Recenzja: odświeżający antybakteryjny żel do rąk Joanna

W tym roku, w ciągu kilku ostatnich miesięcy większość z nas zużyło chyba więcej produktów antybakteryjnych, niż przez całe swoje dotychczasowe życie. Teraz, gdy emocje związane z pandemią koronawirusa trochę zmalały, to nie robimy łapczywych zapasów wszelkich preparatów do dezynfekcji. Jednak wciąż trzeba pamiętać o regularnym dezynfekowaniu rąk, przedmiotów i powierzchni, z którymi mamy styczność. Był czas kiedy kupienie jakiekolwiek żelu antybakteryjnego graniczyło z cudem. Teraz są dostępne w sklepach w różnych wariantach, więc można trochę powybrzydzać i wybrać produkt, który nie tylko będzie skuteczny, ale także będzie np. miał ładny zapach. W dzisiejszym wpisie chciałabym przybliżyć Wam żel antybakteryjny, który jest nowością w ofercie marki Joanna. Jakiś czas temu pisałam też o chusteczkach antybakteryjnych tej firmy - o tutaj.

Żel umieszczony jest w butelce o pojemności 300 ml z pompką. Butelka ma fajny, stabilny kształt. Pompka nie zacina się, działa bez zarzutu. Można ją zablokować przekręcając w bok. Konsystencja żelu jest średniej gęstości. Kosmetyk ma przyjemny zapach - tropikalny. Po użyciu zapach przez dłuższą chwilę utrzymuje się na skórze dłoni. Jest to typowy żel antybakteryjny z zawartością alkoholu 70%. Skutecznie dezynfekuje i odświeża dłonie. Szybko się wchłania i nie pozostawia klejącej warstwy. Jest wydajny. Dobrze mieć w domu opakowanie tego żelu, bo sprawdza się naprawdę super. Działa jak należy, ma ładny zapach i wygodne opakowanie z pompką.

Butelka żelu kosztuje ok. 20 zł. Można go kupić online w sklepie marki Joanna. To nowość, więc nie wiem gdzie już można kupić go stacjonarnie, ale np. w SuperPharm dostępny jest w wersji 100 ml.

Pamiętacie o dezynfekcji dłoni? Czym kierujecie się przy wyborze żelu antybakteryjnego?

You can find cheap soccer jerseys at www.uusoccer.ru.