Początek lata z Pixi Beauty
W zeszłym tygodniu dotarła do mnie przesyłka od Pixi Beauty z okazji Midsummer, czyli przesilenia letniego. U nas chyba nie ma takiej tradycji, ale w krajach skandynawskich najdłuższy dzień w roku jest hucznie obchodzony. W tym wpisie chciałabym pokazać Wam co znalazło się w paczuszce od Pixi Beauty. Produkty przyszły zapakowane w przezroczystą nerkę, która na pewno przyda się latem.
Paletka cieni Glitter-y Eye Quad
Zacznę od najbardziej błyszczącej rzeczy, czyli paletki brokatowych cieni do powiek. Mamy tutaj cztery cienie: ciemne srebro, ecru z opalizującymi na fioletowo i zielono drobinkami, morską zieleń i ciemny niebieski. Paletka jest naprawdę prześliczna i aż szkoda jej używać. Ja raczej nie widzę siebie w takich mocnych, brokatowych makijażach, więc nawet jej nie otwierałam i zamierzam zorganizować z nią rozdanie.
Błyszczyk do ust LipLift Max
Kolejny kosmetyk z kolorówki to pachnący (i smakujący ;)) miętą błyszczyk w odcieniu ciemnego, przygaszonego różu - Peony Bloom. Ja rzadko sięgam po błyszczyki, ale ten bardzo mi się podoba. Daje efekt mokrych ust. Kolor jest półprzezroczysty, więc można maźnąć się nim na szybko bez używania lusterka. To błyszczyk z efektem liftingu, powiększania ust. Po nałożeniu czuć mocne mrowienie i usta rzeczywiście wydają się ciut większe. Błyszczyk ma też właściwości nawilżające: w składzie zawiera aloes, jojobę i rumianek. Trwałość kosmetyku jest przeciętna - wytrzymuje aż do posiłku ;)
Makeup Melting Cleansing Cloths
W przesyłce znalazłam też chusteczki do demakijażu z rumiankiem i różą. Opakowanie zawiera 10 sztuk chusteczek, więc jest w sam raz do torebki. Ja po chusteczki do demakijażu sięgam okazjonalnie, ale chętnie wypróbuję te z Pixi. Muszę przyznać, że mają piękną szatę graficzną. Pachną intensywnie - różami.
H20 Skindrink - żel nawilżający
Ostatni kosmetyk to H20 Skindrink - żel nawilżający. Malutka tubka o pojemności 12 ml, idealna na wypróbowanie. Po nałożeniu na skórę żel wchłania się niemalże od razu. Wydaje mi się, że będzie fajną opcją do stosowania pod krem. Przyjemnie pachnie.
Letnie tatuaże rose gold
Na koniec jeszcze coś błyszczącego, czyli tatuaże zmywalne w odcieniu rose gold. Piękne, dziewczęce, lekkie wzory, idealne na lato. Myślę, że będą cudnie wyglądały z letnią opalenizną.
To już wszystko z tej paczki na rozpoczęcie lata od Pixi Beauty. Dajcie znać co sądzicie i jak Wam się podoba.
Też otrzymałam tą paczuszkę, bardzo mi się podoba! W szczególności w oko wpadły mi te brokaty. Pixi szaleje ostatnio z paczkami. :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się, szaleją :D
UsuńFajny się wydaje ten błyszczyk i chusteczki do demakijażu 😊
OdpowiedzUsuńBłyszczyk jest rewelacyjny :)
Usuńpomadka fajna :D Cienie mają takie kolorki, że nie wiem czy miałabym je gdzie użyć :D
OdpowiedzUsuńTakie typowo na imprezę :D
UsuńBardzo miły upominek :) kuszą mnie niesamowicie ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńTakie niespodziewane przesyłki są najlepsze :D
UsuńTen żelo krem jest straszny ;p
OdpowiedzUsuńWedług mnie jest ok, ale nie nadaje się do stosowania solo :D
UsuńPrzesliczne sa te brokaty :)
OdpowiedzUsuńRobią wrażenie :)
UsuńAle super paletka- jestem sroką, a te cienie się błyszczą :D
OdpowiedzUsuńPięknie błyszczą :)
UsuńNajbardziej podoba mi się błyszczyk i żel :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSporo już czytałam o tej marce, ale nie wiem, jakoś mnie do niej w ogóle nie ciągnie ;)
OdpowiedzUsuńJa dostaję ich produkty w ramach programu PR dla bloggerów. Fajnie wypróbować coś nowego, bo tak to pewnie bym nie zwróciła uwagi na tą markę :)
Usuń