Jak zwalczyć rozstępy
W dzisiejszym poście chciałabym poruszyć temat rozstępów. Myślę, że ten wpis będzie takim podsumowaniem w pigułce odnośnie tego jak powstają rozstępy, jakie czynniki temu sprzyjają oraz w jaki sposób pozbyć się uporczywych pasków na skórze.
SKĄD SIĘ BIORĄ ROZSTĘPY
Rozstępy powstają wskutek dużego rozciągnięcia skóry, kiedy to uszkodzeniu ulegają włókna kolagenowe. Sytuacje, które sprzyjają tworzeniu się rozstępów to ciąża, skoki wzrostowe u nastolatków, gwałtowne przytycie oraz przesadne ćwiczenie na siłowni. Występowanie rozstępów uwarunkowane jest genetycznie. Mogą powodować je też zmiany hormonalne i przyjmowanie sterydów. Czynnikiem sprzyjającym pojawianiu się rozstępów jest także stres.
ZAPOBIEGANIE CZY LECZENIE
W przypadku rozstępów bardzo ważna jest profilaktyka. Biorąc pod uwagę wcześniej wymienione sytuacje warto uświadomić sobie, że mogą spowodować u nas pojawienie się rozstępów. Mam tutaj na uwadze zwłaszcza ciążę, ponieważ wtedy wystąpienie rozstępów jest bardzo możliwe. Dlatego też trzeba pamiętać o systematycznej pielęgnacji, podkreślam: SYSTEMATYCZNEJ. Skóra rozciąga się stopniowo, więc trzeba na bieżąco dostarczać jej składników takich jak np. kolagen czy elastyna. Warto sięgnąć po dobry krem na rozstępy, który kompleksowo zadziała na skórę: nawilży, odżywi i uelastyczni. Kremy na rozstępy i inne preparaty np. olejki należy wmasowywać w skórę, bo wtedy substancje lepiej przenikają i efekty są lepsze. W przypadku ciąży istotne jest, żeby uważać ze stosowaniem produktów na rozstępy w I trymestrze. Masowanie brzucha jest wtedy niewskazane, ze względu na ryzyko wywołania skurczów mogących doprowadzić do poronienia. W tym czasie lepiej delikatnie wklepywać produkt, niż go wmasowywać.
CAŁKOWITA LIKWIDACJA
Już istniejące rozstępy mogą być trudne do usunięcia, a czasami jest to wręcz niemożliwe. Chcąc pozbyć się już powstałych rozstępów nie można zwlekać - im szybciej zabierzemy się za ich leczenie, tym skuteczniejsza będzie kuracja. Na początek dobrze jest wiedzieć, jakie są fazy rozstępów. Otóż są one dwie. Pierwsza faza to faza zapalna, która trwa mniej więcej do pół roku od momentu pojawienia się rozstępów. Druga faza to faza zanikania, nazywana też fazą bliznowacenia. W pierwszej fazie rozstępy są fioletowe, różowe lub czerwone. Wtedy też najłatwiej je usunąć. W drugiej fazie rozstępy przypominają "zwykłe" blizny: są białe, zapadnięte i wyczuwalne przy dotyku. Gdy rozstępy są już w tej drugiej fazie to zlikwidować je jest znacznie trudniej. Nawet jeśli kuracja nie usunie ich całkowicie to poprawa stanu skóry z pewnością będzie widoczna.
Ja mam na ciele kilka rozstępów, których nabawiłam się jeszcze będąc nastolatką (wspominane wcześniej skoki wzrostowe). Wtedy nie miałam praktycznie żadnej wiedzy o rozstępach, dlatego nie zajęłam się ich usuwaniem na tym etapie. Z czasem same z siebie (lub z ogólnej pielęgnacji) trochę się zmniejszyły. Natomiast będąc w ciąży pilnowałam się, aby regularnie aplikować na skórę kosmetyki na rozstępy i na całym brzuchu miałam tylko dwa niewielkie rozstępy. Kontynuowałam pielęgnację już po porodzie i szybko udało mi się ich pozbyć.
W trakcie ciąży zrobiło mi się sporo rozstępów nie tylko na brzuchu, ale i udach czy piersiach. Usunięcie ich jest bardzo trudne
OdpowiedzUsuńJa na szczęście jak na razie nie mam tego problemu i nie muszę się martwić :)
OdpowiedzUsuńu mnie też pojawiły się rozstępy, próbowałam z nimi walczyć, ale w tej kwestii zdecydowanie brak mi systematyczności :(
OdpowiedzUsuńJa bardzo chciałabym pozbyć się swoich rozstępów, niestety tak jak piszesz jest to trudne.
OdpowiedzUsuńmam trochę rozstępów ale na szczęście dawno temu się z nimi pogodziłam, nie są już moim kompleksem, opadające powieki to co innego. bardzo mnie martwią. :/
OdpowiedzUsuńMam sporo rozstępów na pośladkach, po ciąży pojawiło się kilka na przodzie ud, tak bardziej w górnej części (moja mama nie ma ani jednego rozstępu, więc coś tu z tą genetyką nie bardzo). Na brzuchu, po 3 ciążach nie mam nic.
OdpowiedzUsuńNie da się ich usunąć, ale jednak mniej rzucają się w oczy na dobrze nawilżonej, bardziej elastycznej skórze.
Na szczęście nie mam takiego problemu ;-)
OdpowiedzUsuńRównież mam ich kilka właśnie z okresu dojrzewania i ciężko się ich pozbyć.
OdpowiedzUsuńNiestety ja walczę z rozstępami na nogach od dziecka ;( i niestety nic nie pomaga
OdpowiedzUsuńNa całe szczęście ja nie miałam jeszcze problemów z rozstępami, jednak mój brat w okresie wzrostu miał ich dość sporo na plecach - pomógł krem na rozstępy :)
OdpowiedzUsuńNa szczescie nia mam problemu z rozstepami, ale warto wiedziec ;)
OdpowiedzUsuńja na szczęście w ciąży też się nie nabawiłam rozstepów
OdpowiedzUsuńmam te białe po porodzie i niestety już nie do usunięcia, ale już sie do nich przyzwyczaiłam
OdpowiedzUsuńU mnie też na szczęście w czasie ciąży się nie pojawiły, smarowałam i masowałam się oliwką :) fakt, spadki i przyrost wagi ma ogromny wpływ na ich pojawianie :/
OdpowiedzUsuńPóki co nie mam problemu z rozstępami. Wiem jednak, że ważne jest zapobieganie. Ddobrze że medycyna estetyczna i profesjonalne kosmetyki pozwalają walczyć z już trwałymi rozstępami, a właściwie to bliznami. Myślę, że wiele osób, którym rozstępy przeszkadzają właśnie z takich rozwiązań korzysta i sama pewnie też bym próbowała z nimi walczyć :)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam rozstępów, ale bardzo ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńPo ciąży mam małe rozstępy na brzuchu ale niestety nie udało mi się ich usunąć .
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że rozstępy mają dwie fazy. Moje będzie już trudno leczyć, ale muszę się za nie zabrać.
OdpowiedzUsuńZależy jak kto traktuje rozstępy. Mi się moje na udach i pod pośladkami podobają i tyle. Ale faktycznie w ewentualnej ciąży pilnowałabym już, aby się nie nabawić nowych na brzuchu itd.
OdpowiedzUsuńJa mam na tyłku, ale szczerze powiem uwielbiam je! Naczytałam się, że to nie rozstępy tylko jestem tygrysem i jakoś udało mi się je zaakceptować. :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam na razie tego problemu, ale zdaje sobie sprawę że wszystko do czasu ☺ słyszałam że stosowanie olejki Biooil fajnie się sprawdza, ale nie wiem tego ze swojego doświadczenia☺
OdpowiedzUsuńJa mam okropne rozstępy na całym ciele - w pierwszej ciązy przybyło mi 30 kg i nic mi nie pomagało. Teraz są mniej widoczne i nauczyłam się z nimi żyć.
OdpowiedzUsuńTrzeba pamiętac o dobrych kremach na rozstępy i tak jak piszesz 'się pilnowac', bo naprawdę cieżko się ich pozbyc. :)
OdpowiedzUsuńJa regularnie szczotkuję ciało specjalną szczotką i efekty są zadowalające :)
OdpowiedzUsuńMoja skóra ma bardzo dużą tendencję do rozstępów, a to, że nie lubię się smarować i brak mi w tym systematyczności jeszcze bardziej to nasila :(
OdpowiedzUsuńJa póki co nie mam rozstępów, mam nadzieję, że ten stan się utrzyma nawet po porodzie. Faktycznie lepiej zapobiegać niż leczyć i nawilżać skórę jak tylko się da, by wróciła szybciej do formy
OdpowiedzUsuńBardzo fajne porady. Na szczęście nie mam na razie dużego problemu z rozstępami, ale ostatnio szybko chudnę i podobno mogą się wtedy pojawić na skórze.
OdpowiedzUsuńPo ciązy zostało mi kilka pamiątek w postaci rozstępów, mimo używania wielu kosmetyków nadal zostały... no cóż taka chyba nasza natura kobiet ;-)
OdpowiedzUsuńJa mam dużo rozstępów, po przez chudnięcie w szybkim tempie, nadal nie znalazłam super sposobu na ich pozbycie się :) chociaż dzięki kremom trochę się rozjaśniły :)
OdpowiedzUsuńja mam mnóstwo rozstępów - nigdy nie byłam gruba, nadal nie jestem. Raczej jestem bardzo szuplą osobą ;)
OdpowiedzUsuń