Przegląd nowości z Drogerii Natura - Sensique, MySecret i Kobo
Już prawie koniec stycznia, a ja chciałabym pokazać Wam grudniowe nowości, które pojawiły się na półkach w Drogeriach Natura. Paczka z nowościami dotarła do mnie dopiero niedawno i jak najszybciej postanowiłam przedstawić na blogu te wszystkie cudeńka.
Pomadki w kredce Sensique
Wśród nowości w Drogeriach Natura pojawiły się piękne odcienie pomadek w kredce Sensique. To pięć odcieni, głównie nudziaków (606 Sensual Nude, 605 Sweet Kiss, 603 Nude Mauve i 602 Love Whisper) oraz jeden mocniejszy kolor (604 Kiss Me Hard). Wszystkie kolorki są bardzo ładne i naprawdę warte uwagi.
Lakiery do paznokci Sensique
Raczej nie sięgam po klasyczne lakiery do paznokci, ale ta seria marki Sensique to totalny sztos. Przepiękne odcienie o chwytliwych nazwach, które bez problemu aplikuje się na paznokcie. Nie smużą, zastygają w odpowiednim tempie i dają pełne krycie po dwóch warstwach (jedna warstwa też wygląda ok, ale druga dodaje głębi koloru). Przyjrzymy się bliżej poszczególnym odcieniom:
- 243 Cinnamon - śliczny rudawy kolor, rzeczywiście przywodzący na myśl cynamon. Jest lekko opalizujący i mieni się do światła.
- 242 Walk in the Woods - ciemny brąz z zielonkawo-złotymi drobinkami. Ma metaliczne wykończenie.
- 241 Blue Sky - w opakowaniu wygląda jak fiolet, ale po pomalowaniu na wzornik czy paznokcie jest niebieski z fioletową poświatą. To kolor pełen głębi, niczym prawdziwe niebo.
- 240 Wild Graphes - czerń z bardzo drobnymi fioletowymi/różowymi (?) drobinkami i fioletową poświatą. Piękny i nietuzinkowy.
- 239 Berry Love - ogromnie spodobał mi się ten odcień. To ciemny róż, o jagodowych tonach. Nieco przygaszony, ale o kremowym, delikatnie opalizującym wykończeniu.
- 238 Wild Apples - rozbielona czerwień z nutką różu, z subtelnym shimmerem. Bardzo ładny odcień, od razu wpada w oko.
- 237 Ruby Leaves - przy pierwszej warstwie wygląda jak klasyczny burgund, a przy drugiej zyskuje opalizującą poświatę dającą wielowymiarowy, nieoczywisty odcień.
- 236 Cranberry - żurawinowa czerwień. Mocny kolor, dla miłośników czerwonych paznokci. Mnie się bardzo podoba czerwień w takim wydaniu.
Żele do brwi My Secret
Mój makijaż brwi wykonuję najczęściej pomadą. Zwykle długo mi schodzi, żeby nadać obydwu brwiom ładny kształt. W przyszłości zamierzam zrobić makijaż permanentny, a jeszcze wcześniej hennę pudrową. Lubię mieć ładnie podkreślone brwi, ale nie lubię ich malować. W nowościach z marki MySecret pojawiły się dwa żele do brwi - ciemnobrązowy i bezbarwny. To może być super sposób na makijaż brwi, który można zrobić błyskawicznie. Sięgacie po żele do brwi?
Pomadki w płynie My Secret Girl Pwr
Z nowości mamy też aż 10 płynnych pomadek marki My Secret. Te pomadki dają jedwabiste wykończenie na ustach i wspaniale kryją. Są bardzo mocno napigmentowane. Ciemniejsze kolory trudno domyć. Numery od 210 do 206 to neutralne, nudziakowe odcienie, a numery od 205 do 201 to mocne, bardziej soczyste kolory.
Color Creator Mix Kobo Professional
Bardzo ciekawa nowość to pigmenty do podkładów (określone jako bazy), przy pomocy których można zmieniać odcień podkładu żeby jak najlepiej dopasować każdy podkład do swojej cery. Według opisu na opakowaniu mają dobrze łączyć się ze wszystkimi podkładami. Są trzy wersje kolorystyczne: Yellow Base, Olive Base i Brown Base. Mnie szczególnie zaciekawił żółty odcień - może być fajny do tonowania zbyt różowych podkładów.
Glitter Fixer Kobo Professional
Produkt, który pojawił się w nowościach i bardzo mnie zaciekawił to Glitter Fixer marki Kobo Professional. To baza pod cienie, która ma utrwalać sypki pigment i brokat. Od dość dawna przymierzałam się do zakupu tego typu bazy, więc cieszę się, że będę mogła wypróbować tą z Kobo Professional.
Paletka cieni Kind of Magic Kobo Professional
Ostatnia nowość to taka wisienka na torcie - paletka cieni Kind of Magic marki Kobo Professional. W jej skład wchodzi aż 15 matowych, mocno napigmentowanych cieni. Ja jestem nią oczarowana i myślę, że będę ją mocno eksploatować. A jak Wam się podoba?
To już wszystkie nowości. Opisywane dziś kosmetyki możecie oczywiście zakupić w Drogeriach Natura. Jeśli coś wpadło Wam w oko to dajcie znać w komentarzach ♥
Ale cudeńka. Paletka przepiękna :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie do mnie paleta mówi :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że kolorystyka palety będzie inna. Więcej błysku i choć kilka odważniejszych kolorów.
OdpowiedzUsuńRzadko bywam w Naturze, więc nigdy nie jestem na bieżąco z nowościami :) do makijażu na razie niczego mi nie trzeba :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej cieszą mnie produkty do ust, które są absolutnie genialne :)
OdpowiedzUsuńPragne tej palety KOBO :D
OdpowiedzUsuńw sumie poza lakierami wsyztsko mnie podjarało!! ale cudo!
OdpowiedzUsuń