Profesjonalna pielęgnacja włosów w domu z kosmetykami il Salone Milano

Jak wiecie, bardzo lubię testować nowości do włosów. Jakiś czas temu w moje ręce wpadły dwa produkty marki il Salone Milano - szampon do włosów suchych i zniszczonych Glorious Shampoo oraz olejek z keratyną Olio. W tym wpisie przygotowałam recenzje tych dwóch kosmetyków. Zapraszam do poczytania.

Szampon do włosów suchych i zniszczonych Glorious Shampoo il Salone Milano

Ten szampon to mój hit. Nie używam go na co dzień, bo jest odżywczy, a nie chcę przeciążyć włosów. Stosuję go co 2-3 mycia. Szampon bardzo dobrze się pieni, dzięki czemu na jedno użycie wystarcza niewielka ilość. Ma delikatny zapach - moim zdaniem orzechowy. Nie plącze włosów, ale warto nałożyć po nim odżywkę na długość. Po myciu tym szamponem włosy są lekkie, sypkie i odbite od nasady. Bardzo lubię taki efekt, bo moje włosy z natury są dość ciężkie i łatwo o ich przyklap. Po umyciu szamponem il Salone Milano dłużej zachowują świeżość i są przyjemnie puszyste. Szampon fajnie wygładza włosy i sprawia, że dobrze się układają. Opakowanie produktu to potężna butla o pojemności aż 1 litr z prostą szatą graficzną, kojarzącą się z kosmetykami profesjonalnymi/fryzjerskimi. Posiada pompkę, więc dozowanie kosmetyku z takiego kolosa nie jest problematyczne. Z racji dużej pojemności udostępniłam też szampon do użytkowania pozostałym członkom rodziny. Wszyscy są zadowoleni i chętnie po niego sięgają. Szampon il Salone Milano nie podrażnia skóry głowy i nie powoduje łupieżu (moja skóra głowy jest skłonna do podrażnień, więc to dla mnie duży plus). To bardzo fajny produkt, godny polecenia.

Olejek do włosów z keratyną Olio il Salone Milano

Z il Salone Milano wypróbowałam też olejek do włosów o właściwościach rekonstruujących i wzmacniających. Olejek umieszczony jest w praktycznym i wygodnym opakowaniu z pompką. Ma pojemność 100 ml. Jego konsystencja jest dość wodnista, jak na olejek, ale nie sprawia trudności w aplikacji. Na jedno użycie wystarczają dwie pompki produktu, a to przekłada się na dobrą wydajność. Ja mam włosy długie prawie do pasa, więc w przypadku krótszych może starczyć nawet jedna pompka. Olejek il Salone Milano ma przepiękny zapach: słodki, owocowy. Aromat utrzymuje się na włosach przez długi czas i może trochę kolidować z perfumami. Olejek można stosować na trzy sposoby: przed szamponem, aby zmiękczyć włosy; po myciu, aby wygładzić pasma, dodać im blasku i ochronić przed działaniem wysokiej temperatury lub na noc w formie maski. Ja wybieram sposób drugi. Produkt zawiera keratynę, która wykazuje działanie odbudowujące włosy. Moje pasma nie są zniszczone, ale odbudowa i wzmocnienie im nie zaszkodzi. Olejek nie obciąża włosów i można stosować go na całą długość. Nie polecam stosować go na skórę głowy, ponieważ zawiera alkohol, który może przesuszać. Ogólnie jestem zadowolona z tego olejku. Nadaje włosom blask, ujarzmia odstające baby hair, ładnie pachnie, a regularnie stosowany poprawia kondycję włosów i chroni przed uszkodzeniami. Do tego dochodzi praktyczne opakowanie o sporej pojemności. Warto go wypróbować.

Szczerze mówiąc, do testów podeszłam z dużą ciekawością i wątpliwościami, czy tego typu produkty się u mnie sprawdzą. Z kosmetykami profesjonalnymi różnie bywa, ale w przypadku il Salone Milano jestem mile zaskoczona. To produkty, które warto poznać. Teraz mam ochotę na wypróbowanie jeszcze jakiejś odżywki i maski tej marki.

Znacie markę il Salone Milano? Lubicie profesjonalne produkty do pielęgnacji włosów?