. Poza kultowym kremem do twarzy w wielu odmianach, marka zaczęła wydawać na świat też inne rodzaje produktów. Można powiedzieć, że teraz asortyment pozwala na pielęgnację od stóp do głów. Nivea nie siada na laurach i co rusz wypuszcza kolejne ciekawe nowinki. Jedną z nich jest mus do ciała , który szturmem zdobył internety jak tylko się pojawił. Sama nie potrafiłam przejść obok niego obojętnie i przy okazji zakupów w drogerii internetowej iperfumy.pl dorzuciłam go do koszyka. Wybrałam mus Wild Raspberry & White Tea, czyli połączenie słodkiej maliny z orzeźwiającym aromatem białej herbaty. Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją tego cudaka i zapraszam do poczytania.
Kosmetyk umieszczony jest w smukłej, wysokiej, metalowej butelce o przepięknej szacie graficznej. Opakowanie łudząco przypomina te, w jakie pakowane są pianki do golenia. Dozownik również jest charakterystyczny dla pianek i działa w ten sam sposób. Wystarczy lekko nacisnąć, aby wydobyć ze środka puszystą i pachnącą zawartość. Konsystencja produktu jest gęsta i aksamitna, lekko tłustawa. Po rozprowadzeniu na skórze szybko się wchłania pozostawiając warstwę ochronną. Kosmetyk ma wspaniały zapach. Wyraźnie czuć słodki aromat maliny, ale jest on przełamany rześkością białej herbaty. Kompozycja nie jest mdła, a intensywność zapachu jest na odpowiednim - wyczuwalnym, ale nie męczącym poziomie. Woń produktu utrzymuje się na skórze przez długi, długi czas. Mus Nivea daje dobre nawilżenie i odżywienie skóry. Wygładza ją oraz czyni miękką i przyjemną w dotyku. Można stosować go po depilacji bez obawy o podrażnienia czy szczypanie. Jeśli zaś chodzi o wydajność produktu to jest ona porównywalna do większości balsamów do ciała.
Podsumowując, mus Nivea w wersji z maliną i białą herbatą to świetny kosmetyk. Dobrze nawilża i odżywia skórę, ma ciekawą konsystencję, piękny zapach i cieszącą oko szatę graficzną opakowania. Jak widzicie - same plusy. Warto go kupić, bo rzeczywiście przyjemniaczek z niego.
Lubicie produkty Nivea? Używaliście tego musu? Jakie nowości marki wpadły Wam w oko?
Komentarze
Prześlij komentarz
Jeśli masz jakieś pytanie - pisz śmiało, odpowiem pod Twoim komentarzem :)
Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".