Spray do stóp Oriflame Feet Up - Mango Infusion i wakacyjny kapelusz

Jeszcze niedawno spray odświeżający do stóp wydawał mi się zbędnym produktem. Jednak postanowiłam się skusić na tego typu produkt z oferty Oriflame, a dokładnie spray do stóp z mango i żeń-szeniem Mango Infusion z serii Feet Up. Co więcej, zdecydowałam się jeszcze jeden inny spray, ale o nim napiszę więcej w osobnym poście. Tymczasem zapraszam Was do poczytania o tym z mango. 

Spray do stóp Feet Up Mango Infusion 

Produkt wygląda jak zwykły dezodorant. Po naciśnięciu dozownika aplikuje na skórę pachnącą mgiełkę. Kosmetyk pachnie mango, ale przełamanym delikatnie czymś kwaskowatym, orzeźwiającym. Produkt tuż po psiknięciu daje efekt mocnego ochłodzenia skóry, choć jest ono wyczuwalne tylko przed chwilę. Spray przynosi ulgę zmęczonym i opuchniętym stopom, a także odświeża je. Nie zostawia na skórze osadu ani lepkiej warstwy. Można stosować go też do butów jako odświeżacz - pod tym względem też fajnie się sprawdza. W butach aromat mango utrzymuje się o wiele dłużej niż na skórze. Wydajności produktu nie będę oceniać, ponieważ to kwestia mocno indywidualna, zależna od tego jak często go stosujemy. Mi pewnie wystarczy na cały sezon. Warto się na niego skusić, bo to przydatny gadżet, szczególnie w letnie dni. Aktualnie kosztuje 14,90 zł za 150 ml.

Mango Infusion to letnia edycja limitowana z serii Feet Up. Oprócz sprayu dostępny jest też krem do stóp i scrub.

Od stóp do głów, czyli letni kapelusz Oriflame

Na zdjęciach możecie zobaczyć też jaki fantastyczny kapelusz wybrałam sobie z Oriflame. Mam już całkiem sporo różnych letnich kapeluszy, ale ten to mój totalny hit. Dobrze trzyma się na głowie, jest miękki i super się układa. Można nosić go przewiązanego wstążką lub bez niej. Kapelusz jest przewiewny, dzięki czemu dobrze nosi się go nawet w największe upały. Zabieram go ze sobą na wakacje nad Soliną, więc na pewno pokażę się w nim jeszcze na moim Instagramie. 

Odbiegając od tematu letnich kosmetyków i wakacji, zauważyłam, że w ostatnim czasie kilka popularnych polskich marek ogłosiło upadłość. Mocno mnie to zdziwiło, ponieważ to producenci znanych i lubianych kosmetyków. Zdawałoby się, że będą się coraz lepiej rozwijać, a tymczasem okazało się, że są bankrutami. Przykra sprawa. Niestety niewypłacalność może się przytrafić nie tylko firmom, ale również osobom fizycznym. Warto wiedzieć, że osoby fizyczne mają możliwość ogłoszenia upadłości konsumenckiej w sytuacji, gdy stają się niewypłacalne. Aby ogłosić upadłość należy wypełnić wniosek o upadłość konsumencką. Taka możliwość może być prawdziwym wybawieniem dla osób, które są pogrążone w długach i są bez szans na ich spłacenie.

Używacie sprayów do stóp? Miałyście już okazję poznać serię Mango Infusion z Oriflame?