ShinyBox Get The New Look - co w środku?
W zeszłym tygodniu dotarło do mnie majowe pudełko ShinyBox. Tym razem edycję zatytułowano Get The New Look. Dzisiaj chciałabym Wam pokazać zawartość pudełka.
Na początek produkt, który jest takim mocnym punktem pudełka z racji swojej ceny: chusteczki do demakijażu z minerałami z Morza Martwego Seacret (ok. 104 zł/op.). Raczej nie używam tego typu chusteczek do zmywania makijażu, ale tych jestem ogromnie ciekawa. Cena opakowania zawierającego 25 chusteczek jest naprawdę wysoka, więc mam nadzieję, że cena idzie w parze z jakością.
Mój hit z tego pudełka to mus pod prysznic i do kąpieli marki Nutka o zapachu Gruszka - Bergamotka (ok. 9 zł/222 ml). Zapach ma przecudowny, idealny na gorące dni. Wcześniej nie słyszałam o kosmetykach Nutka, więc super je poznać. Można było trafić też wymiennie na mus Piwonia - Słodki Migdał lub krem pod prysznic i do kąpieli w dwóch wersjach: Len - Echinacea i Czarna Porzeczka - Białe Kwiaty.
Z marki Nutka dołożono też próbkę emulsji do higieny intymnej Len - Echinacea.
Kolejny produkt wymienny to Maska głęboko oczyszczająca z białą glinką Zielone Laboratorium (ok. 11 zł/10 ml), zamiast której można było otrzymać kamuflujący korektor w kredce Golden Rose. Ja bardzo się cieszę, że dostałam maskę, ponieważ już dawno chciałam wypróbować jakiś produkt marki Zielone Laboratorium.
W majowym pudełku pojawił się także dezodorant perfumowany w sprayu C-Thru Cosmic Aura (18,99 zł/75 ml). Zapach nie do końca mój, ale mojej mamie się spodobał, więc jej go oddałam. Trwałość zapachu jest średnia, ale na ciepłe dni wystarczająca, bo nie męczy.
Jako ambasadorka dostałam też dwa produkty, które są jako dodatkowe kosmetyki dla stałych klientek ShinyBoxa. To produkty wymienne 1 z 2: błyszczyk do ust Mesauda Milano Extreme Gloss (ok. 44 zł/szt) w odcieniu czerwieni z zatopionymi drobinkami i kredka do ust Xpress Lips (ok. 28 zł/szt) w brązowym kolorze. Błyszczyk jest półtransparentny i bardzo ładnie podkreśla usta. Nie klei się, co moim zdaniem jest dużą zaletą dla tego typu produktów. Kredka do ust jest dobrze napigmentowana, choć brązowy odcień nie jest zbyt uniwersalny.
Podoba Wam się zawartość tej edycji ShinyBox? Według mnie jest całkiem przyjemna. Pojawiły się w niej aż trzy marki, o których wcześniej nie słyszałam: Mesauda Milano, Nutka i Seacret. Ponadto na pochwałę zasługuje odmienione pudełko - zamiast zwykłego szarego kartonu, piękny różowy.
Co sądzicie o majowej edycji ShinyBox?
Maska to coś dla mnie. Ogólnie cały box nie jest zły.
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia, jestem bardzo zadowolona z tego boxa :) najbardziej ucieszyły mnie chusteczki a błyszczyk jest piękny i dobrze się u mnie spisuje
OdpowiedzUsuńŚrednia zawartość jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńJa naprawdę czekam niecierpliwie na recenzję chusteczek, bo ciekawa jestem co takiego można z nimi zrobić, aby kosztowały jak pudełko maseczek w płachcie Misshy czy innej koreańskiej firmy :)
OdpowiedzUsuńOprawą graficzną jestem zachwycona ;) Jeżeli chodzi o zawartość to jest bardzo średnia. Z przyjemnością zużyję jedynie mus pod prysznic, z lekką obawą maseczkę (ale ją również zaliczam do mocnych punktów tej edycji) i w podróży chusteczki do demakijażu. Zapach C-THRU zupełnie nie trafił w mój gust, podobnie jak oba produkty Mesauda Milano. Te, na pewno polecą w świat. Tak, więc wychodzi pół na pół, ale trochę niepokoi mnie to, że żaden z tych produktów nie skradł mojego serca, ot kosmetyki, które wykorzystam, bo skoro już mam to czemu mają się zmarnować.
OdpowiedzUsuńFajne produkty, podoba mi się kredka do ust :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zapachu C-Thru :)
OdpowiedzUsuńwow cena chusteczek bardzo wysoka, za 25 sztuk. Przesada
OdpowiedzUsuńDaj znać jak sprawdzają się te chusteczki do demakijażu, jestem ich bardzo ciekawa. Ogólnie pudełko dla mnie jest ok
OdpowiedzUsuńMaska jest jak najbardziej dla mnie:)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc za bardzo się nie znam na tych boxach i niezbyt je rozumiem ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zapach bergamotki zatem też i wykąpałabym się z musem o takim zapachu :)
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemne to pudełko i jego zawartość :)
OdpowiedzUsuńMus pod prysznic i C-thru by mnie ucieszyło :)
OdpowiedzUsuńCena za paczkę husteczek znacznie przesadzona :) Przynajmniej moim zdaniem. Ale pewnie znajdą się na nie chętni. Za to jestem bardzo ciekawa tego nowego zapachu C-Thru :)
OdpowiedzUsuńBłyszczyk mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńNajciekawszy dla mnie wydaje się ten mus pod prysznic, no i plus za powrót do starej wersji pudełek.
OdpowiedzUsuńWidziałam już kilka tych pudełek i ja najbardziej cieszyłabym się z tej paczki chusteczek, ponieważ sama bym ich nie kupiła za taką cenę, a fajnie sobie wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńZawartość bardzo mi się podoba szczególnie jestem ciekawa zapachu dezodorantu.
OdpowiedzUsuńBardzo zaintrygował mnie ten mus pod prysznic. Lubię tego typu kosmetyki.
OdpowiedzUsuńJedno z lepszych pudełek w ostatnim czasie :) Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej z pudełka ciekawi zapach C-Thru :)
OdpowiedzUsuńMi ta zawartość za to bardzo przypadła do gustu :)
OdpowiedzUsuńjedynie te chusteczki są "fajne", całość mnie nie zachwyciła ;)
OdpowiedzUsuń104 zl za chusteczki ta cena powala ! Wiec jestem ciekawa czy sa takie WOW?:D
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawił mnie mus pod prysznic :) Co do reszty to nie wiem czy byłabym zadowolona na 100% :P Cena chusteczek przerażająca :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten mus gryszkowy. Bosko pachnie
OdpowiedzUsuńMus do kąpieli oraz chusteczki chyba najbardziej mi się spodobały.
OdpowiedzUsuńJedynie stąd znam bardzo dobrze C-thru :)
OdpowiedzUsuńJa jestem ciekawa zapachu c-thru. Kiedyś miałam inny zapach i bardzo mi się podobał.
OdpowiedzUsuńCena tych chusteczek trochę duża ;/ myślę, że aż tyle to za dużo.
OdpowiedzUsuńSuper zawartość. Mnie najbardziej ucieszyłby ten mus.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zawartość. Mus pachnie pięknie, woda także a błyszczyk ma mój kolor.
OdpowiedzUsuń