WoodWick Warm Wool - piękny zapach skryty w wosku
Lubicie świece zapachowe? Ja zawsze mam jakąś w zanadrzu. Wśród moich ulubionych nut zapachowych są aromaty świeżego prania, bawełny, a także pudrowe. Oprócz świec palę też woski w kominku. Te zazwyczaj mają intensywniejsze aromaty, przez co wystarczy im chwila na ogarnięcie pięknym zapachem całego pomieszczenia. Miałam już świece i woski różnych marek. Od jakiegoś czasu przymierzałam się do wypróbowania kolejnej, polecanej przez mnóstwo osób: WoodWick. Ich świece z drewnianym knotem, imitującym dźwięk płonącego drewna cały czas są na mojej wishliście. Na początek wybrałam jednak wosk, bo według mnie to najlepsza opcja na rozpoczęcie przygody z zapachami danej firmy.
Skusiłam się na zapach Warm Wool, który jest połączeniem aromatu ciepłej wełny i dzikich kwiatów. Stwierdziłam, że taka mieszanka może być super wyborem na zimowe dni. Z jednej strony mamy otulającą woń wełny, a z drugiej te kwiaty, które dodają kompozycji świeżości i lekkości.
Wosk WoodWick umieszczony jest w plastikowym opakowaniu z prostą szatą graficzną. Takie opakowanie jest ogromnie wygodne. Do tej pory wszystkie woski miałam w foliach, przez co kruszyły się podczas otwierania. Tutaj nie ma takiego problemu. Pod względem konsystencji wosk WoodWick skojarzył mi się z mydłem.
Na sucho aromat Warm Wool jest intensywny, więc postanowiłam roztopić w kominku tylko kawałek. To był słuszny wybór, ponieważ już po paru minutach palenia wosku cały pokój wypełnia się miłym dla nosa aromatem. Zapach tego wosku to totalne szaleństwo dla zmysłów. Pachnie rześko, a jednocześnie ciepło i otulająco. Skojarzyłam ten aromat z zapachami, na które można natknąć się w sieciówkach odzieżowych. Mam tu na myśli np. Stradivarius. Jak dla mnie to totalny hit. Z przyjemnością skuszę się na dużą świecę.
Zapach Warm Wool w formie wosku, jak i inne produkty marki WoodWick można kupić na iperfumy.pl. Cena takiego wosku to 9 zł.
Palicie woski lub świece zapachowe? Znacie markę WoodWick? Jakie zapach są Waszymi ulubieńcami?
Nigdy nie używałam wosków.
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich woski są cudowne! Tego nie znam :D
OdpowiedzUsuńLubię tutaj wracać :) Zawsze panuje tutaj taki spokój :)!
OdpowiedzUsuńja rzadko pale woski, wolę świeczki :D choć zapach tego mnie ciekawi!
OdpowiedzUsuńWidzę że wosk nie kosztuje dużo :) Ale zapach bardzo mnie zaintrygował, chyba powrócę do palenia wosków w domu :D
OdpowiedzUsuńOd niedawna rozpoczęłam przygodę z woskami WW i YC spadły na drugą pozycję. Opakowania są wygodne, trwałe, fajnie przechowuje się w nich rozpoczęty wosk. Ten zapach opisywany u Ciebie myślę,że znajdzie się na przyszłej mojej liście zakupowej.
OdpowiedzUsuńwiesz, że do tej pory nie miałam żadnych świec ani wosków WOODWICK? koniecznie muszę to zmienić, jesień i zima sprzyjają takim miłym akcentom jak dom wypełniony zapachem
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem niesamowicie jego zapachu :) Ostatnio robiłam zamówienie na woski i świeczuszki :) P.S Widzę cię w bombce :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam świec, ani wosków tej marki, ale bardzo mnie one intrygują :) Świece z drewnianym knotem są również na mojej wishliście, ale zawsze warto zacząć od wosku, żeby najpierw poznać zapach ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o świecach tej firmy, podobno są niesamowite! Ja sama w okresie zimowym uwielbiam jak zapachy roznoszą się po domu :)
OdpowiedzUsuńnie znam tych wosków, ale bardzo mnie zaciekawił Twój opis, ogólnie bardzo lubię świece i już planuję zakup :)
OdpowiedzUsuńZnam woski tej marki i pachną świetnie. Mam kilka w zapasach i nadal nie straciły intensywności swojego aromatu. Tego wariantu nie znam.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o świecach tej marki, o woskach jeszcze nie, ale pewnie są równie dobre, jak świece. :)
OdpowiedzUsuńAle się świątecznie zrobiło ;)
OdpowiedzUsuńZ wosku takiego jeszcze nie korzystałam muszę pobiegac po sklepach i kupic...
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mialam wosku tej marki wiec chetnie sobie go zakupie :D
OdpowiedzUsuńDo kominków zapachpwych używam olejków eterycznych.
OdpowiedzUsuńZ tej marki miałam tylko jeden wosk o nazwie Tropical Oasis, był piękny. Twój jest również kuszący :)
OdpowiedzUsuńzapach idealny dla mnie, a marki jeszcze nie miałam okazji poznać
OdpowiedzUsuńUżywam wosków zwłaszcza teraz jesienią tej marki nie znam
OdpowiedzUsuńO prosze :) fajny pomysl i jestem ciekawa jak pachnie na zywo
OdpowiedzUsuńMam jedną dużą świece tej marki, trzaskający po zapaleniu knot sprawia wrażenie jakby z boku paliło się drewno w kominku :) Efekt jest bardzo ciekawy, nie spotkałam się z czymś takim u innych konkurencyjnych marek :)
OdpowiedzUsuńTen zapach to mój ulubiony, zaraz obok fireside :D
OdpowiedzUsuńZapach na prawdę oryginalny. Piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńNie znam tego wosku ale wydaje się być interesujący i wart zakupu
OdpowiedzUsuńOstatnio zakochałam się w woskach, więc i po en chętnie sięgnę.
OdpowiedzUsuńmmm...takie zapachy kuszą
OdpowiedzUsuńpodejrzewam, że musi naprawdę fajnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji używać wosków tej marki, ale czuję że zapach przypadłby mi do gustu. Muszę wrócić do palenia wosków, żeby umilić sobie długie wieczory
OdpowiedzUsuńNie miałam nic jeszcze od nich, więc jestem ciekawa bardzo :)
OdpowiedzUsuńOstatnio dość rzadko palę woski, ale tych nie znam, więc to dobry moment by na nowo zacząć je palić i przy okazji poznać nowość :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam go! jest naprawdę bardzo fajny.
OdpowiedzUsuńJa właśnie wolę świece niż woski, bo woski są dla mnie za intensywne. Jestem strasznie ciekawa tego zapachu. Zapach w Stradi za to bardzo lubię :D
OdpowiedzUsuńLubię różne świece zapachowe, wosków dawno nie miałam.
OdpowiedzUsuńLubię różne świece zapachowe, wosków dawno nie miałam.
OdpowiedzUsuńWoski zapachowe bardzo lubię. A o tych jeszcze nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o woskach, ale jakoś nigdy nie miałam z nimi styczności
OdpowiedzUsuńUwielbiam pięknie pachnące woski jednak te są dla mnie zupełną nowością. Jestem ciekawa, jak się sprawdzają.
OdpowiedzUsuń