Kozie mleko w pielęgnacji skóry rąk i stóp - kremy Joanna Sensual
W ten niedzielny wieczór przychodzę do Was z lekkim wpisem z recenzją dwóch kremów do pielęgnacji rąk i stóp od marki Joanna z serii Sensual w wersji z Kozim Mlekiem. Dostałam je do przetestowania jakiś czas temu, dobiły już dna, więc najwyższa pora na recenzję.
Krem do rąk i paznokci Joanna Sensual Kozie Mleko
Ten krem zawiera ponad 90% składników pochodzenia naturalnego. W jego składzie znajdziemy m.in. ekstrakt z mleka koziego, masło shea i olej ze słodkich migdałów. Krem ma lekką konsystencję. Szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy. Bardzo dobrze nawilża skórę dłoni, koi ją i zmiękcza. Kosmetyk ma dobrą wydajność, bo na jedno użycie wystarczy odrobina produktu. Ja stosowałam go latem, więc aplikowałam na dłonie cienką warstwę. Jesienią czy zimą zapewne dawałabym go ciut więcej. Zaletą tego kremu jest też piękny, mleczno-kremowy zapach. Opakowanie kosmetyku to tubka zamykana na zatrzask. To wygodna forma, chociaż przy ostatnich użyciach trzeba rozciąć opakowanie, żeby wydobyć resztki produktu. Tubka mieści 100 g kremu.
Krem do stóp Joanna Sensual Kozie Mleko
Kosmetyk skierowany jest do bardzo suchej skóry stóp i zawiera ponad 80% składników pochodzenia naturalnego. W składzie przoduje parafina, która moim zdaniem w kosmetykach do stóp sprawdza się super. Dalej mamy m.in. glicerynę, mocznik, lanolinę, masło shea, alantoinę, ekstrakt z mleka koziego, kwas mlekowy. Konsystencja kremu jest gęsta i treściwa. Wchłania się szybko, ale pozostawia na skórze warstwę ochronną. Krem świetnie zmiękcza i wygładza skórę stóp, w szczególności na piętach. Radzi sobie nawet z mocno wysuszonym, zgrubiałym naskórkiem. Wydajność kosmetyku jest przeciętna. Zapach produktu jest mleczno-kremowy, podobnie jak kremu do rąk. Opakowanie też ma podobne - tubkę zawierającą 100 g kremu.
Zarówno jeden, jak i drugi krem kosztują ok. 5,50 zł / szt.. To przystępna cena, na każdą kieszeń. Ja bardzo polubiłam obydwa kremy i uważam, że są warte wypróbowania. Polecam.
Będąc rodzicem czasami ciężko znaleźć czas na nawet nałożenie kremu do rąk czy stóp (tak, żeby zdążyły się wchłonąć ;)). Można, co prawda posadzić na chwilę dziecko przed ekranem włączając mu bajkę czy grę, ale można też znaleźć dla niego rozrywkę online. Świetną opcją są kolorowanki, które można samemu wydrukować. Tutaj znajdziecie ich sporo: https://topcoloringpages.net/fortnite/ z popularnej gry Fortnite.
Będąc rodzicem czasami ciężko znaleźć czas na nawet nałożenie kremu do rąk czy stóp (tak, żeby zdążyły się wchłonąć ;)). Można, co prawda posadzić na chwilę dziecko przed ekranem włączając mu bajkę czy grę, ale można też znaleźć dla niego rozrywkę online. Świetną opcją są kolorowanki, które można samemu wydrukować. Tutaj znajdziecie ich sporo: https://topcoloringpages.net/fortnite/ z popularnej gry Fortnite.
Mieliście już okazję wypróbować te kremy? Lubicie kosmetyki z zawartością koziego mleka?
Joanna zaskakuje mnie swoimi liniami kosmetykow :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, szybko zużywam kremy do rąk, te dedykowane stopom też służą mi zazwyczaj do pielęgnacji dłoni
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze tej linii - a wygląda pięknie i bardzo rzuca się w oczy. Kozie mleko ma dużo fajnych właściwości - ciekawa jestem czy u mnie by się sprawdziły te kremy.
OdpowiedzUsuńKrem do rąk nie jest moim must have, ale ten do stóp bardzo chętnie bym poużywała. Moim stopom przydałoby się nawilżenie :)
OdpowiedzUsuńKremy do rąk to u mnie podstawa, nie wyobrażam sobie ich nie używać :)
OdpowiedzUsuńFirmę Joanna znam jeszcze z młodzieńczych lat kiedy to pierwszy raz farbowałam włosy na czarno, o zgrozo :P skąd taki pomysł nie wiem :) ale kremów do rąk i stóp jeszcze nie używałam, tak samo jak i kosmetyków z zawartością koziego mleka. Chętnie wypróbuję na jesień, bo dłonie po tym wietrze ostatnio są mega suche :(
OdpowiedzUsuńSlyszalam ze te produkty fajnie dzialaja :)
OdpowiedzUsuńKozie mleko doceniała już Kleopatra, więc to sprawdzony środek do pielęgnacji. Lubię kosmetyki z tym mlekiem, miło wspominam płyn do kąpieli z jego dodatkiem
OdpowiedzUsuńbardzo lubię ten duet, u mnie się sprawdza
OdpowiedzUsuńZ kozim mlekiem mam teraz żel pod prysznic ;)
OdpowiedzUsuń