ShinyBox The Power of Beauty - prezentacja listopadowej edycji pudełka

W tym poście chciałabym Wam pokazać, co znalazło się w listopadowej edycji pudełka ShinyBox. Niestety zawartość tej edycji dotarła do mnie w opłakanym stanie. W czasie transportu wylał się płyn micelarny i zalał całe pudełko. Listopadowy ShinyBox wyprzedał się bardzo szybko, więc załoga ShinyBox nie miała możliwości ponownego wysłania do mnie pełnej zawartości. Dostałam jednak kilka rzeczy, które jeszcze zostały. Resztę po prostu wyjęłam z rozmoczonych kartoników i tak też pokazuję na zdjęciach.

DELIA COSMETICS Korektor do twarzy zielony - korygujący zaczerwienienia
(13,50 zł / 10 ml)

Można było też zamiennie trafić na korektor pod oczy żółty - rozświetlający. Ja wolę zielony, bo takiego żadnego nie miałam w zapasach, a zimą o zaczerwienienia nietrudno. Zobaczymy jak się sprawdzi.

DELIA COSMETICS Cień do powiek

(8,90 zł / szt.)

Ogólnie to wolę paletki od pojedynczych cieni, ale na wypróbowanie jakości cieni danej marki fajnie najpierw sprawdzić jeden kolor. W listopadowym ShinyBox pojawił się mix kolorów cieni Delia. Ja dostałam ciemny beż o matowym wykończeniu.

SELFIE PROJECT Płyn micelarny

(14,99 zł / 250 ml)

Słyszałam wiele dobrych opinii o tym płynie, więc ogromnie ciekawa jak się u mnie spisze. W składzie zawiera cynk, toteż podejrzewam, że może trochę przesuszać skórę. No ale zobaczymy. Być może przygotuję pełną recenzję za jakiś czas.

SELFIE PROJECT Krem CC

(16,99 zł / 30 g)

Podoba mi się odcień tego kremu. Jest jasny i fajnie stapia się ze skórą. Na razie jeszcze nie używałam go na całą twarz, ale coś czuję, że się polubimy.

BIOOLEO Kwas hialuronowy 

(55,99 zł / 30 ml) 

Myślałam, że marka BioOleo ma w asortymencie tylko oleje i olejki. Jak się jednak okazuje, oferują też kwas hialuronowy. Ten kosmetyk w listopadowym boxie jest produktem gwarantowanym dla klientek, które są subskrybentkami od przynajmniej dwóch edycji.

NATURATIV Otulające masło do ciała

(75,00 zł / 250 ml)

Lubię kosmetyki Naturativ, więc ucieszyłam się z tego masła. Jest to miniatura wersja o pojemności 40 ml. Podejrzewam, że wystarczy jedynie na 2-3 użycia.

PRODUKT WYMIENNY 1 z 11

(9,90 zł - 58,90 zł w zależności od produktu)

Ja jako Ambasadorka ShinyBox dostałam aż trzy produkty: oczyszczający krem do skóry głowy Trico Botanica (39,90 zł / 100 ml), gel spray Extra Volume z ekstraktem z bambusa Hegron ( 13,20 zł / 150 ml) i głęboko oczyszczającą czarną maskę typu peel-off marki One & Only Cosmetics (4,59 zł / 8 ml). 

Można było trafić też na produkt marki Obssesive (piórka dekoracje lub próbki perfum), maseczkę w płachcie Kontigo, olej arganowy do włosów Odbudowa, szampon lub olej ochronny do włosów - wszystkie trzy marki Trico Botanica, spray z ekstraktem z jedwabiu Hegron, krem do rąk Malwa z serii Kwiaty Polskie marki Uroda Polska oraz balsam do włosów Hemp Care.

MASMI Organiczne produkty do higieny intymnej

upominek

W ShinyBoxie znalazłam zestaw składający się z trzech produktów: podpaski, wkładki i tamponu. Są one wykonane z bawełny organicznej i producent określa je jako najzdrowszą alternatywę dla zwykłych produktów tego typu.

SINGULARIS Calcium Citro Max
upominek (2,99 zł / op.)

Tabletki musujące z wapniem i witaminą C. Czasami stosuję takie tabletki, więc te się na pewno nie zmarnują.

Oh! Beauty Warsaw

upominek (89,00 zł / zaproszenie dla 2 osób)

Pudełko dotarło do mnie dopiero w miniony wtorek, czyli już po targach. Podejrzewam, że u wielu osób było podobnie. Niestety wysyłka pudełek pocztą nie zapewnia szybkiej dostawy. Niemniej jednak jak komuś pudełko doszło przed weekendem i miał ochotę wybrać się na te targi to fajnie było skorzystać z darmowej wejściówki.

MOYA MATCHA Herbata w saszetce "To Go"

upominek (2,99 zł / szt.)

Chętnie sporządzę sobie taki napój. Od dawna miałam ochotę wypróbować taki rodzaj herbaty. Zobaczymy czy mi posmakuje. 

LIQPHARM Serum wygładzające na noc - peeling

upominek

Na podstawie próbki ciężko wyrobić sobie opinię o kosmetyku, ale często po jednym użyciu można ocenić czy np. produkt nas nie uczula. Swoją drogą nie wiedziałam, że marka LiqPharm ma takie serum w ofercie.

Dostałam też dodatkowe produkty dla Ambasadorek. Są to: ziołowe wkładki higieniczne Biały Lotos (15,00 zł / op.), serum z witaminą C Synchronvit marki Synchroline (30,00 zł / 5 ml), żel pod prysznic bananowo-truskawkowe smoothie marki Dushka (18,00 zł / 100 ml) i suplement diety Singularis Superior Włosy Skóra Paznokcie Kompleks (64,00 zł / 60 kapsułek). 

Wkładki chętnie wypróbuję, bo są dość drogie jak na produkt tego typu. Jestem ciekawa czy faktycznie to coś super. Serum z witaminą C w sezonie zimowym to bardzo przydatna rzecz. Żel pod prysznic Dushka w opakowaniu wygląda niezwykle kusząco, więc miło będzie go przetestować. Poza tym kosmetyki tej marki ciekawiły mnie już jakiś czas temu. A co do suplementu diety, to kurację na wzmocnienie włosów, skóry i paznokci zrobię sobie może już pod koniec zimy. Prawie przed wiosennym przesileniem dobrze będzie wzmocnić organizm.

Moim zdaniem zawartość listopadowego pudełka jest bardzo przyjemna. Żałuję tylko, że masło do ciała Naturativ nie pojawiło się w pełnowymiarowym opakowaniu. Mam też mieszane uczucia co do produktów wymiennych 1 z 11. Rozpiętość cenowa tych kosmetyków była naprawdę duża (od 9,90 do 59,80 zł), więc część subskrybentek pudełka mogła dostać sporo tańsze produkty od innych. Według mnie produkty wymienne powinny być z podobnej półki cenowej. Takie komentarze pojawiały się też na fanpage ShinyBox, toteż myślę, że team ShinyBox weźmie to pod uwagę przy kolejnych edycjach. 

Jak Wam się podoba listopadowe pudełko ShinyBox?